» Recenzje » Star Wars #2: Operacja Gwiezdny Blask

Star Wars #2: Operacja Gwiezdny Blask

Star Wars #2: Operacja Gwiezdny Blask
Chociaż komandor Ellian Zahra nie jest pierwszą protegowaną wielkiego moffa Tarkina, ponieważ taka postać kiedyś pojawiła się w powieściach Kevina J. Andersona, to od samego początku budzi większe zainteresowanie.

Bitwa o Hoth okazała się sromotną porażką Republiki. Siły, a w zasadzie niedobitki, rebelianckiej floty rozproszyły się po galaktyce, aby uciec przed Imperium. Darth Vader nakazuje komandor Ellian Zahrze wytropienie pozostałych przy życiu rebeliantów. Tymczasem Leia Organa wraz z najbliższymi poszukuje nowego i bezpiecznego sposobu komunikacji pomiędzy oddalonymi oddziałami.

Złożona z dwóch zeszytów Wola Tarkina to krótsza, lecz znacznie jaśniejsza część komiksu. To zupełnie przyzwoicie opowiedziana historia niemal w całości poświęcona Eliian Zahrze, dowodzącej niszczycielem gwiezdnym noszącym nazwę Wola Tarkina. Dowiadujemy się całkiem sporo o przeszłości komandor i to miłe odświeżenie dla komiksów ze świata Gwiezdnych Wojen, których fabuły zdominowane są przez powszechnie znane twarze. Protegowaną wielkiego moffa Tarkina kieruje jedynie chęć zemsty na księżniczce Lei, ale Charles Soule i tak wychodzi obronną ręką z kreowania bohaterki, w czym pomaga też spojrzenie na konflikt z perspektywy dowódcy będącego na usługach Imperium.

O wiele słabiej wypada niestety dłuższa Operacja Gwiezdny Blask. Poszukiwania nowego sposobu komunikacji pchają rebeliantów ku starożytnemu językowi, który pozostaje nieznany nie tylko C–3PO (pomysłodawcy rozwiązania), ale także droidom protokolarnym Imperium. Pewnie na miejscu Lei i spółki udałoby się szybciej wymyślić łatwiejszą metodę kodowania wiadomości, jednakże takie podejście można jeszcze tłumaczyć chęcią wzbogacenia fabuły i pchnięcia jej na bardziej awanturnicze tory niż dyskusje nad nowym szyfrem.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Tu jednak wkradają się dalsze głupotki – otóż język Trawak pozostaje w pamięci pewnego starego droida, którego muszą odnaleźć Lando Calrissian, Kes Dameron, Needle, Frell i Lobot. Szkopuł w tym, że znajduje się on – a jakże! – w sercu Imperium, na Corusscant. Zatem grupka złożona z Lando i spółki udaje się na planetę Imperium, aby znaleźć tam droida, znającego język, który pozwoli przekazywać wiadomości nie do rozszyfrowania przez Imperium. Charles Soule zapewne chciał w ten sposób zbudować napięcie, w końcu grupa bojowników próbująca wykraść droida z takiego miejsca brzmi jak misja nieomal samobójcza. I właśnie tu pojawiają się kolejne niedostatki, bo tego napięcia nie ma.

Wydarzenia śledzi się bez większego zaciekawienia, postacie płyną z fabułą, gubiąc przy tym indywidualne cechy – poza dowcipkującym Lando. Najbardziej uderza postawa Lei Organy, nijak nie zachowującej się jak słynna dowódczyni, darząca najbliższych potężnym zaufaniem. 

Od strony rysunkowej to równie przeciętna pozycja – w masowo wydawanych seriach zwykle twórcy nie mają dość czasu, żeby dopracować szczegóły, jednak tutaj nawet odwzorowanie postaci jest jakby słabsze niż w równolegle wydawanych seriach. Co prawda wybuchy i statki dają radę, ale postacie i prostota kreski nieco rażą.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Operacja Gwiezdny Blask najpierw serwuje nam obiecujący wątek komandor Zahry, by chwilę potem brutalnie przypomnieć nam, że tanie efekciarstwo jest najważniejsze. Stąd kolejna wyprawa kogoś z rebeliantów na Coruscant, spłaszczenie charakterów postaci i w konsekwencji historyjka jakich wiele

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Star Wars #2: Operacja Gwiezdny Blask
Scenariusz: Charles Soule
Rysunki: Ramon Rosanas, Jan Bazaldua
Kolory: Ramon Rosanas, Jan Bazaldua
Seria: Star Wars
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 29 września 2021
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Liczba stron: 120
Format: 167x255 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy cienki
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328149717
Cena: 39,99 zł
Kraj wydania oryginału: Stany Zjednoczone



Czytaj również

Star Wars: Ścieżka przeznaczenia
Powrót do Miasta w chmurach
- recenzja
Powrót Wolverine'a
Żyje się tylko dwa razy
- recenzja
Star Wars Łowcy nagród #1: Najgroźniejsi w galaktyce
Monotonne życie łowców
- recenzja
Phoenix: Zmartwychwstanie. Powrót Jean Grey
Jean Grey nie taka straszna
- recenzja
Poe Dameron: Iskra i płomień
Rozszerzanie uniwersum czy zapchaj dziura
- recenzja
Cyberpunk 2077: Gdzie jest Johnny
W poszukiwaniu ikony
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.