Ślad dymu
Konstrukcja powieści oparta jest na znanym z poprzednich części schemacie – Mercy i jej wataha staje w obliczu nowego zagrożenia i musi je pokonać. Jednakże tym razem kłopoty wydają się piętrzyć na potęgę. Tęskniąca za dawnym towarzyszem, więźniem i zabawką Podgórze stawia w ogrodzie Adama wrota do swojej krainy, by móc częściej odwiedzać nieszczęsnego Aidena. Przy okazji na wolność wyrywa się jeden z uwięzionych w magicznej krainie pradawnych stworów – potężny i niebezpieczny, mogący poprzez ugryzienie przejąć kontrolę nad inną istotą i zmusić ją do uczynienia najgorszego zła.
Na dodatek po Tri-Cities panoszą się obce wilkołaki, sprawdzające czujność watahy Adama i sondujące jej najsłabsze punkty, zaś w samym stadzie zaczyna panować niezdrowa, nerwowa atmosfera. Także w harmonijnym i wydawałoby się odpornym na wszystkie zawieruchy związku pary głównych bohaterów coś zaczyna się psuć – przy czym negatywne zmiany zachodzą początkowo niepostrzeżenie i mimo usilnych starań, sami małżonkowie nie są w stanie określić co jest ich przyczyną. Mercy po raz kolejny musi zawierzyć swojemu chaotycznemu, nieprzewidywalnemu dziedzictwu Kojota i stanąć do walki o wszystko co jej najbliższe – małżeństwo, stado i całe miasto.
Na kolejnych stronach potyczka goni potyczkę, atmosfera coraz bardziej się zagęszcza, śledztwo utyka w kolejnych ślepych zaułkach, zaś mnożące się wciąż pytania pozostają bez odpowiedzi. Pomiędzy dynamicznymi scenami akcji czytelnik znajdzie – z dużym wyczuciem wplecione przez autorkę – fragmenty dedykowane małżeństwu protagonistki i jej relacjom z Adamem, a także innymi wilkołakami ze stada. Briggs dużo miejsca poświęca opisom wewnętrznych rozterek Mercy, jej narastającej niepewności i obawom o przyszłość związku z ukochanym, a także próbom naprawy ich relacji. Te fragmenty z jednej strony świetnie wyhamowują tempo powieści, dając czytelnikowi moment wytchnienia, a z drugiej – pogłębiają portrety psychologiczne protagonistów, odsłaniając czytelnikowi te ich strony, które do tej pory pozostawały ukryte. Jak zawsze u Briggs, wszystkie elementy fabuły są wyważone i zazębiają się ze sobą, tworząc spójną, logiczną, trafiającą do serca odbiorcy całość.
Kreacja uniwersum serii wzbogaciła się w tym tomie o kilka nowych szczegółów, głównie związanych z Podgórzem. Dowiemy się jak wyglądała jej relacja z Aidenem z punktu widzenia samej Tilly (formy, jaką przyjęło Podgórze na czas jej kontaktów z obdarowanymi przez nią mocami dziećmi), poznamy kilka detali dotyczących zamieszkujących ją stworów, a także jej relacji z pradawnymi. Wszystkie te elementy mieszczą się w znanych już czytelnikowi ramach i stanowią uzupełnienie wykreowanego świata przedstawionego, ale także (na co dużo wskazuje) mogą stanowić dobrze przemyślany punkt wyjścia dla historii opowiedzianych w dalszych tomach serii.
Można śmiało stwierdzić, iż Ślad dymu to całkiem udana kontynuacja serii, a dwunasty tom serii z całą pewnością nie należy do jej najsłabszych części. Autorka podołała zadaniu korzystając co prawda ze schematów, które czytelnik zdążył już całkiem nieźle poznać, jednakże – jak zawsze – nadała im rys oryginalności i potraktowała je jako bazę dla kilku nowych pomysłów, które dobrze rokują na przyszłość.
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Cykl: Mercedes Thompson
Tom: 12
Autor: Patricia Briggs
Tłumaczenie: Dominika Schimscheiner
Wydawca: Fabryka Słów
Data wydania: 21 lipca 2021
Oprawa: miękka
Format: 125×195 mm
ISBN-13: 978-83-7964-650-0
Cena: 44,90 zł