» Blog » Solidarność z katolikami
03-08-2010 13:40

Solidarność z katolikami

Odsłony: 21

Jako kapłan i osoba starająca się zrozumieć duchowosć chcę wyrazić solidarność z katolikami w Polsce i przesłać im wyrazy współczucia z powodu profanacji ich religii oraz symboli przez politycznych awanturników.
Obrona krzyża odbywa się w sercach harcerzy i duchowieństwa katolickiego, którzy mieli zamiar uhonorować symbol swej wiary w godny i własciwy sposób. Bardzo mi przykro, że ludzie, nazywający sie ich "braćmi w wierze" napluli im w twarz.

Komentarze


Majkosz
   
Ocena:
+14
Jako katolik, szczerze Ci dziękuję.
03-08-2010 13:43
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Nie jestem katolikiem, bliżej mi zdecydowanie do twojego wyznania, Hajdamako (powinniśmy kiedyś pogadać przy piwie, dziwne, że jeszcze tego nie zrobiliśmy).

Tym niemniej, dziękuję ci za te słowa. Tak powinien wyglądać dyskurs między wyznaniami. Ze zrozumieniem i poszanowaniem dla wyznania, symbolu, rytuału.

Dziękuję.
03-08-2010 13:54
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Em...
Wszedłem na gazeta.pl i widzę, że tam chodzi o jakieś "przeniesienie krzyża". Czy ktoś miałby ochotę w paru zdaniach wyjaśnić mi, o co chodzi? Będę bardzo wdzięczny.
03-08-2010 13:56
von Mansfeld
   
Ocena:
+9
Aureus, o to chodzi, że tzw. "katoliccy socjaliści" (środowiska radiomaryjne i PiSowczycy) uważają, że - pomimo naruszenia Konstytucji - należy postawić krzyż przed Pałacem Prezydenckim z powodu tragedii pod Smoleńskiem.

Uważam, że jedyne miejsce dla rzeźb, pomników czy postumentów przedstawiających symbole religijne to obiekty czy obszary sakralne. Konstytucja wyraźnie nakazuje rozdział religii od państwa. Dlatego więc krzyż spod Pałacu należy przenieść do kościoła/katedry/kapliczki. W Polsce istnieją dziesiątki tysięcy takich obiektów, w tym "przesławne miejsca" pokroju Jasnej Góry, Kalwarii Zebrzydowskiej. kościoła przy Placu Trzech Krzyży czy choćby siedziba Radia Maryja.

Ale tak to jest. Katolik jak coś postawi/podbije i uzurpuje, to broni jak "oczywistą oczywistość i obronę religii".
03-08-2010 14:02
8536

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Aure, gdzie byles ostatnie tygodnie? Oo
Po smierci pasazerow prezydenckiego Tupolewa harcerze postanowili krzyz przed palacem jako symbol zaloby narodowej.
Po zakonczeniu zaloby krzyz, sila rzeczy, z symbolu zaloby i wyznania stal sie symbolem politycznym. Nie spodobalo sie to harcerzom i czesci duchowienstwa, wiec postanowili oni przeniesc krzyz do kosciola. Okazalo sie jednak, ze grupa ludzi wie lepiej od fundatorow krzyza (harcerzy) oraz duchowienstwa KrK gdzie jest miejsce symbolu wiary i czemu ma ten symbol sluzyc.
03-08-2010 14:04
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nadal też nie wiadomo gdzie jest Mariusz.
03-08-2010 14:07
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Dziękuję, teraz sytuacja jest dla mnie jasna.

Niestety, Hajdamako, nie oglądam wiadomości, a ta sprawa nie wchodzi w zakres mojej domeny religijnej. U baptystów nie istnieją święte symbole (co nie zmienia faktu, że krzyż na szyi noszę).
03-08-2010 14:09
Dante
   
Ocena:
+1
Precz od Jasnej Góry. Już wystarczająco nam krwi napsuła w mieście. Teraz jeszcze ta horda idiotów, bo jak ich inaczej nazwać, ma mi do miasta przybyć? Wstyd mi, że jakaś grupa fanatyków blokuje w działaniu władze RP, wstyd.
03-08-2010 14:56
Czarny
   
Ocena:
+6
Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że ten krzyż miał dzisiaj wyruszyć w drogę na Jasną Górę, a dopiero potem wrócić do Wawy. Krzykacze nie pozwolili KSIĘŻOM wynieść KRZYŻA.

