Różne sposoby na Curry
Odsłony: 1227Znajoma prosiła:
O kolorach curry:
Jak się okazuje trzeba napisać trochę o samym curry. Generalnie w Indiach curry to pasta ucierana z różnych składników w moździerzu. Bardzo czesto różni się składem i wyglądem w zależności od gospodarstwa i ulubinego przepisu kucharza. Istnieje też ze 100 wariantów regionalnych i w zasadzie każdy kraj Azji ma własne, zwykle bardzo różne od pozostałych. W Polsce kupić można je pod postacią proszków lub past albo zrobić samemu (mi się nigdy nie chciało). Generalnie proszek jest najtańszy, ale pasty są lepsze. Polecam kupować je w sklepach specjalistycznych. W marketach można nabyć różne ich odmiany, ale A) zwykle wychodzi to dużo drożej niż w necie B) Często są takie sobie. Ja bawiłem się z:
- żółte indyjskie: najczęściej spotykane. Robi się je z szafranu lub kurkumy, gorczycy, ziaren kolendry, często kminu, czonsnku, chili, imbiru i innych przypraw. Przyprawa curry dostępna w sklepach jest jego tanią podróbką.
- zielone tajskie: z bazyli, liści kolendry, szalotek i papryczek chili. Ładny kolor, fajny, korzenny smak, ostre jak widły Belzebuba.
- czerwone tajskie: z kożeni kolendry, pasty krewetkowej, chili i kilku innych przypraw. Korzenny smak, ciągnie rybą. Nie smakowało mi.
Na słodko
Składniki:
1 pierś z kurczaka
1 cebula
1 marchewka
1 papryka
garść rodzynek
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka żółtego curry
1 łyżeczka kurkumy
chili (do smaku)
100 mililitrów rosołu z kury
1 łyżeczka cukru
Wszystko, co się da siekamy w 2 centymetrową kostkę. Marchew w zapałki. Na patelni rozgrzać olej lub klarowane masło. Zeszklić na nim cebulę. Dodać paprykę i marchew. Smażyć z 5 minut. Dodać kurczaka i obsmażyć. Zalać rosołem, dodać rodzynki, kurkumę, chili, cukier, curry. Dusić 15-20 minut. Zdjąć z ognia, dodać jogurt, wymieszać.
Po japońsku
Składniki
1 pierś z kurczaka
4 kartofle
1 cebula
1 łyżka żółtego curry
2 centymetry imbiru
1 łyżka sosu sojowego (jasnego)
1 gwiazdka anyżu gwiazdkowego
100 mililitrów rosołu z kury
Wszystko co się da siekamy w kostkę. Imbir obieramy, siekamy bardzo drobno. Na patelni rozgrzewamy olej. Szklimy cebulę i imbir. Dodajemy kurczaka, obsmażamy. Zalewamy rosołem. Dodajemy kartofle posiekane w kostkę, sos sojowy, anyż i curry. Dusimy 20-30 minut.
Ostrawo z kokosem
Składniki
1 pierś z kurczaka
2 łyżki wiórków kokosowych
1 papryka
1 marchewka
1 cebula
1-2 pomidory
1 łyżka curry
1 centymetr imbiru
chili, nasiona gorczycy (do smaku)
100 mililitrów rosołu
1-2 ząbki czonku
I tu jest problem. Imbir i czosnek obieramy. Razem z przyprawami, chili i nasionami gorczycy powinniśmy jakoś je rozgnieść. Ja nie mam problemu, bo kupiłem se moździerz. Jak dać sobie radę bez moździerza nie wiem. Kiedy powstanie pasta pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórek. Razem z mięsem i warzywami posiekać. Mięso i warzywa smażymy, dodajemy pomidory, mamłamy je widelcem. Dodać pastę przyprawową, wiórki kokosowe i rosół. Wymieszać, dusić 15-20 minut.
Cebulowe
Składniki:
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 pierś z kurczaka
1 łyżka curry
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżka klarowanego masła
imbir, chili, nasiona gorczycy do smaku
Czosnek i przyprawy rozwalić w moździerzu. Cebulę i kurczaka posiekać w kostkę. Na patelni roztopić masło. Dodać wszystkie składniki. Usmażyć. Ja to zawsze jadłem tak, że kupowałem tortille i zawijałem do środka.
Moje ulubione tajskie zielone
Składniki:
1 łyżka zielonej pasty curry
2-3 centymetry imbiru
1-2 łyżeczki sproszkowanej trawy cytrynowej
2 liście kafiru
1 łyżeczka cukru
1 pierś z kurczaka
1 marchewka
1 papryka
4 pieczarki
mleko kokosowe
100 mililitrów rosołu z kury
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka sosu rybnego
Kafir, imbir i trawę cytrynową rozgnieść w moździerzu. Mięso i warzywa posiekać w kostkę. Najpierw usmażyć grzyby, potem cebulę, resztę warzyw i mięso. Zalać rosołem, dodać, cukier, pastę curry i zawartość moździerza. Potem mleczko kokosowe, sok z cytryny i sos rybny. Dusić 15-20 minut.
I teraz tak:
- wszystkie curry należy podawać z ryżem
- w pierwszym przepisie zamiast marchewki można użyć 1/4 mango
- podobnie rodzynki zastąpić można morelami
- ale nie radzę dawać daktyli. Kiedyś przez pomyłkę sypnąłem też budyniu zamiast curry. Jednak to dodanie daktyli było błędem.
- w zasadzie w każdym zamiast kurczaka użyć można krewetek tygrysich
- jedne i drugie można tanio kupić w Biedzie (zwanej też Biedronką)
- przepis ostatni to magia najczarniejsza z czarnych. Składniki dostać można tylko w necie lub sklepach specjalistycznych.
- wiele osób jadło moje curry. Nikt od tego nie umarł, nie rozchorował się i nie doznał poparzeń przełyku
- wyjątek stanowi ostatni przepis. ZIelone curry (robione z papryczek chili, cebuli i liści bazylii) jest bardzo zdradliwe i należy z nim uważać. Przy pierwszej próbie przegiąłem i nawet ja miałem trudności ze zjedzeniem tego.