23-08-2012 23:19
Skóra, skalpel i coś jeszcze.
Odsłony: 99Tak mnie coś natchnęło, żeby się z Wami podzielić moimi krawiecko-leatherworkingowymi dokonaniami - tudzież strojem na zeszłoroczny Orkon dla mojej Jill (nieco stukniętej zielarki).
TUTAJ znajdziecie krok po kroku jak tenże strój powstawał, a na zdjęciu Jill (tak, czyli ja) z orkami, ja ich zapraszałam na zupę ziemniaczaną (bo gotowałam koło mojego szałasiku), a oni tylko 'yeah, sex! sex!'. Orki...
Miłego!:)
24
Notka polecana przez: Alemar, Anioł Gniewu, Aure_Canis, Cubuk, Dagobert, de99ial, dzemeuksis, Eliash, Eva, Gotlib, jakkubus, Krzemień, Lukasz_300, Maestro, Marigold, Nuriel, postapokaliptyk, Radagast Bury1, Senthe, Shevu, Tyldodymomen, von Mansfeld, whitlow
Poleć innym tę notkę