SWU Behind the Scenes #5

Filmy obejrzane, czipsy zjedzone, szampan wypity, słowem wróciłem już z krótkiego urlopu w Poznaniu. Czas w takim razie zrobić podsumowanie roku dla SWU... i to w zasadzie pierwsze takie podsumowanie. Pierwsze, gdyż jest to pierwszy pełny obrót, jaki wykonałem na stanowisku szefa działu Star Wars Universe. Myślę, że zrobiliśmy sporo, a co ważniejsze udało się osiągnąć cele na ten rok.

• Po pierwsze ustabilizowaliśmy liczbę treści na stronie - aktualizacje regularnie, co tydzień, w poniedziałek. Newsy na tyle regularnie na ile takowe się pojawiają :>. Teraz pozostają tylko perspektywy stopniowego przyspieszania.
• Po drugie względnie ustabilizowaliśmy liczbę odwiedzin. Liczba odwiedzających miast spadać, rośnie; ponadto udało się przekroczyć próg 3k userów miesięcznie (jak i 4k/mc., 5k/mc. zdaje się też, ale teraz już nie pomnę).
• Dalej, dostaliśmy wsparcie redakcyjne w postaci Martinusa, który właśnie (w sensie "niedawno" ;)) zjarał sobie sprzęt. Pozdrawiam i przesyłam wyrazy współczucia :P.
• Opublikowaliśmy także nasz pierwszy serwisowy PDF, a w nim Ostatni pojedynek autorstwa Jedi Nadiru Radeny, z który nawiązaliśmy swoją drogą szerszą współpracę.
• Jeśli już przy kooperacjach jesteśmy, to także udało się dogadać pierwszą w historii SWU współpracę międzynarodową. Dzięki porozumieniu z węgierskim grafikiem Zoltánem Simonem udało się otworzyć dział z tapetami.
• Pojawiła się baza danych. Trzeba powiedzieć, że wciąż jest "under construction", ale lwia (i jednocześnie najistotniejsza) część jest już udostępniona. Zrobiliśmy ją tak naprawdę dla własnej wygody pracy (i usprawnienia tejże), ale komu wola może także z niej już korzystać.

Myślę, że przez rok 2007 nie próżnowaliśmy, jednak mnóstwo pracy jeszcze przed nami. Wiele zawirowań doświadczyło SWU w ostatnich latach i rok ubiegły przepracowaliśmy pod znakiem stabilizacji tego, co już mamy oraz nadrobienia niezbędnych zaległości, jak choćby recenzje filmów, które zdaje się były, ale znikły wraz z pierwszym składem działu. Rok 2008 będzie pierwszym rokiem typowo rozwojowym, a (nie ukrywajmy) będzie ciężko, gdyż przebić się na rynku serwisów SW nie jest w tej chwili łatwo. Dział-autolans mode off. :)