» Recenzje » Smoczy Pakt - Iwona Surmik

Smoczy Pakt - Iwona Surmik

Smoczy Pakt - Iwona Surmik
Nakładem wydawnictwa Runa ukazała się druga powieść Iwony Surmik pt. Smoczy pakt kończąca wątki rozpoczęte w Talizmanie złotego smoka. Pod względem technicznym bez zmian, wydanie porządne, jednak da się zauważyć kilka literówek. Co prawda pojawiały się też one w części pierwszej, wiec mam wrażenie, że osoby odpowiedzialne za korektę znów się nie popisały. Jednak jest rzecz, która drażni bardziej niż małe niedociągnięcia korektorskie - a jest to rozbicie całości na dwa tomy. Przecież można je było bez problemu wydać jako całość. Niby jest to 550 stron, ale przecież to samo wydawnictwo wydało także Maskaradę Pacyńskiego, która objętościowo wygląda tak samo.

Na okładce po raz kolejny pani Stephanie Pui-Mun Law i na tym koniec. Bohaterów książki znajdujemy tam, gdzie zostawiła ich część pierwsza. Po upozorowaniu własnej śmierci Albana, jej mąż Cal (znany bohater wojskowy pod pseudonimem Jastrząb) oraz kilku ich przyjaciół wyruszają na Wyspę Mgieł. Sama podróż jest trudna, zwłaszcza, że muszą przekroczyć Równiny - miejsce, skąd pochodzi Cal i skąd uciekł okryty hańbą.

Z drugiej strony obserwujemy poczynania Zebona, wielkiego kapłana Boga O Wielu Obliczach. Zebon, najwyższy kapłan ogarnięty pogłębiającym się szaleństwem rządzi całym państwem. Może się wydawać, że jest on tu głównym wrogiem, ale zło tej ziemi sięga o wiele dalej niż jeden szaleniec ogarnięty żądzą władzy. Wkrótce zacznie toczyć się gra o najwyższą ze stawek - o przetrwanie gatunku ludzkiego.

W moim odczuciu pierwsza część była lepsza. Całościowo była ciekawa, bardziej skupiała się na wewnętrznych odczuciach bohaterów. Ich zachowania były logiczne i nie trzeba było się zastanawiać czemu postępują tak, a nie inaczej. Przy Smoczym pakcie zastanawiałem się nad tym kilka razy. Trzeba powiedzieć, że książka czasami nuży, co nie zdarzało się przy czytaniu części pierwszej. W Smoczym pakcie zabrakło tego, co oferuje nam na przykład cykl Ewy Białołęckiej - kraju, gdzie są pewne tradycje, obyczaje i historie do opowiedzenia. Tutaj zaś mamy prostą jak cep historię państwa z jednym tajnym paktem i to by było na tyle. Nawet o samej religii tak naprawdę niewiele wiemy, oprócz tego, że służy ona Zebonowi do kontroli państwa. Jednym słowem - temu światu brakuje życia. Na marginesie dodam, że przyjemnym dodatkiem byłaby mapka na początku książki, ale może to tylko moje marudzenia.

Podsumowując: część druga nie jest tak dobra jak pierwsza, niemniej przeczytać można, zwłaszcza, gdy ma się już za sobą Talizman złotego smoka.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Smoczy Pakt
Cykl: Albana
Tom: 2
Autor: Iwona Surmik
Autor okładki: Stephanie Pui-Mun Law
Wydawca: Agencja Wydawnicza RUNA
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 9 maja 2003
Liczba stron: 272
Oprawa: miękka
Format: 125 x 185 mm
ISBN-10: 83-917904-6-0
Cena: 24,50 zł



Czytaj również

Ostatni smok - Iwona Surmik
Brakuje jeszcze ekranizacji
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.