» Magic: the Gathering » Inne » Rise of Eldrazi

Rise of Eldrazi


wersja do druku
Rise of Eldrazi
Niedużo czasu zostało do turnieju premierowego Rise of Eldrazi – trzeciego dodatku z bloku Zendikar. W chwili gdy piszę te słowa, spoiler (kompilacja wszystkich poznanych kart) zawiera pięćdziesiąt kartoników, a znając życie wkrótce pojawią się kolejne i szybko zapełni się cały.



Na początku skupmy się na nowych mechanikach. W RoE nie ujrzymy tych znanych z Zendikara i Worldwake’a, choćby Kickera lub Landfalla, ale za to będziemy mieli możliwość zapoznania się z nowymi.
Pierwszą z nich, jednocześnie najbardziej kontrowersyjną, jest Level Up. Zapewne wszyscy pamiętamy gwiazdę dodatku EventideFigure of Destiny. Za jeden many 1/1, ale gdy zainwestowaliśmy w nią trochę więcej many, stawała się coraz większa, aż do momentu gdy stawała się 8/8 z lataniem i first strike. Podobnie działa umiejętność podnoszenia levelu, z tą jednak różnicą, że odpalamy ją tylko wtedy, gdy moglibyśmy zagrać sorcery, tak jak w przypadku Planeswalkerów. Na kolejnych levelach krita zyskuje lepsze statystyki i nowe umiejętności. Przykładowe karty:

Jednym nie podoba się układ tych kart, a innym sama mechanika, która wielu graczom przypomina dedeki lub WoWa. Jak to wyjdzie w praniu? Zobaczymy.

Kolejną ciekawostką jest zdolność Rebound. Po zagraniu czaru z nim możemy go usunąć z gry, a w następnym upkeepie zagrać za darmo. Pojawią się karty lepsze i gorsze, ale z pewnością jest to umiejętność ciekawa. Dwie znane karty z Reboundem:


Wielu graczy narzeka na słabość wszelkich enchantmentów, gdyż po dostaniu removalem tracimy dwie karty za jedną przeciwnika, a taka wymiana rzadko jest dobra. Totem armor sprawi jednak, że kreatura dostaje przynajmniej częściową ochronę przed removalem – wprawdzie jednorazową, ale lepsze to, niż nic. Przykłady:


Jednak tematem przewodnim Rise of Eldrazi są same przedwieczne, przepotężne stwory. Dawno, dawno temu, za górami, za lasami i rzekami, na pięknym planie Zendikar pojawiły się właśnie one. Na szczęście trójka Wędrowców: Ugin, Sorin Markov i nie znany z imienia lithomancer, zdołała je uwięzić. Jak to jednak w wielu bajkach bywa, pojawili się poplecznicy, którzy postanowili obudzić ich siłę.

Najbardziej ciekawy jest kolor Eldrazich, a raczej ich bezkolorowość. Mimo, że w koszcie najpotężniejszych z nich pojawiają się tylko szare znaczki many, to są oni colorless. Od zwyczajnych artefaktów odróżnia ich jednak typ oraz przezroczysta ramka. Najpotężniejsi z potężnych (a tacy znajdują się również w slocie commona) wyglądają następująco:




Aby opłacić olbrzymi koszt potężnych bestii, gracze będą mieli do dyspozycji wielu pomocników – czarów lub kreatur, będących albo pomiotem Eldrazich albo ich zausznikami.




Znamy także wordingi kilku podobnych kart, jednak nie są one jeszcze ukazane w wersji graficznej:
Pawn of Ulamog 1BB
Creature - Vampire Shaman UNC
Whenever Pawn of Ulamog or another nontoken creature you control is put into a graveyard from the battlefield, you may put a 0/1 colorless Eldrazi Spawn creature onto the battlefield. It has "Sacrifice this creature: add 1 to your mana pool."
2/2
Eldrazi Temple
Land ?
T: Add 1 to your mana pool.
T: Add 1 to your mana pool. Spend this mana only to cast Eldrazi spells or activate abilities of Eldrazi.

Obywatele Zendikaru oraz Wędrowcy pojawiający się na tym planie nie będą bezbronni. W boju pomogą im obrońcy. Podczas gdy Zendikar i Worldwake skupiały się na Elfach, Wampirach, Korach, Goblinach i po części Merfolkach, tak Rise of Eldrazi, oprócz tytułowych bohaterów, ujrzymy kilka… ścian. Tak, podtyp Wall powraca w glorii i chwale:


RoE nie będzie pozbawiony Planeswalkerów. Wyszukiwarka Orb of Insight podaje, że Wędrowców będzie dwóch: widoczny na obrazkach boosterów Gideon oraz kontrolowany przez Nicola Bolasa władca smoków - Sarkhan Vol.

