» Artykuły » Unboxing » Splendor

Splendor


wersja do druku

Fotounboxing #6

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel, Karolina 'Isadora' Małkiewicz
Ilustracje: Adam Sowiński

Splendor
Splendor to gra polegająca na tym, że uczestnicy wcielają się w renesansowych kupców, których głównym celem są inwestycje w kopalnie wydobywające kamienie szlachetne, udoskonalanie metod transportu oraz zatrudnianie cenionych rzemeślników potrafiących przemienić nieoszlifowane kamienie w cenne klejnoty. Wszystko to, aby zdobyć potrzebne wpływy, prestiż i uznanie wśród mieszkańców. Zobaczmy zatem, jakie skarby skrywa pudełko Splendoru.

Wydawnictwo REBEL.pl miało naprawdę dobrego nosa co do wyboru tytułów, które ukazały się w tym roku jego nakładem. Splendor - podobnie zresztą jak i nieco wcześniej wydany Koncept - otrzymały bowiem nominację do prestiżowej nagrody Spiel des Jahres 2014. Mimo, iż ostatecznie żaden z tych tytułów nie zwyciężył, to samą kandydaturę należy uznać za spory sukces. Tytuł szybko wspina się w rankingu BoardGameGeek i obecnie zajmuje 136 miejsce, a 13 w kategorii gier familijnych. Zobaczmy, jak prezentuje się zawartość pudełka.

Pudełko w prostokątnym formacie o rozmiarach 21,5 x 27,5 cm okraszone bardzo ładną grafiką daje nadzieję, iż jakość komponentów w jego wnętrzu będzie równie wysoka.

Tuż po otwarciu naszym oczom ukazuje się krótka, aczkolwiek bardzo dobrze napisana instrukcja zawierająca pomocne przykłady. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Następna w kolejności jest wypraska z grubymi i twardymi płytkami przedstawiającymi wizerunki arystokratów.

A tak prezentują się kafelki wyjęte z wypraski.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W pudełku znajdziemy też 90 kart rozwoju podzielonych na 3 poziomy. Poniżej karty pierwszego poziomu.

A tak wyglądają karty drugiego poziomu...

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

... oraz trzeciego: 

No i nareszcie największy skarb, jaki skrywa pudełko - ciężkie, twarde, przyjemne w dotyku - żetony klejnotów w całej swojej okazałości!

A tak prezentuje się wnętrze pudełka zawierające świetnie rozplanowaną, plastikową wypraskę, w której każdy element ma swoje miejsce.

I to tyle jeśli chodzi o zawartość pudełka. Elementów jest wprawdzie niewiele, ale pod względem wykonania Splendor prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie. Przede wszystkim oczarowały mnie masywne, plastikowe żetony klejnotów. Zresztą u każdego, kto je zobaczył, wywołały one wrażenie "WOW!". Ich wykonanie cieszy tym bardziej, że jest to główny element, którym posługujemy się w trakcie gry.

 

Dziękujemy wydawnictwu REBEL.pl za udostępnienie egzemplarza.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Splendor
Dlaczego ta gra tak wciąga?
- recenzja
Splendor: Miasta
Którędy droga do miasta?
- recenzja
Splendor
Kolorowe kamienie dla każdego
- recenzja
Planszowy Poradnik
Gry na start cz.I
Majestat: Królewska Korona
Miecz, berło i liczydło
- recenzja
Zombiaki Ameryki
Z kamerą wśród zombie
- recenzja

Komentarze


KFC
   
Ocena:
0

Dla splendoru i honoru zrobię fotkę bez wigoru!

 

03-09-2014 10:58

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.