» Recenzje » Śniąc o potędze - Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz

Śniąc o potędze - Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz


wersja do druku

Fantastyka muzealna

Redakcja: Patryk Cichy

Śniąc o potędze - Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz
Jerzy Stachowicz i Agnieszka Haska od kilku lat tworzą w Nowej Fantastyce rubrykę pod tytułem Fantastyka z lamusa, w której przedstawiają różne powiązane z fantastyką pomysły i wynalazki pochodzące z poprzednich stuleci. Z kolei w serii Zwrotnice czasu wydawnictwa NCK ukazała się antologia fantastyki pod ich redakcją, prezentująca fragmenty polskich powieści z wizjami alternatywnymi z początku XX wieku – Śniąc o potędze.

____________________________



Trzeba przyznać, że to bardzo nietypowy zbiór, mający na celu wskazać pewne, słusznie bądź nie, zapomniane polskie utwory fantastyczne, podczas kiedy ich zagraniczne równolatki są doceniane na świecie i regularnie wznawiane. Podzielone na siedem sekcji fragmenty powieści (każdy tekst antologii jest tylko wycinkiem, a nie samodzielną całością), prezentują rozmaite warianty przyszłości z Polakami w roli głównej. Najwięcej, oczywiście, wizji mocarstwowych, zwycięskich, lub choć takich, w których nasz naród, albo wybitne jego wybitne jednostki, stanowią niezwykle ważną i liczącą się część świata, na przykład z Warszawą jako stolicą nowej Europy. Przedstawiają zwycięskie wojny i powstania, nierzadko dzięki wspaniałemu wynalazkowi, jakim są samoloty (Zdobycie Gdańska, Jak być mogło – w ostatnim to Polacy bombardują Berlin).

Zbiór prezentuje także dość powszechny w czasie powstawania utworów strach przed inwazją ze wschodu. Co ciekawe, znacznie wyraźniejszy jest lęk przed Chińczykami niż przed komunistami – zwyczajowo Rosja upada jako pierwsza pod naporem żółtej potęgi. Strach przed Azjatami widoczny jest szczególnie w tekście Tryumf żółtych, przedstawiającym Warszawę zmienioną na wschodnią modłę. Redaktorzy zaznaczają, że lęk ten był porównywalny lub nawet większy niż przed Żydami i ich wpływami w Rzeczpospolitej, co jest ciekawym i rzadko przywoływanym smaczkiem.

Poza wizjami mocarstwowymi pojawia się również próba przedstawienia Polski przyszłości jako… potęgi kolonialnej, co koreluje z autentycznymi zabiegami ówczesnych dyplomatów na przykład o Madagaskar. Praktycznie zawsze chodzi o Afrykę – a to Polacy zakładają utopijne, opływające dobrobytem miasto na środku pustyni (Miasto światłości), a to okazują się przewodnikami i inspiratorami przemian dla zacofanych plemion afrykańskich (Maciek I-szy król powietrza). Również Bolesław Prus (sic!) przedstawia swoją fantastyczną wizję, w której polskość i dobrobyt rozkwitają dzięki emigrantom poznańskim na ofiarowanej im przez Anglików ziemi Czarnego Lądu – oczywiście dzięki wielu wrodzonym zaletom Polaków.

Wizje alternatywne międzywojennych autorów prezentują również różnorakie podejście do kwestii końca świata/apokalipsy oraz wojny wszystkich wojen. Koniec świata występuje z przyczyn naturalnych – trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, olbrzymie burze; we fragmencie powieści Gniew boży Aleksandra Junoszy-Olszakowskiego powiązane to jest z nadchodzącym Sądem Ostatecznym. Co ciekawe, na kilkadziesiąt lat przed wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową papieżem u tego autora jest Polak, który przyjął imię Piotr II. Natomiast w totalnych wojnach pojawiają się promienie śmierci oraz różnorakie gazy bojowe – skutek doświadczeń pierwszej wojny światowej. Z kolei Dwa końce świata Antoniego Słonimskiego mogłyby być inspiracją dla powieści Jestem legendą – samotny warszawiak przemierza wyludnione przez broń szalonego naukowca miasto.

Nie należy jednak tego zbioru oceniać całkowicie na podstawie wartości literackiej utworów – niektóre zestarzały się mniej, inne bardziej. W większości napisane są językiem archaicznym, prezentują pomysły, na które czytelnik współczesnej fantastyki może się uśmiechnąć i pokręcić głową z politowaniem. Ale celem tej antologii nie jest zachwycić czytelnika, a raczej zaintrygować go i pokazać, że polska literatura fantastyczna posiada bogatą i ciekawą przeszłość. Jej redaktorzy pewnie, mimochodem, liczą na to, że znajdą się podobni im zapaleńcy, którzy zakochają się w tego typu tekstach i sami zaczną poszukiwać "fantastyki z lamusa".

Śniąc o potędze to nietypowa, nawet jak na Zwrotnice czasu, antologia – nie przedstawia twórczości nowej, skoncentrowanej na jakiejś ważnej części historii naszego kraju. Zamiast tego, w olbrzymim skrócie prezentuje przeszłość i podwaliny współczesnej polskiej fantastyki. Dlatego niezwykle cieszy mnie inicjatywa NCK-a, dzięki której taka całkowicie nieopłacalna antologia mogła się ukazać.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Śniąc o potędze
Autor: Agnieszka Haska (red.), Jerzy Stachowicz (red.)
Autor okładki: Mikołaj Chylak
Autor ilustracji: Marcelina Jarnuszkiewicz
Wydawca: Narodowe Centrum Kultury
Data wydania: 15 stycznia 2013
Liczba stron: 300
Oprawa: twarda
Format: 145x205 mm
Seria wydawnicza: Zwrotnice czasu. Historie alternatywne
ISBN-13: 978-83-63631-03-1
Cena: 32,00 zł

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.