Serca Golemów - notka
W działach: RPG, Cyberpunk, Quentin, scenariusz | Odsłony: 375 Sercom Golemów, udało się dostać do finału Quentina.
Scenariusz długi i niełatwy, trudny do oceny, wielowątkowy. Może trochę... filozoficzny.
Bo jeśli omylny człowiek, stworzy nieomylnego robota który doprowadzi do czegoś złego, wina będzie po stronie człowieka czy maszyny? I czy skąpienie robotom wolnej woli jest moralne? Tak stworzyć istotę doskonalszą od siebie i zmusić ją do niewolnictwa? I czy to w ogólnym rozrachunku, jest w ogóle możliwe?
Serca Golemów, całe, napisałem jednego dnia. Zacząłem rano i miałem tylko przerwę na obiad. A pod wieczór już całość była. Owszem, siadałem później do tego tekstu by poprawić błędy czy wygładzić bardziej koślawe zdania. Ale większość powstała za pierwszym pisaniem.
Na stronie Quentina pod moim scenariuszem znalazł się fatalny, enigmatyczny i nic nie mówiący opis. Cytat z początku tekstu, ale fatalnie dobrany. Może autory powinni sami, oprócz scenariusza przysłać 5-6 zdań jego opisu? Lub niech oceniający opowiedzą coś własnymi słowami. Lub niech dadzą fragment streszczenia, ale nie notatkę z marginesu, odnoszącą się do samego końca. Cóż, trudno.
Chcę pisać coraz lepiej, poszukuję formuły jak przedstawić i spisać moje scenariusze by były łatwiejsze do odebrania. By zainspirować przyszłego narratora i ułatwić mu zadanie. Ale czasem zastanawiam się czy moje zagmatwane intrygi się do tego nadają, czy moje historie mogą działać w oderwaniu ode mnie, mojej osobowości i mojej silnej wizji świata... Bo tu, nauczony poprzednimi pracami i uwagami, skąpiłem wszelkich zbędnych opisów, w tym całego świata i postaci. Skracałem do minimum cały wielki materiał.
Nigdy przed spisaniem, nie poprowadziłem tej opowieści. Myślę, że to ułatwia pisanie.
Pozostaje czekać na opisy kapituły z uwagami. Wyciągnąć wnioski. Zaczekać parę dni, aż ogłoszą zwycięzców. No i usiąść do nowego scenariusza. Serca Golemów to pierwsza opowieść z trylogii. Może pora napisać następną, z jej ponurymi, cyberpunkowymi konkluzjami, choć bardziej społecznymi.
Następny konkurs będzie za rok. Jest więc dość czasu na wszystko. Zew Chtulhu, Cyberpunk, może Warhammer... Zobaczymy co będzie. Póki co, chętnie usłyszę jakieś porady / uwagi / przemyślenia / wskazówki jakie mi przyślecie.
Pozdrawiam
Kamil (TAL)