» Blog » Ślub ślubem, ale gdzie wesele?
24-05-2011 16:19

Ślub ślubem, ale gdzie wesele?

W działach: Planszówki | Odsłony: 8

Ślub ślubem, ale gdzie wesele?
29 kwietnia odbył się zdecydowanie najbardziej medialny ślub minionych 12 miesiący - księcia Williamia i Kate Middleton. Wszystkie telewizje świata skierowały oczy milionów widzów w Wielkiej Brytanii i na świecie na to niecodzienne wydarzenie. Ale czy nie zabrakło Wam po tym wszystkim czegoś? Porządnego słowiańskiego weselicha? Mnie na pewno! Jeśli i Wy podzielacie moje zdanie, zachęcam do nadrobienia tej straty (wybaczmy im - to tylko Brytyjczycy...) dzięki najnowszemu Wiochmenowi: Wesele, który już we czwartek będzie mógł znaleźć się w Waszych rękach!

Komentarze


38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
O ja! Reklama podchwytliwa i przewrotna :)
24-05-2011 17:42
Chavez
   
Ocena:
0
W sensie - rebel już wysyła? ;)
24-05-2011 18:28
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie no. Gdzie tam! feeee, karcianka :)
chodzi o to ze czytasz jedno, a wychodzi na drugie. Nie spojrzalem kto stawial posta :) teraz juz bede wiedzial ;)
24-05-2011 18:34
40346

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@Chavez: będzie od piątku pewnie wysyłał dopiero.
Btw: wiewiór, słaby wpis, nikogo nie obraziłeś personalnie ani nawet nie zamieściłeś sprośnej aluzji. Słabo.
24-05-2011 19:05
Kuźnia Gier
   
Ocena:
0
Zigzak - staramy się o mistrzostwo w przewrotnej reklamie ;-) Przecież, jeśli napisałbym "już w tym tygodniu Wiochmen Wesele", to ktoś niezainteresowany tematem mógłby to ominąć. A tak - wejdzie z ciekawości, bo o czyimś ślubie :]
24-05-2011 22:28
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No tak, marketingowo swietne :)
z punktu widzenia marketingowego musze pochwalic, choc jako klient nazywam to "marketingiem upierdliwym".
Bo faktem jest, ze wiochmen mnie nie interesuje, wiec jakbym wiedzial to bym nie wszedl, ale nie zaplusuje i tak. . .
Kurde - wlasnie nakrecam wam koninkture, chocby o tym dyskutujac :) zgodnie z zasada "niewazne co, byle mowil".
Ech, chce swoj procent!
Powodzenia!
24-05-2011 22:43
Puszon
   
Ocena:
0
hehe :)
02-06-2011 00:45
Savarian
   
Ocena:
+1
A tak w sprawie wesel to osobiście ich nie znoszę. Przaśnej atmosfery, rzewnych przyśpiewek, oczepin i całej też masakrycznej szopki.
Akurat trafiłem na ten wpis w swoją pierwsza rocznicę ślubu (21 czerwca) więc postanowiłem się uzewnętrznić ;)
My po ślubie zrobiliśmy przyjęcie w restauracji i po 3-4h byliśmy już w domu i pakowaliśmy się do podróży poślubnej.
Szybko, gładko i bez "wiochy".
21-06-2011 08:19

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.