» Recenzje » Suppli #1

Suppli #1


wersja do druku

Obyczajowa zagadka

Redakcja: Michał 'ShpaQ' Laszuk

Suppli #1
Suppli, stworzone przez Mari Okazaki, to najnowszy projekt wydawnictwa Hanami zajmującego się promowaniem szeroko pojętej kultury Japonii. Warto wspomnieć, że to komiksowy debiut firmy. Publikując Suppli, wydawnictwo postawiło na oryginalność: komiks należy do mało znanego w Polsce gatunku mang obyczajowych. Nasz rynek wydawniczy łatwo przyjął fantastyczne historie dla nastolatków, pełne scen walki i wizerunków rozebranych dziewcząt. Czytelnicy szukający czegoś innego z radością powitają Suppli - elegancki tom oznaczony czarnym trójkątem z napisem "Komiks dla dorosłych".

Na wstępie należałoby zaznaczyć, że w Suppli nie ma przemocy, seksu ani nagości. Brak również kontrowersyjnych zagadnień. Należy zatem przypuszczać, że znak z okładki powinno się odczytywać nie jako ostrzeżenia, ale jako zachętę: "Dorośli, sięgnijcie po ten komiks, on jest przeznaczony dla Was". I rzeczywiście. Realistyczna grafika i poważna, obyczajowa tematyka Suppli adresują serię do dojrzałych odbiorców.

Komiks jest narysowany ostrą, czytelną kreską. Rysunek jest pozbawiony zbędnych detali i ozdobników. W centrum uwagi autorów znajdują się ludzie: wizerunki bohaterów są starannie wykończone i bez wyjątku atrakcyjne dla oka. Komiks utrzymano w realistycznej stylistyce. Autorka nie ustrzegła się drobnych błędów: wysmuklając sylwetki bohaterów, przebrała miarę i zaburzyła ich proporcje. Tym niemniej, takich potknięć jest niewiele i nie przeszkadzają cieszyć się jakością grafiki. Wysmakowane rysunki stanowią doskonałą oprawę dla historii o dorosłych i dla dorosłych.


Bohaterka, Fuji Minami, ma 27 lat i pracuje w agencji reklamowej. Jej zajęcie ma więcej wspólnego ze stereotypową japońską korporacją niż z zachodnią wizją świata reklamy, pełnego artyzmu i swobody. Fuji walczy o swoją pozycję zawodową tak mocno, że nie ma czasu na cokolwiek innego. Według japońskich standardów jest już starą panną. Jej życie uczuciowe nie należy do udanych: bohaterka od siedmiu lat ma stałego partnera, ale coraz częściej wątpi w sens kontynuowania związku. Jest wrażliwa, lecz musi zachowywać maskę opanowanej i gotowej do poświęceń profesjonalistki - jej uczucia pozostają ukryte przed światem.

Tu dochodzimy do najciekawszej cechy komiksu. Minami jest bardzo emocjonalna: waha się, wątpi, ma pragnienia i nadzieje, przeżywa wzloty i upadki. Czytelnicy poznają je wszystkie dzięki monologom wewnętrznym bohaterki, ukazanym w postaci strumienia świadomości. Fuji w myślach nieustannie komentuje, ocenia i ponownie przeżywa zdarzenia. Czytelnicy błyskawicznie zaczynają się z nią identyfikować, dają się "wciągać" w jej świat, gdyż dostrzegają znaczenie najdrobniejszych słów i uczynków. Ta cecha narracji ma jednak drugą stronę: Fuji wyraża się poprzez emocje, a nie uczynki. Z tego powodu w komiksie brakuje akcji.

Historia obyczajowa z definicji powinna opowiadać o uczuciowych perypetiach bohaterów, zaś po jej protagonistach można się spodziewać działania. Tymczasem w Suppli mamy do czynienia z odwróceniem tej formuły: oto opowieść obyczajowa właściwie pozbawiona perypetii, z bohaterką, która w ogóle nie działa. Można by oczekiwać, że uczynki Fuji będą motorem akcji - gonitwa za pragnieniami powinna zmieniać i ją, i jej otoczenie. Tak się nie dzieje: targana emocjami protagonistka konsekwentnie zachowuje bierność. Jest aktywna jedynie w sferze zawodowej. W pracy zabiega o uznanie, stara się przeforsować swoje pomysły, wyraża i realizuje pragnienia, ale to jej właściwie nie zmienia. W życiu osobistym, tam, gdzie dokonują się istotne przemiany, jest idealnie pasywna: pozwala, aby wpływały na nią decyzje i działania innych.


Po lekturze pierwszego tomu pojawiają się istotne pytania. Co, zamiast dynamicznej akcji, ma do zaoferowania Suppli? Dlaczego bohaterka jest tak bierna? Odpowiadając na te zagadki, czytelnik musi się domyślać intencji twórców i wydawcy. Tym niemniej, wszystkie wątpliwości mają swoje odpowiedzi. Pomimo wątłej akcji w Suppli nie brak dramatyzmu - jednak rodzi się on nieoczekiwanie, niejako wbrew przyzwyczajeniom odbiorców. Konstrukcja głównej postaci wprowadza fascynujący dysonans. Zmusza czytelnika do zaangażowania emocjonalnego, a później niemal utożsamia go z bohaterką. Fuji jest w swoim życiu pełnym namiętności widzem; dokładnie to samo można powiedzieć o modelowym odbiorcy komiksu.

Ten nietypowy zabieg przesądza o unikalności całej serii, odróżnia ją od innych pozycji na rynku. Pojawia się kolejne pytanie: dlaczego Hanami wybrało na swój komiksowy debiut tytuł tak różny od innych? Rozważając intencje wydawcy, warto pamiętać, że osobowość Fuji została ukształtowana zgodnie z lokalnym stereotypem, pod wpływem czynników historyczno-kulturowych, charakterystycznych dla społeczeństwa Japonii. Zatem odbiorca komiksu odnosi podwójną korzyść: poznaje intrygującą historię, ale także wizerunek obcej, nie zawsze zrozumiałej społeczności i jej zasad. Wydawnictwo Hanami wypełnia swoje cele: Suppli ukazuje Polakom niezwykły obraz Japonii i Japończyków.


Recenzja w serwisie Tanuki.pl
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Suppli #09
Depresyjny okres czas zacząć
- recenzja
Suppli #7
Piękni trzydziestoletni
- recenzja
Suppli #6
Dorosłe dzieci
Suppli #5
Obraz, myśl, dialog
Suppli #4
Twarz i maska
Suppli #3
Niedopowiedziane, narysowane

Komentarze


~chemicznaa

Użytkownik niezarejestrowany
    suppli
Ocena:
0
Kupiłam ten komiks i choć jestem nastolatką , to bardzo mi sie podoba . Jest znacznie bardziej ciekawy niż te wszystkie "mangiątka" dla dziewczyn . swietna kreska , przejrzysta i wyraźna . poprostu super .
27-10-2007 16:16
akito
    dobry wybór
Ocena:
0
okazaki jest świetna. i potrafi być kontrowersyjna a nawet szokująca bez popadania w puste efekciarstwo. niestety nie odtworzę tytułu jej mangi, którą czytałam "zangielszczoną" na sieci i bardzo szukam osób które mają inne dzieła tej autorki. tamta manga, mimo obcego kontekstu kulturowego i związanych z tym "przegiętych" w naszym odczuciu sytuacji, zawierała wiele trafnych obserwacji nt życia miejskich nastolatków

Czy ktoś wie, co oznacza tytuł "Suppli"?
25-12-2007 05:02

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.