22-03-2010 10:07
Rycerz, albo twórczości skromne początki
W działach: Plane przedstawia | Odsłony: 0Parę dni temu, przy okazji domowych porządków, znalazł się wiersz, który napisałem w wielku +/-10 lat :) A oto i on:
RYCERZ
Żył raz rycerz, bardzo prawy,
Co codziennie jadł źdźbła trawy.
Taki z niego był chuderlak,
Że gdy smok na niego zerkał
To wybuchał gromkim śmiechem .
Taką z tego miał uciechę .
Rycerz więc powiedział: dość !
Jak jesteś mnichem, to pość !
Nie dla mnie chudego życie,
od razu w to uwierzycie !
No i zjadł smoka w śmietanie .
Tak się obżarł, że nie wstanie !
(pisownia i interpunkcja oryginalne)
Kto wie, gdybym od tamtego czasu sumiennie ćwiczył się w podobnej twórczości, może dziś tworzył bym wiersze bardziej dżaberłoczne, niż sam Jabberwocky ;) ?