To wszystko, co na chwilę obecną można powiedzieć o dodatku Rise of Eldrazi. Wiadomo jedno - będzie to jeden z najbardziej zróżnicowanych i nowatorskich dodatków i może w końcu przełamie dominację Junda w Standardzie (na co bym jednak nie liczył). Do zobaczenia na turniejach premierowych!
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Vermin
   
Ocena:
0
Już nie podoba mi się ten dodatek. System levelowania uważam za chybiony, tak samo jak te gigantyczne stwory. Jedyne co tu jest w miarę ciekawe to możliwość zagrywania czarów w upkeepie, bez kosztu wystawienia.

Ogólnie od bloku kamigawy widzę że Magic chyli się ku upadkowi.
28-03-2010 23:08
~Norfis

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Nie no Ravnica block jeszcze był fajny :)

Levelowy system psuje klimat a co do eldrazi to myślałm gdy zaczynałem grać że Autotouch Wurm jest dziwny z powodu jego kosztu a teraz wszystkie Eldrazizordy będą takie :D Co poradzić Vermin? Pomysły się Wizardą kończą to robią jakieś dziwne rzeczy i tu nic nie poradzisz.
29-03-2010 10:07
Ninetongues
    @Vermin
Ocena:
0
Na jednego ciebie, stwierdzającego "System levelowania uważam za chybiony" znajdzie się pewnie ze dwanaścioro dzieciaków, którzy powiedzą "O rety! Levelovanie kreatur! Suuuper...!"

^^

"Ogólnie od bloku kamigawy widzę że Magic chyli się ku upadkowi."

A ja widzę, że nigdy w życiu nie miałeś statystyk sprzedaży M:tG przed oczami.
29-03-2010 10:39
~ehh

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Ogólnie od bloku kamigawy widzę że Magic chyli się ku upadkowi."
No nie wiem, ciągle jakieś pretensje do wizardów, co dodatek to jakaś nowość w mechanice, i jakoś wszystko się przyjęło i jest gites. Wizardzi wiedzą co robią, w końcu to spece ustalają te wszystkie abilitki, koszty itd. a nie że ktoś sobie usiądzie i przypierdzieli nie wiadomo co np. wymyślając level upy. Wszystko jest tu dobrze przemyślane i na pewno to nie zkiepszczy magica.

Pomysły się Wizardą kończą to robią jakieś dziwne rzeczy i tu nic nie poradzisz.
Cóż nad kartami pracują ludzie normalni (chyba:P) Wiec mają swoje zainteresowania inne niż magic takie jak gry pc, filmy itd. a więc z tąd biorą natchnienie. Kiedyś była dyskusja o tym że wizardzi w Zendikarze polecieli na sławie "Zmierzchu" i dodali do gry wampiry, Może i prawdza, ale czy to źle. W końcu te wszystkie nie biroą się z dupy tylko z popkultury, folkloru, czy historii. Można było to samo powiedzieć o kamigawie uu plagiat japonii mogli wymyślec coś lepszego.. albo Mirrodin uu matko boska pewno pomysł przyszedł po obejrzeniu matrixa.. metal ,roboty itd. Ja osobiście czekam na blok z wilkołakami :P i mechaniką iż "moga zostać zabite jedynie przez istoty wyposażone w broń ze srebra. {wszystkie prawa zastrzeżone)
29-03-2010 15:53
Specu
   
Ocena:
0
"No nie wiem, ciągle jakieś pretensje do wizardów, co dodatek to jakaś nowość w mechanice, i jakoś wszystko się przyjęło i jest gites."

Pamiętam jak było za 6ed, podczas Wielkiej Zmiany Zasad. ile to osób mówiło, że kończy z MTG, po wyjściu jednak nastepnego bloku te same osobykupowały boosterki i upgrejdowały swoje talie.

Każda zmiana, wprowadzenie nowej rzeczy niosło swoje konsekwencje. Plaeswalkerzy tez nie byli z początku zbyt radośnie przyjęci, a bo nowe zasady, nowy permanent i wogóle... Zmiana zasad w M10 - to samo. Jakoś się gra i nikt za bardzo nie narzeka.

