» Recenzje » Samotność rajdowca

Samotność rajdowca


wersja do druku

Kiedy jest już tylko z górki

Redakcja: Klaudia 'Villdeo' Izdebska

Samotność rajdowca
Jeśli scenarzystę poznaje się po tym, jak kończy, Nicolas Mahler jest (przynajmniej w tej odsłonie) scenarzystą dobrym.


Samotność rajdowca to prosta nowelka o kierowcy wyścigowym, który szczyt kariery ma już za sobą, chociaż początkowo trudno mu się do tego przyznać. Ma też swoich kumpli z wyścigów (o imionach Guma i Żenada), którzy popadli albo w rezygnację, albo w desperację. Ale bohater chce zrobić jeszcze jedną, jedyną rzecz...

Komiks Mahlera brzmi trochę jak marudzenie niespełnionego człowieka w średnim wieku, które słyszeliśmy już wiele razy. Chora żona, codzienna rutyna, podgryzanie przez pazerne młode wilczki. Wszystko składa się na litanię rezygnacji. I faktycznie, trudno bohaterowi nie współczuć. Ale trudno też przejąć się jego losem, kiedy kompletnie wszystko jest smutne i szaro-bure (czy – w tym przypadku – raczej szaro-sraczkowate), a dramatyzm ledwie popiskuje gdzieś z daleka.

Najlepsze wrażenie wywołuje sentymentalna pointa, która nieco odświeża znaczenie tej schematycznej historii. Autor zadaje pytanie o sens ścigania się i pokazuje, jak upływ czasu może wpływać na naszą perspektywę w ogóle. Wówczas emocje zmieniają biegun, przychodzi ukojenie i oczyszczenie, nie tylko bohatera, ale i czytelnika. To najmocniejszy moment komiksu.

Warte uwagi jest też to, jaki wpływ na tę banalną historyjkę mają bezpośrednia narracja i warstwa graficzna. Groteskowe, cienkie linie wpisują fabułę z jednej strony w solidny nawias, z drugiej czynią opowieść bardziej osobistą, bliższą swojemu nadawcy.

Cała Samotność rajdowca jest jak pierwszy lepszy rysunek w środku – smutna, groteskowa, pełna goryczy, oszczędna. Nie zachwyca, ale trudno też odmówić jej solidności.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


6.5
Ocena recenzenta
7.79
Ocena użytkowników
Średnia z 7 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 4
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Samotność rajdowca
Scenariusz: Nicolas Mahler
Rysunki: Nicolas Mahler
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: kwiecień 2010
Liczba stron: 96
Format: 14,8x18,6 cm
Oprawa: miękka, kolorowa, ze skrzydełkami
Papier: offsetowy
Druk: dwukolorowy
Cena: 24,90 zł
Wydawca oryginału: Top Shelf

Komentarze


kara-kum
   
Ocena:
0
Bekon- wydaje mi się, że o ten właśnie schemat w tej historyjce chodzi. "Chora żona, codzienna rutyna, podgryzanie przez pazerne młode wilczki"- myślę, że odnowienie tego motywu było głównym celem dzieła. Pokazanie, że ten oklepany schemat można przedstawić na nowo w taki sposób, aby był wiarygodny.
27-06-2010 21:47
~holcman

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Odezwałem się pod recenzją "Ran wylotowych", ale teraz naprawdę nie mam siły...
28-06-2010 11:23
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
    holcman
Ocena:
0
Bo recenzji beacona się nie czyta - i tyle.
Czytanie ich to strata czasu. Komentowanie - tym bardziej.
28-06-2010 23:23
beacon
   
Ocena:
0
@kara-kum

Tak, pewnie tak jest, nie neguję tego. Zwłaszcza że pointa taka schematyczna nie jest.
29-06-2010 10:40
kara-kum
   
Ocena:
0
Do bekona: tylko właśnie takie spojrzenie może całkowicie zmienić wydźwięk tego komiksu.
Do rogali: więc nie trać czasu i idź sobie gdzieś indziej potrolować.
29-06-2010 11:41
beacon
   
Ocena:
0
@Kara-kum

Że zacytuję samego siebie: "Najlepsze wrażenie wywołuje sentymentalna pointa, która nieco odświeża znaczenie tej schematycznej historii".

;)
29-06-2010 13:32
kara-kum
   
Ocena:
0
Musiałbyś to dobitniej podkreślić, bo trochę inaczej to zrozumiałem. Wyszło tak, jakbyś pisał, że to jedynie pointa jest ciekawa, nie zwracając uwagi na kompozycję całości. Ale w porządku, może nie zwróciłem na to uwagi :)
29-06-2010 14:14

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.