» Recenzje » Światy cienia - David Farland

Światy cienia - David Farland


wersja do druku
Światy cienia - David Farland
Światy cienia to szósty z siedmiu dotychczas wydanych tomów cyklu Władcy Runów autorstwa Davida Farlanda. Głównym bohaterem pierwszych czterech części był Gaborn Val Orden, Król Ziemi, który swemu państwu i ludowi zapewnił wiele lat pokoju i szczęścia. Poprzednia część, Synowie dębu, otwiera nową serię, w której najważniejszą postacią zostaje syn Gaborna, Fallion.

Ten potężny młodzieniec ma do wykonania bardzo trudne zadanie – musi odbudować Jedyny, Prawdziwy Świat, który został zniszczony bardzo dawno temu i rozpadł się na miliardy światów cienia. Jeśli synowi Gaborna się uda, wszyscy ludzie będą żyć w szczęściu i pokoju. W trakcie swej podróży Fallion znajduje zniekształconą Pieczęć Piekła. Naprawa tego znaku może pomóc młodzieńcowi w jego misji. Coś jednak poszło nie tak i Fallion połączył swoją rzeczywistość z innym światem cienia, pełnym niebezpieczeństw oraz nowych wrogów. Władcy Runów to typowe heroic fantasy, w którym niezwykle silni bohaterowie staczają dramatyczne bitwy z wielkim i niepokonanym złem. Jednak David Farland nie daje się zamknąć w jednej konwencji. Piąta część cyklu, Synowie dębu, to powieść o awanturniczo–przygodowym charakterze. Natomiast klimat Światów cienia, w którym pojawiają się elementy dark fantasy, jest przygnębiający i pełen rozpaczliwej walki i przetrwanie.

Fabularnie powieść stoi trochę niżej niż Synowie dębu. Poprzednią część czytałam z przyjemnością, mimo iż nie przepadam za konwencją heroic fantasy. Zwykle wolę mroczne klimaty, jednak szósty tom nie wzbudził we mnie tak dużego zainteresowania. W Światach cienia pojawia się wielu nowych bohaterów, wrogów oraz innych elementów, które czytelnik musi przyswoić. Akcja przedostatniej części to właściwie wstęp do wydarzeń opisanych w kolejnym tomie. Fabuła Światów cienia nie odbiega jednak dalece od standardów Farlanda – akcja jest bogata w nagłe zwroty akcji, bohaterów co rusz dopadają moralne rozterki, a los zmusza ich do podejmowania naprawdę dramatycznych decyzji.

Bohaterowie budzą mieszane uczucia. Z pewnością wyróżniają się postacie drugoplanowe, szczególnie niejednoznaczny lord Madoc, młody niewolnik Alun czy Wieczny rycerz Vulgnash. Ku mojemu ubolewaniu autor zaniedbał głównych bohaterów, których charaktery jakby "stanęły w miejscu". Fallion ciągle pozostaje szlachetnym. honorowym i potężnym młodzieńcem, a uczucia Rianny wobec niego są równie głębokie i niezmienne co przedtem. Największą zaletą tak powieści, jak i całego cyklu pozostaje styl Davida Farlanda. Pisarz ma niezmiernie lekkie i przyjemne pióro – lektura Światów cienia daje niemal tyle samo przyjemności, co czytanie Synów dębu. Pozycja ta jest całkiem miłym sposobem na spędzenie długiego jesiennego wieczoru.

Przedostatni tom Władców Runów jest całkiem ciekawy. Pokazuje, że David Farland potrafi zaskoczyć czytelnika i ma sporo pomysłów na rozwinięcie cyklu. Fanów serii nie muszę zachęcać, gdyż oni z pewnością mają powieść na półce. Trudno polecać Światy cienia osobom nie znającym poprzednich części. Czytelnicy, którzy lubią heroic fantasy z pewnością powinni się zainteresować książkami Davida Farlanda. Natomiast osobom nie przepadającym za epickimi walkami i nadmiernie potężnymi bohaterami radzę sięgnąć po inną pozycję.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Światy cienia (Worldbinder)
Cykl: Władcy Runów
Tom: 6
Autor: David Farland
Tłumaczenie: Radosław Kot
Wydawca: Rebis
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 1 sierpnia 2009
Liczba stron: 308
Oprawa: miękka
Format: 130 x 200 mm
ISBN-13: 978-83-7510-259-8
Cena: 29,90 zł



Czytaj również

Synowie dębu - David Farland
Umarł Król, niech żyje Król!
- recenzja
Kościelisko - David Farland
...pożegnanie Władców
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.