Ciekawostka: ten krzyż nie został jeszcze poświęcony. Miał być, ale krzykacze nie pozwolili nawet do niego dojść.

Ciekawostka 2: Na zbliżeniach kamery na TVN24 widać, że na krzyżu mazakiem są wypisane słowa "USA NEW JORK", "MARIUSZ" "TU BYŁEM" itd.
03-08-2010 15:22
Pantokrator
   
Ocena:
+7
Ta cała afera z krzyżem to po prostu rekord świata. Motłoch zebrał się i rozemocjonowany miota się, działając w sposób spontaniczny i śmieszny. Zginęło 96 osób, tragedia, ale to nie daje prawa do nielegalnego stawiania krzyża na nie swoim gruncie.
Ciekawe co owi obrońcy by powiedzieli, gdybym postawił im krzyż w salonie i stwierdził, że będzie tam stał póki właściciel mieszkania nie postawi w tym miejscu pomnika...
03-08-2010 16:07
Szept
   
Ocena:
+11
@ Laveris
A przeciwko kaplicy w pałacu prezydenckim już protestowałeś?
A może jakaś petycja w sprawie usunięcia krzyża z kolumny Zygmunta?
Sam fakt, że jakieś miejsce należy do administracji państwowej jeszcze nie jest powodem by nie pojawiały się tam symbole, np. religijne.
Ustawienie krzyża po 10.IV jest w porządku, chęć utrzymania go tam w celach politycznych tak jak to się robi teraz jest złe.

03-08-2010 16:48
Nefarius
   
Ocena:
0
Są odpowiednie miejsca, gdzie powinny znajdować się znaki religijne, jak ten krzyż. Moim zdaniem nie powinien stać pod Pałacem Prezydenckim, kancelarią premiera, sejmem i innymi budynkami tego typu. Ale to moje zdanie.

Szept@

Jasne, to wyobraź sobie jak pojawia się tam jakiś symbol muzułmański. Pewnie wszyscy by to popierali twierdząc że trzeba się jednoczyć z innymi religiami.
03-08-2010 16:49
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Nef, a czemu miałby się tam pojawić symbol muzułmański? Islam był jakoś powiązany z Katyniem, Smoleńskiem albo osobami poległymi w katastrofie czy ich rodzinami? Zresztą zauważ, że nikt go nie postawił, więc chyba nikt nie miał takiej potrzeby.

Szepcie, daty zawierające rzymską numerację nie mają kropek między członami.
03-08-2010 16:55
Gerard Heime
   
Ocena:
+7
@Szept

A czytałeś opinię stołecznego konserwatora zabytków? Krzyż nie może tam stać, ponieważ niszczy historyczną kompozycję pałacu, jego otoczenia i Krakowskiego Przedmieścia.

Dostrzegasz chyba różnicę pomiędzy drewnianym krzyżem pomazanym markerami i nie przedstawiającym wartości historycznej, a krzyżem Zygmunta.

Nie wspominając już o tym, że krzyż to instalacja tymczasowa, niejako samowola budowlana. Zajęcie tej przestrzeni jest nielegalne.
03-08-2010 17:45
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+6
a ja jako niewierzący, muszę katolikom podziękować za kupę radochy, którą mi sprawili :)
03-08-2010 17:58
DevilaN
   
Ocena:
+4
Osobie prawdziwie wierzącej nie są potrzebne krzyże przy pałacach.
To co się dzieje z tym krzyżem to po prostu cyrk. Owym obrońcom krzyża bliżej w moim odczuciu do fanatyków religijnych niż osób, które szanują pamięć tragicznie zmarłych.
Było normalnie krzyż przenieść i dalej się modlić zamiast szopki urządzać, a teraz jedynie ośmieszają wiarę :/
03-08-2010 17:59
Szept
   
Ocena:
0
Wylogowało mnie w między czasie.

