Różne różności, czyli WFRP, parytet i muzyka

Na wejściu muzyczny orgazmotron – Extreme Music. Zbiór utworów filmowyc w tak różnych kategoriach, że boli mnie głowa od samego myślenia o tym. Poza tym można się tam natknąć na prawdziwe perełki. Ot, wystarczy kliknąć Begin i wybrać DirectorsCut, w następnym oknie sortowanie wg albumu, a na końcu znaleźć ten z numerem DCD008, a o wymownej nazwie Fantasy. Potem już tylko przelatujemy dwa pierwsze utwory (kopia Piratów i Harrego Pottera), żeby zanurzyć się w naprawdę wyczesanej muzie o nazwie Ancient Crystal czy Dark Shadow. Naprawdę dobry stuff.

Kolejna rzecz warta polecenia – Speedo AquaBeat. Lubię pływać, ale nawijanie tam i z powrotem przez basen jest po prostu nudne po pycie. Do momentu aż trafiłem na jeden, gdzie leciały rockowe evergreeny, do których pływało się naprawdę niesamowicie. W ten sposób doszedłem do znalezienia naprawdę świetnie działającego wodoodpornego MP3 playera. Fajnie zaprojektowany, dosyć duży dysk (wersja 1GB starcza mi na jakieś trzy wyjścia na basen), a do tego naprawdę dobry odbiór dźwięku. Poleciłem Puzonowi, który słucha w czasie pływania audiobooków i sobie chwali.

Ciąg dalszy polecanek. Podpisałeś się pod listą parytetową? Tak? To fajnie, a teraz ‘move along, there’s nothing to see’. Nie? No to skocz na strone anty-parytetową. A co, nie tylko jedna strona może sobie podpisywać różne rzeczy. W sumie możesz się bać, ze wylądujesz w towarzystwie chrumkających w kątach szowinistycznych świń, a poza tym mnie i Cravena. Zapewniamy dobrą zabawę nawet tym, którzy nie lubią Avatara czy uważają, że 3 edycja Warhammera to planszówka.

A propos Warhammera – pewnie będę szukał graczy.
Miejsce: Kraków.
Wiek: 18+ (wybaczcie, ale jako koń prawie z 30stką na karku jakoś źle bym się czuł z młodszymi istotami).
Doświadczenia: nieznajomość Potępieńca (tak, to ta kampania z 1 edycji).
Oferty przesyłać na maila [email protected] – nie obiecuje że się odezwę, bo zazwyczaj mam słomiany zapał, ale kto wie – może się uda.