Story Cubes

Mini recenzja mini gry

Autor: Grażyna 'Fionaxxx' Zarzycka

Story Cubes
Jaka gra zmieści się w pudełku o wymiarach 8 cm/8 cm/3 cm? Wielkość opakowania jest odpowiednia raczej dla żetonów, a nie kompletnego tytułu. Jednak w opisanym pudełku mieszczą się Story Cubes – samodzielna gra kościana.
Jak wyglądają kości każdy wie… Naprawdę?
W pudełkuStory Cubes znajdziemy 9 plastikowych kości. Wszystkie są białe z czarnymi rysunkami. Każda jest jednak unikalna – ma inny zestaw obrazków, przy czym żaden rysunek się nie powtarza. Daje to nam w sumie 54 obrazki – 9 kości razy 6 ścianek. Gra jest wykonana solidnie, rysunki są estetyczne, a ich zarysy zostały wytłoczone. Farba tkwi więc w żłobieniach i dzięki temu obrazki są bardziej odporne na ścieranie. Majstersztykiem jest też pudełko gry. Ma ono postać pomarańczowego sześcianu zamykanego na magnes. Kostki idealnie się w nim mieszczą i nie ma możliwości, aby z niego wypadły. Jego wielkość też jest atutem gry – zawsze można zabrać ją ze sobą w kieszeni.
Jak się w to gra?
Odpowiedzi na pytanie postawione w śródtytule, dostarczają obrazki umieszczone na wewnętrznej części pudełka Story Cubes.
Rzucamy kośćmi, oglądamy obrazki, które wypadły na ściankach, a potem łączymy wszystkie rysunki w ten sposób, aby stworzyć opowieść na ich podstawie (oczywiście, małą papierową instrukcję też znajdziemy w opakowaniu gry). Obrazki na kościach interpretujemy do woli, np. żarówka może oznaczać prąd, światło, porażenie, pomysł. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Gdy jedna osoba skończy historię, następny gracz rzuca kośćmi i ma dwie możliwości: może wymyślić zupełnie inne opowiadanie lub próbuje kontynuować usłyszaną wcześniej opowieść (ten sposób prowadzenia rozgrywki polecam). Każda kolejna osoba dodaje nowe pomysły czy nawet kieruje historię na niespodziewane tory, dlatego swoje walory Story Cubes pokazują głównie w wieloosobowej rozgrywce.
Tytuł wspaniale nadaje się do rozkręcania imprezy. W takich okolicznościach możemy spodziewać się różnych szalonych opowieści, takich jak chociażby wysyłanie Ziemi w kopercie do galaktyki skarabeuszy. A im dziwniejsze skojarzenie, tym więcej śmiechu i zabawy. Story Cubes są bardzo prostą grą. Chcąc utrudnić rozgrywkę można długo kontynuować jedną opowieść – musimy wtedy wymyślać inne skojarzenia do tych samych symboli (rysunki będą się powtarzać w rzutach różnych osób). Inną możliwością podniesienia poziomu trudności jest tworzenie historii w określonej konwencji, np. horroru czy fantasy. Ewentualnie, aby zwiększyć żywotność tytułu, możemy dokupić drugą część Story Cubes; dodatek w niebieskim opakowaniu skupia się na czasownikach (na ściankach są narysowane czynności). Poziom trudności w rozgrywce z dwoma częściami gry jest wyraźnie wyższy.
Story Cubes są bardzo ciekawą grą imprezową. Tytuł łączy solidne, ładne wykonanie z prostotą zasad – obydwie te rzeczy są bardzo ważne w tym typie gier (na spotkaniach towarzyskich uczestnicy nie chcą bowiem długo słuchać zasad gier, a z komponentami ma kontakt wiele osób, powinny być one wytrzymałe). Omawiany tytuł wymaga pewnej dozy luzu i wyobraźni, dobra zabawa jest więc uzależniona od nastawienia i pomysłów graczy. W grupie osób, które lubią pośmiać się przy niesamowitych historiach, Story Cubes będzie hitem. Plusy: Minusy:
Dziękujemy sklepowi Rebel za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.