» Siewca wiatru (twarda oprawa)

Siewca wiatru (twarda oprawa)

Dodał: Tomasz 'Sting' Chmielik

Siewca wiatru (twarda oprawa)
7.64
Ocena użytkowników
Średnia z 7 głosów
-
Twoja ocena
Siewca wiatru (twarda oprawa) - Poltergeist patronem
Tytuł: Siewca wiatru
Cykl: Zastępy Anielskie
Tom: 1
Autor: Maja Lidia Kossakowska
Wydawca: Fabryka słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 21 września 2007
Liczba stron: 540
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-60505-45-8
Cena: 39,99 zł

Pan, stwarzając świat, zapowiedział ostateczna walkę ze Złym. Nikt jednak oprócz Niego nie wie, kiedy Zły nadejdzie.

A potem Pan odszedł.

Archaniołowie podzielili sie władzą, ale czy uda im się utrzymać nieobecność Pana w tajemnicy? Czy władza nie zniszczy ich, czy ocalą Jego dzieło i samych siebie przed Antykreatorem?

Ale czy można walczyć z Siewcą Wiatru bez Pana? Abbadon, wybrany i wskrzeszony Anioł Zagłady, bez dotknięcia Pana jest bezradny...

Nie ma już wybranych i odrzuconych, Niebios i Otchłani. Jest tylko Dzieło Pana i Antykreator, Siewca Wiatru, nicość i pustka...

Cień jest coraz bliżej.

List Autorki do Czytelników

Oddaję w wasze ręce książkę dla mnie szczególną. Jest ona bowiem jednocześnie Początkiem i Końcem. Ten pozorny paradoks łatwy jest do wytłumaczenia — Siewca Wiatru jest moją pierwszą powieścią i jednocześnie kończy „anielską” serię kilkunastu opublikowanych opowiadań. Książka kontynuuje wykreowany przeze mnie typ bohatera — istoty, pokonującej własne słabości, walecznej, dumnej, wartościowej, bogatej wewnętrznie, a jednocześnie skromnej i zdolnej do poświęceń.

Liczne przygody na kilku poziomach bytu pokonuje często kosztem wyrzeczeń, a nawet własnego jestestwa. Dokładałam starań, aby postaci były silnie zarysowane, pełne namiętności: złych, dobrych, ale zawsze wyrazistych. Niezliczone przygody i klimat powieści wprowadzą was w, mam nadzieję, interesujący świat wrażeń. Poznacie wiele odcieni uczuć i postępków i przekonacie się sami, że sympatię kierujecie nie zawsze na utarty szlak, bo nic nie jest jednoznaczne.

Na przestrzeni lat 2000-2003 opublikowałam czternaście opowiadań, z czego dziesięć uznać można za „anielskie” i z części których powstał zbiór, cztery o odmiennym charakterze oraz mikropowieść Zwierciadło, która w plebiscycie czytelników Sfinksa zajęła trzecią pozycję wśród nazwisk niebylejakich. Cztery z opowiadań — Sól na pastwiskach niebieskich, Żarna Niebios, Schizma i Beznogi Tancerz — uzyskały nominacje czytelników do Nagrody J. A. Zajdla, a to ostatnie otrzymało nagrodę pisarzy fantastyki Srebrny Glob. Będąc zawodową plastyczką, pragnęłam nasycić barwą kreowane postaci i tym uruchomić waszą wyobraźnię, a jako magister archeologii śródziemnomorskiej starałam się z okruchów przeszłości możliwie najprawdziwiej budować imperia, a nawet całe światy.

Czy i jak mi się to udało, ocenicie sami. Z drżeniem serca powierzam wam moją opowieść i mam nadzieję, że tak jak ja polubicie moich skrzydlatych przyjaciół i wrogów. Do książki dołączyłam opracowany przeze mnie Słownik, który ułatwi wam identyfikację terminów i bohaterów.

Powiem dość nieskromnie, że na ogół spotykam się z dobrym przyjęciem przez czytelników i dobrymi recenzjami i niczego bardziej nie pragnę, jak by tak się stało i z Siewcą Wiatru. Wielką dla mnie pochwałą i satysfakcją jest to, że zafascynowany moim opowiadaniem Sól na pastwiskach niebieskich pewien czytelnik nie dość, że nauczył się rysować, ale pracuje nad komiksem i robi to wspaniale!

Mając głowę pełną nowych pomysłów, z którymi pragnę zapoznać czytelników, postanowiłam na razie pożegnać wykreowane przez siebie światy... No chyba że jeszcze kiedyś Diamon Frey, Drago Gamerin i inni dobrzy znajomi powrócą, aby opowiedzieć mi swoje przygody.

Maja Lidia Kossakowska

Drugie, poprawione wydanie.

Książka ukaże się zarówno w twardej jak i broszurowej oprawie.
Tagi: Zastępy Anielskie | Siewca wiatru | Maja Lidia Kossakowska


Czytaj również

Bramy Światłości. Tom 3
Droga ku Jasności
- recenzja
Bramy światłości. Tom 1
Wielki powrót anielskich zastępów
- recenzja
Takeshi. Taniec tygrysa
Wojownik bez broni, tygrys bez kłów
- recenzja

Komentarze


Big maksio
    ksiązka
Ocena:
0
Książka świetna polecam wszystkim którzy lubią fantastyke.
02-11-2009 22:02

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.