Smuteczek recenzenta
W działach: Komiksy, Polter | Odsłony: 447Sprawa wygląda następująco:
Kilka miesięcy temu zrobiłem parę recenzji dla Poltera - głównie komiksów, ale także jednego serialu animowanego. Do dnia dzisiejszego ukończono prace redakcyjne tylko nad jedną recenzją, która zresztą nie została opublikowana, choć edytor uważa, że już można by ją było opublikować.
Nie wiem, czemu to wygląda jak wygląda. Teoretycznie moje recenzje mogą być po prostu brzydkie i złe, ale wtedy należałoby je wykasować a mnie o tym poinformować. Obecnie nic takiego nie ma miejsca i żyję w niepewności pod tym względem. Kontaktu z szefem działu komiksowego praktycznie nie ma, wysłałem mu dwa PW i jednego maila jakiś czas temu - oczywiście nie odpowiedział. Wątpię, by wszystkie moje recenzje były złe, oczywiście, jestem gotów nad nimi pracować, ale mam wrażenie, że nikt inny tego zrobić nie chce. Najbardziej mi żal Gwałtu Ms Marvel, bo to dobry i feministyczny tekst, a został tak samo olany jak i inne moje* prace.
Ogólnie mi smutno bo poświęciłem trochę mojego czasu i chciałem coś opublikować na Polterze, a jestem traktowany jak powietrze. W dziale RPG nigdy mi się taka sytuacja nie zdarzyła, a tu... :/
*Kiedy piszę "moje" to w tym kontekście mam na myśli "moje tłumaczenie" a nie "moje autorstwo" - myślę, że warto to podkreślić.