Jedno jednak stwierdzić mogę - im starsza karta, bym bardziej przejaskrawiona (w sensie artu). Grając mono black, widać było mrok zUo i niedobro. Grając białym, widać było niemal heroizm bijący od kart - arty były poprostu bardziej sugestywne. I tak naprawdę tylko tego mi brakuje.
29-03-2010 18:19
Vermin
    @Ninetongues
Ocena:
0
"A ja widzę, że nigdy w życiu nie miałeś statystyk sprzedaży M:tG przed oczami."

Fajna teza, zwłaszcza że od 13 lat siedzę jako kolekcjoner w tej karciance i pracuję w sklepie z tego typu grami :)

Dla mnie gra miała klimat do 7 edycji, potem z nowymi ramkami, jakoś to przełknąłem, ale było dziwnie. Kamigawa była chybiona, blok Ravnica mi się podobał i podratował grę, ale potem spalili niemal wszystko.

Jak dla mnie, wolę zostać w starym typie.
30-03-2010 19:45
27383
   
Ocena:
0
Ale fakt pozostaje faktem - obecnie Magic sprzedaje się wyśmienicie, choćby Zendikar (ze swoimi skarbami do trafienia w boosterkach) lub M10, który trzeba było dodrukować :)

Swoją drogą to ze zmianami w Magicu jest jak ze zmianami w innych grach - jednym się podobają, innym nie. Ja przykładowo wszystko przyjmuję nowego ze wzruszeniem ramion - jak trzeba, to się nauczę. Za to niektórzy do wszystkich zmian nastawieni są wrogo - to słabe, to mi się nie podoba.

Żadna ze stron nie ma IMO stuprocentowej racji :)
30-03-2010 20:23
Specu
   
Ocena:
0
"Fajna teza, zwłaszcza że od 13 lat siedzę jako kolekcjoner w tej karciance i pracuję w sklepie z tego typu grami :)"

Co nie zmienia faktu, że takowych statystyk nie posiadasz, chyba że pracujesz w ISA :)

"Dla mnie gra miała klimat do 7 edycji, potem z nowymi ramkami, jakoś to przełknąłem, ale było dziwnie. Kamigawa była chybiona, blok Ravnica mi się podobał i podratował grę, ale potem spalili niemal wszystko."

Tu się zgodzę w 100%. Starsze karty miały klimat, ładniejsze arty itp. Jako że wierzę w spiskową teorię dziejów, to uważam że odkąd Hasbro przejeło Wizardów, gra się zaczeła psuć :)
30-03-2010 22:53
~eh

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Starsze karty były inaczej malowane. teraz po prostu koloru wydają mi się bardziej pastelowe, no ale cóż gdy wizardzi zaczynali nie mieli nie wiadomo jakiego sprzętu i taki artysta miał pewnie ołówek i kredki i sobie musiał jakoś radzić :P. Teraz to mają palety kolorów, farby nie farby to wygląda to całkiem inaczej. No i obróbka komputerowa pewnie w większym stopniu lub nawet malowanie na kompie. Nie te czasy co kiedyś :P
31-03-2010 00:09
27383
   
Ocena:
0
Ale Rebecca maluje wciąż na tym samym, wysokim poziomie :)
31-03-2010 13:07
Zephyel
   
Ocena:
0
A mi się MtG dalej podoba. Może dlatego, zę jestem nowym graczem, ale arty wydają mi się genialne (IMO lepsze, inne od tych starych),a ramki nowe są ładnie
31-03-2010 13:19
~gzzdrympenz

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
co racja to racja, kamigawy nic dotychczas nie przebilo i fakt ze ravnica byla najblizej...
10-08-2010 12:18
~stonka

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
teraz przeciez wszystko idzie pod fabułe. Jka sie dowiadujemy sarkham pracujący dla nicol golasa cos spieprzył i wypuscił eldrazi czy jakos tak i one teraz chodzą i rozpierdzielają wszystko. mysle ze jak chodzi o stare edycje to nie były złe ale to wszystko było to samo a tu nagle sie pojawia cos nowego. ni3e wszystkim sie to podoba ale niektorym tak. ja np mam deck na eldrazich i jestem z niego zadowolony. moj rekord to wystawiłem emrakula w 6 turze a to nie jest zły wynik zwazając ze wchodzi za 15 many a potem juz jakos idzie xD
24-03-2011 19:51

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.