» Recenzje » Sopel. Część 2 - Paweł Korniew

Sopel. Część 2 - Paweł Korniew


wersja do druku

Czyli fantastyczny, syberyjski mróz ponownie atakuje

Redakcja: Beata 'teaver' Kwiecińska-Sobek

Sopel. Część 2 - Paweł Korniew
Po pierwszym tomie Sopla Pawła Kornewa, nie mogłem się nachwalić jego świetnego, a zarazem prostego świata. Zabierając się za tom drugi, liczyłem, że dojdzie do niego również świetna fabuła ze świetnym zakończeniem przygód tytułowego twardziela nad twardziele – Sopla. I mimo iż otrzymałem kolejny tom przygód w mroźnej, magicznej Syberii, to czegoś jednak zabrakło. Zanim napisze czego, należy ponownie pochwalić wydawcę. Fabryka Słów po raz kolejny się przyłożyła do szaty i edycji, po prostu nie ma na co narzekać poza drobnym subiektywnym zawodem dotyczącym zakończenia.

Akcja części drugiej przygód Sopla, zaczyna się prawie zaraz po pierwszej. Nasz bohater, poraniony, zmęczony i przemarznięty, musi wykrzesać z siebie jeszcze więcej energii niż w tomie pierwszym. Tym razem zostaną mu oddani pod dowództwo prawie świeży rekruci, a będzie musiał przebyć daleką drogę, by odnaleźć przekazany mu posterunek. Przygranicze zaś, to nie tylko teren skuty syberyjskim mrozem, lecz także miejsce, gdzie wszelkie potwory z legend istnieją naprawdę i bynajmniej nie żywią sympatii do ludzi. Dodatkowo sytuację gmatwają jeszcze ewidentne niejasności, co do rozkazów jakie powierzono Soplowi. Wygląda na to, że jego podejrzenia, iż jest celem szeroko zakrojonej intrygi nie są bezpodstawne. Gdy jeszcze doda się do tego niewątpliwy udział magii, to widać od razu, że tym razem przygody głównego bohatera będą obfitowały w jeszcze więcej niebezpieczeństw, a ilość osób, którym może ufać dramatycznie się skurczy. Nawet dawana ukochana zdaje się wiedzieć coś więcej. Sopel jednak jest twardy i tylko syberyjski mróz ma niższą temperaturę, niż krew naszego bohatera.

Autor dał nam oczywiście masę walki i magicznych elementów, choć momentami ilość opisów magicznych przedmiotów przypomina listę ekwipunku z gry fabularnej, a nie element prozy. Kłopot tylko jest taki, że autor tym razem nie doszlifował fabuły - wplótł niezgrabnie kilku wrogów, co wydaje się być tylko zapychaczem treści, a nie elementem fabuły. Mamy więc carycę wampirów, dziwnego maga, wilkołaki i kilku jeszcze innych przeciwników, którzy po prostu zaludniają drogę Sopla i jego kompanów. Książka momentami przypomina opis kampanii RPG: postacie graczy idą, rzut na tabele z bestiariusza i mamy walkę. Niedosyt pozostawia także zakończenie. Wydaje się, że autor miał pomysł na jakąś wielką intrygę, ale nie udało mu się jej przedstawić i zakończyć całą powieść. Nagle bowiem intryga się ujawnia, bez zgrabnych nici fabularnych. Zakończenie wygląda, jakby nagle autor uznał, że czas kończyć i po prostu na siłę opisał dramatyczny finał, w którym pojawia się zbyt wiele pytań i niejasności.

Tym sposobem mamy przepięknie wykreowany, prosty świat z pomysłem. Mamy twardego bohatera, syberyjski mróz przepajający całe tło, ale zabrakło porządnego finału, takiego godnego całej fabuły. Być może autor napisze jeszcze coś ze świata Przygranicza, bo szkoda marnować takie świetnego uniwersum. Przeczytajcie bo warto, właśnie dla konstrukcji świata. A co do zakończenia - cóż, to rosyjska powieść, może to taki tradycyjny styl.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
7.62
Ocena użytkowników
Średnia z 20 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 10
Obecnie czytają: 1

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Sopel (Лед)
Cykl: Przygranicze
Tom: 1
Autor: Paweł Kornew
Tłumaczenie: Andrzej Sawicki
Autor okładki: Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 7 listopada 2008
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Obca Krew
ISBN-13: 978-83-7574-061-5
Cena: 25,00 zł



Czytaj również

Sopel. Część 1 - Paweł Kornew
Czyli bohater twardszy niż magiczny, polodowcowy głaz
- recenzja
Sopel
Kraina lodu, wersja rosyjska
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.