» Recenzje » Struktura - Michał Protasiuk

Struktura - Michał Protasiuk

Struktura - Michał Protasiuk
Słowo "korporacja" nie budzi w ludziach zbyt pozytywnych skojarzeń - bezduszne molochy, w których pracujący ludzie uczestniczą w wyścigu szczurów, zapracowują się na śmierć i żyją z nadzieją na awans będący przepustką do lepszej egzystencji. Taki wizerunek korporacji ukształtował się w świadomości czytelników cyberpunka – nurtu science fiction, którego podstawowym założeniem jest to, że władzę nad światem przejęły ogromne korporacje. Życie człowieka straciło jakąkolwiek wartość, podobnie jak ludzkie marzenia, namiętności oraz ideały. Miłośnikom tego nurtu z pewnością znane są dzieła Williama Gibsona czy Phillipa Dicka, będące ucieleśnieniem założeń tego gatunku. Bardzo znanym pisarzem, który nadał cyberpunkowi nowe oblicze, jest Neal Stephenson.

W polskiej fantastyce klimaty Gibsonowskie nie są zbyt popularne. Dotychczas natrafiłam na nie w twórczości Tomasza Kołodziejczaka (cykl Dominium Solarne). Nie była to jednak czysta powieść cyberpunkowa, lecz mieszanka tego ostatniego z elementami space opery i social science fiction.

Struktura, najnowsza powieść Michała Protasiuka, zaciekawiła mnie właśnie tym, że skupiła się na rzeczywistości, w której korporacje grają pierwsze skrzypce. Większość czytelników mogła nie słyszeć o tym pisarzu. Zadebiutował on opublikowaną w 2006 roku przez Wydawnictwo Dolnośląskie powieścią Punkt Omega. To pozycja ciekawa z czytelniczego punktu widzenia, gdyż jest to jedna z pierwszych książek w Polsce, która napisana jest w klimatach steampunkowych.

Druga powieść Michała Protasiuka również należy do nurtu niezbyt popularnego w naszym kraju. Struktura nie jest co prawda czystym cyberpunkiem, lecz jest nim wyraźnie inspirowana. Trudno jest jednoznacznie określić gatunek tej książki i chyba najtrafniej byłoby go opisać jako corporate science fiction.

Głównym bohaterem struktury jest Maciej Stąpor, były właściciel niewielkiej firmy konsultingowej BRAINSoft. Niestety, jego dotychczas świetnie rozwijające się przedsiębiorstwo traci nagle wielu kontrahentów. W tej sytuacji Maciej decyduje się na przyjęcie oferowanej mu pracy w dużej i bardzo wpływowej korporacji InnCorp. Tam zajmuje się projektem dotyczącym sztucznej inteligencji. Kilka dni później z Maciejem kontaktuje się Janusz Kuś, który niegdyś pracował w InnCorpie. Były właściciel firmy BRAINSoft dowiaduje się, że korporacja nie powiedziała mu prawdy o projekcie, nad którym pracuje, i ukryła przed nim istnienie tajemniczej Struktury. Czym ona tak naprawdę jest? Główny bohater wraz z kryptograf Nataszą próbują znaleźć odpowiedź na to pytanie, nie wiedząc, na jak wielkie niebezpieczeństwo się narażą.

Tajemnica dotycząca tytułowej Struktury jest wątkiem napędzającym fabułę całej książki. Szybko okazuje się, że nie ma jej jednoznacznego wyjaśnienia. Autor snuje gęstą sieć domysłów, podejrzeń i pytań na temat Struktury, niejednokrotnie burząc wyjaśnienie jej sekretów, jakie czytelnik sam stworzył na bazie własnych przemyśleń. Trudno mi jednoznacznie ocenić fabułę. Jej zaletami są spójność oraz przemyślana kompozycja. Ponadto do mocnych stron tej książki należy interesujący początek oraz emocjonujące, otwarte zakończenie. Trochę słabsze jest natomiast rozwinięcie – niekiedy akcja robi się przewidywalna, przez co historia staje się mniej interesująca.

Spodziewałam się, że autor pokaże czytelnikowi, jak korporacja wygląda od środka i skupi się na opisie jej silnie uporządkowanej i zhierarchizowanej struktury, wewnętrznym sposobie działania i wręcz klaustrofobicznej atmosferze, jaka niewątpliwie kojarzy się z tymi instytucjami. Niestety, tutaj spotkał mnie zawód: Michał Protasiuk dosyć ogólnie opisał InnCorp, a wewnętrzną organizację korporacji przedstawiono w naprawdę uproszczony sposób. Zostałam jednak mile zaskoczona pod innym względem: na przykładzie Pawła Masłowskiego, przełożonego Macieja, autor doskonale ukazał psychikę człowieka uczestniczącego w korporacyjnym "wyścigu szczurów", poświęcającego swoje życie, zdrowie oraz szczęście rodzinne dla kariery, a na domiar złego przerażonego perspektywą klęski i zwolnienia.

Mocną stroną tej powieści jest świat wykreowany przez autora. Protasiuk nie bawi się w rozbudowane wizje futurologiczne, lecz wprowadza niezbyt rewolucyjne, acz przemyślane zmiany. Dzięki temu przedstawiona w Strukturze wizja niedalekiej przeszłości wydaje się nie tylko logiczna, ale i prawdopodobna.

Struktura jest powieścią napisaną dobrze – dialogi są naturalne, a lektura tej książki sprawiła mi przyjemność. Ciekawym zabiegiem, stosowanym przez autora, są angielskie słowa i zwroty wtrącane w polskie zdania – nadają one pewnego kolorytu dialogom. Nie pojawiają się one na tyle często, aby wypowiedzi postaci wydawały się nienaturalne.

Samemu wydaniu również nie mogę nic zarzucić. Podczas lektury natrafiłam może na jedną literówkę. Czcionka jest duża i wyraźna a i papier nienajgorszej jakości. Okładka Struktury jest klimatyczna i miła dla oka.

Najnowsza książka Michała Protasiuka jest dobrą i dosyć nietypową powieścią, inną od tego, co możemy znaleźć na półkach z polską fantastyką. Autor poszedł w zupełnie inną stronę niż jego koledzy po fachu, sięgając po niezbyt popularne i zaniedbywane w naszym kraju nurty. To sprawia, iż Struktura to jedna z oryginalniejszych pozycji, która pojawiła się w ostatnim czasie na naszym rynku, mogąca spodobać się osobom pragnącym odpocząć od powieści typowych dla polskiej fantastyki. Nie jest to jednak książka dla wszystkich – myślę, że bardziej przypadnie do gustu osobom szukającym literatury o nieco bardziej refleksyjnym charakterze aniżeli miłośnikom lekkich czytadeł.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Struktura
Autor: Michał Protasiuk
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Miejsce wydania: Wrocław
Data wydania: 16 lutego 2009
Liczba stron: 321
Format: 130 × 205 mm
Seria wydawnicza: Behemot
ISBN-13: 9788324587537
Cena: 24,90 zł



Czytaj również

Ad infinitum
Zabawa w kotka Schrödingera i myszkę
- recenzja
Święto rewolucji - Michał Protasiuk
(Nie)fantastyka społeczna
- recenzja
Święto rewolucji
fragment rozdziału 3

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.