Skrótowa typologia LARPów

Skrótowa, bo na szybko i pobieżnie (a to temat do zdecydowanie głębszych dywagacji), przedstawiająca tylko jedno z wielu możliwych podejść. No i jeszcze oparta na samym skrócie.

LARPy "live"

To takie, które stawiają na długotrwałe znajdowanie się w świecie gry, na kompletne oderwanie od rzeczywistości i które często trwają po kilka dni 24/7. Tutaj też istotne jest mała umowność świata gry - wszystko jest takie, jakim widzą to gracze - czaszka musi być czaszką, a nie kamiennym zamiennikiem a zbroja musi być z płyty a nie z kartonu. Do tego dochodzi duża immersja uczestników w świecie przedstawionym - stają się oni elementem świata, nie ma miejsca na odwołania do rzeczywistości czy teksty 'spoza klimatu'.

Przykłady: zazwyczaj duże gry terenowe, wielodniowe ze sporą liczbą uczestników. Np. Fantazjada czy Orkon.

LARPy "action"

To gry, które prócz tradycyjnych rzeczy związanych z LARPem dokładają także elementy akcji i emocji dotyczących bardziej gracza niż odgrywanej przez niego postaci. Mogą to być różnego rodzaju kwestie zręcznościowej walki (ASG, paintball, bezpieczna broń etc.), survivalu (eksploracja dużego, opuszczonego czy niebezpiecznego terenu gry) czy innych czysto fizycznych zdań (różnego rodzaju CTFy, testy sprawnościowe itd). Tutaj często rywalizacja i chęć sprawdzenia siebie jako gracza przesłania konieczność odgrywania postaci, nie jest to jednak reguła.

Przykłady: od fabularyzowanych gier harcerskich po długie LARPy w klimatach post-apo z ASG. Np. Oldtown, choć elementy "action" mogą pojawiać się oczywiście także w małych grach.

LARPy "roleplaying"

Często po prostu gry RPG na żywo. Lwią część tego podtypu zawierają gry oparte na systemach RPG, także te odbywające się na stacjonarnych konwentach. Stawiają na maksymalne wcielenie się w odgrywaną postać, realizację jej celów (często gęsto politycznych) i osiągnięcie jakiejś pozycji. Wielokrotnie też LARPy tego typu stawiają wyłącznie na klimat - ich uczestnicy po prostu mogą przez pewien czas stać się kimś innym - bohaterami z filmów, książek czy systemów RPG. Takim LARPom też najbliżej do zwyczajnego aktorstwa.

Przykłady: większość gier opartych na RPG, np. wszelkiego rodzaju dramy wampirze, jak ta zakończona wczoraj we Wrocławiu czy organizowane przez poznańskie Noctem.

LARPy "game"

Takie gry stawiają często na mechanizmy metagrowe, znajdujące się poza już samą płaszczyzną odgrywania i wcielania się w postać. To LARPy, na których działają jakieś dodatkowe systemy dotyczące zmiany scen, w jakich toczy się rozgrywka, eliminacji graczy, zamiany ról przez nich odgrywanych, ich stanu psychofizycznego czy innego (praktycznie każdego) elementu gry. Mechanizmy te mogą być całkowicie niezależne od graczy, mogą mieć także oni po prostu do nich dostęp i korzystać z nich bądź nie wedle własnych potrzeb czy chęci.

Przykłady: gry - eksperymenty. Raczkujące dopiero w Polsce chamber LARPy, czy pojawiający się na horyzoncie Jeep Form.

Dopiero po napisaniu tej notki zdałem sobie sprawę, że właściwie nie przekazuje ona niczego wartościowego. Ale co tam, skoro już zmarnowałem czas to niechaj będzie.

Oczywiście to jest tylko szybka i na pewno nie doskonała typologia - na pewno nie mam za jej pomocą zamiaru bezsensownie szufladkować czegokolwiek. Większość gier zresztą i tak zawiera po kilka elementów z różnych wymienionych przeze mnie podtypów, mimo wszystko sądzę jednak, że przy sporej dawce naciągania i dobrej woli każdą można by podczepić pod jedną z nich.

Na zdjęciu scena z LARPa z okazji pierwszego dnia wiosny organizowanego przez nas we wrocławskim Empiku Megastore na Rynku. Autor: Maciej "Ervill" Margielski.