» Recenzje » Sposób na gangstera [DVD]

Sposób na gangstera [DVD]


wersja do druku

Gangsterka z przymrużeniem oka

Redakcja: Kamil 'New_One' Jędrasiak

Sposób na gangstera [DVD]
Bardzo lubię Cilliana Murphiego i sięgając po Sposób na gangstera cieszyłem się, że zobaczę tego uzdolnionego aktora w roli głównej. Jednocześnie omawiany film jest gangsterską komedią, co skutecznie ostudziło mój entuzjazm. Nigdy szczególnie nie przepadałem za tego typu produkcjami i nawet powszechnie wychwalane dzieła Guya Ritchiego nie przypadły mi do gustu.

Michael to wiecznie spłukana, chodząca katastrofa. Czego by nie dotknął, to zepsuje. Jego sytuacji życiowej nie polepsza istnienie długu zaciągniętego u miejscowego gangstera Darrena Perriera. W końcu zniecierpliwiony lichwiarz wysyła swoich ludzi po odbiór pieniędzy. Wszystko komplikuje się w chwili, kiedy sąsiadka Michaela, Brenda, oddaje strzał w kierunku jednego z osiłków. W efekcie, Perrier wystawia nagrodę za swojego dłużnika, co zmusza tego ostatniego do ucieczki. Dopełnieniem totalnej katastrofy jest nagłe spotkanie Michaela z ojcem, który twierdzi, że umrze gdy tylko zaśnie.

Fabuła, jak zresztą w przypadku większości utworów tego gatunku, jest mocno wtórna. Ile to już razy jakaś fajtłapa (albo ich grupa) popadała w problemy z przestępcami, które zazwyczaj biorą swój początek właśnie od niespłaconego długu. Jest to pomysł oklepany, nudny i generalnie nie zachęca zbyt skutecznie do oglądania filmu. Pewnym urozmaiceniem w Sposobie na gangstera jest natomiast wspomniany wątek ojca Michaela - Jima.

W kwestii postaci jest niemal identycznie, jak z fabułą. Parada klisz i ogranych schematów - oto z czym mamy do czynienia podczas seansu. Ponownie to właśnie Jim okazuje się najciekawszą postacią, która wyróżnia się nieco na tle pozostałych. Aktorsko film wypada dosyć standardowo: aktorzy nie grają źle, ale ciężko o kreacje zapadające w pamięć na choćby trochę dłużej. Również Cillian Murphy nie pokazuje pełni swoich umiejętność. Mimo, że przypadła mu w udziale główna rola, to w filmach, gdzie był na drugim planie, potrafił stworzyć ciekawszych i bardziej charyzmatycznych bohaterów.

Mimo wszystko nie mogę uznać tego filmu za zły. Przede wszystkim bawi, co jest fundamentalnym wymogiem w przypadku komedii. Wprawdzie nie ma tutaj może jakichś arcyzabawnych gagów, które zostaną w pamięci na dłużej, ale film ogląda się z przyjemnością. To samo tyczy się dialogów, które stoją na całkiem dobrym poziomie (nic wybitnego, ale też nie odrzucają). Akcja toczy się szybko i trudno o nudę. Cała intryga, pomimo tego, że nie zaskakuje, to jest w stanie wciągnąć. Osobiście z przyjemnością obejrzałem Sposób na gangstera do końca. W filmie udało się także uzyskać całkiem niezły klimat irlandzkiego półświatka. Również scenerie, w których toczy się akcja wyglądają ciekawie i odpowiednio budują nastrój.

Sposób na gangstera to typowe kino rozrywkowe, które pozwala się odprężyć na czas seansu. Tym niemniej jest to film, który nie wyróżnia się niczym szczególnym, a widz szybko o nim zapomni. Niewątpliwie jest to ciekawa pozycja dla fanów komedii gangsterskich. Seans Sposobu na gangstera nie jest czasem straconym, ale jeżeli macie pod ręką jakąś ciekawiej zapowiadającą się pozycję, śmiało możecie odłożyć Sposób... na kiedy indziej.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
9
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0

Dodaj do swojej listy:
chcę obejrzeć
kolekcja
Tytuł: Perrier's Bounty
Reżyseria: Ian Fitzgibbon
Scenariusz: Mark O'Rowe
Muzyka: David Holmes
Zdjęcia: Seamus Deasy
Obsada: Cillian Murphy, Brendan Gleeson, Jim Broadbent, Jodie Whittaker, Natalie Britton, Tony Jeeves, Domhnall Gleeson, Andrew Simpson, Padraic Delaney, Conleth Hill
Kraj produkcji: Irlandia, Wielka Brytania
Rok produkcji: 2009
Data premiery: 20 października 2010
Czas projekcji: 88 min.
Dystrybutor: Monolith



Czytaj również

Harry Potter i Insygnia Śmierci: część II
Pożegnanie z Harrym
- recenzja
Transcendencja
Pytania na miarę XXI wieku?
- recenzja
Atlas chmur
Pochmurne niebo, czyli czasem słońce, czasem deszcz
- recenzja
Piraci!
Szanty w rytmie The Clash
- recenzja
Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
Rozróba w mieście z bajki
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.