@ Gerard
Chyba nieuważnie przeczytałeś to na co odpisujesz.

Laveris napisał "Uważam, że jedyne miejsce dla rzeźb, pomników czy postumentów przedstawiających symbole religijne to obiekty czy obszary sakralne. "

Podałem mu dwa przykłady, że tak nie jest.

A jak się ma to co napisałeś do reszty mojej wypowiedzi to nie wiem. Ty chyba gdzieś u mnie wyczytałeś, że jestem za pozostawieniem go tam. Tylko nie wiem gdzie ty to mogłeś w mojej wypowiedzi znaleźć.
03-08-2010 18:08
Kamulec
   
Ocena:
+5
1. Nie obchodzi mnie, czy zginęli katolicy, czy nie. Śmierć przypadkowych 100 osób to nie tragedia na skalę kraju. Ważne, że zginęli przedstawiciele władz świeckiego państwa.

2. Pałac prezydencki nie jest prywatną rezydencja Kaczyńskiego. Mnie osobiście nie szkoda Kaczyńskiego (źle, bo zginął demokratycznie wybrany prezydent, ale dobrze, bo zmienił się na lepszego), lecz śmierci wielu ważnych osób (dość obiektywnie można stwierdzić, że niemal wszyscy żałują wojskowych, pozostałych każdy może w myślach wskazać).

3. Pomnik Kaczyńskiego mogą mu postawić - jako element nagrobka, albo na prywatnej posesji. Bohaterem dla większości nie był, co widać po jego poparciu przed zgonem.

4. Postawienie krzyża, tak jak jego "obrona" są niezgodne z prawe.

5. Państwo jest świeckie. Symbole religijne powinny znajdować się na terenie prywatnym lub w miejscu kultu.

6. Duchowieństwo i harcerze zgodzili się zabrać krzyż.

7. Nikt nie zaatakował katolicyzmu. Komorowski sam jest chrześcijaninem.

Państwo nie może ulegać presji mniejszości. Uważam, że demonstrujących (nielegalnie) należy rozpędzić dostępnymi środkami, a następnie krzyż dać na teren prywatny lub kościelny. I tablicy akurat pod pałacem nie stawiać, nie można ulegać pieniaczom łamiącym prawo.
03-08-2010 18:09
von Mansfeld
   
Ocena:
0

@Szept
A przeciwko kaplicy w pałacu prezydenckim już protestowałeś?
A może jakaś petycja w sprawie usunięcia krzyża z kolumny Zygmunta?


W sumie, to jestem przeciwny istnieniu wszelkich obiektów sakralnych i religijnych (rozdrabnianie "masła" maślane, ale co tam. :P ) będących nieruchomościami w kraju - wedle Konstytucji - świeckim. Jak świecki, to budowle religijne najwyżej do wydzielonych "dzielnic/skansenów".

Aczkolwiek mnóstwo z obecnych obiektów religijnych to zabytek i dzieło sztuki artysty/artystów i rzemieślników którzy go stworzyli. Tylko dlatego mają prawo pozostać.

To moja opinia, która z definicji stanowi mniejszość (chyba, że znajdzie się większość podobnie myślących; nie będą wyznawać jednak dokładnie takiego samego zestawu ideologicznego). Skoro Konstytucja nie zakazuje wyznań, to niech "religijni" zachowają religię dla siebie. Nikt im w drogę wchodzić nie będzie, jeśli sami komuś nie nastąpią.
03-08-2010 18:58
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hajdamako - dzięki.
Że też takie chamstwo może mieć miejsce pod szyldem religii... Mam nadzieję, że biskupi będą uprzejmi jakoś to skomentować.
03-08-2010 19:01

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.