» Recenzje » Reszta świata #4: Piekło

Reszta świata #4: Piekło


wersja do druku

Wędrówka nigdy się nie kończy

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel, Daga 'Tiszka' Brzozowska

Reszta świata #4: Piekło
Reszta świata, tetralogia Jeana-Christophe Chauzy, to kolejna po Odysei Hakima, Głębi czy Porcelanie seria, którą wydawnictwo Non Stop Comics zamknęło w pierwszym półroczu 2021. Zakończenie historii przedstawionej w Reszcie świata budziło spore obawy, wydawało się bowiem, że autor pozostawił sobie za mało miejsca na domknięcie najważniejszych wątków. Czy tak się stało? 

Chauzy kontynuuje opowieść z perspektywy paru grup ocalałych. Najważniejszymi bohaterami w dalszym ciągu są bracia Hugo i Jules, wędrujący wraz z kilkoma towarzyszącymi im rówieśnikami, ojciec wspomnianego rodzeństwa, który bez niczyjej pomocy i jakichkolwiek zasobów próbuje odnaleźć synów, oraz jeszcze jedna grupka, o której jednak trudno pisać bez spoilerów. Pojawienie się ojca chłopców w pełnoprawnej roli sugerowało, że cała historia może zmierzać do szczęśliwego zakończenia, aczkolwiek w kontekście Reszty świata nie byłoby to adekwatne.

Chauzy roztacza nieprzyjemną wizję upadku świata, społeczeństwa i moralności, a powiedzenie "człowiek człowiekowi wilkiem" znalazło odzwierciedlenie na kartach komiksu. Dlatego słodko-gorzkie zakończenie o wiele lepiej wpasowuje się w wydźwięk całej serii, jednakże pozostawia po sobie spory niedosyt, budzący zdziwienie; tym bardziej, że od początku autor koncentrował się na raptem paru postaciach i wątkach. Dlatego tym bardziej dziwi niedomknięcie części z nich.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

O wiele bardziej problematyczna okazuje się ścieżka, po której Piekło dąży do finału. Doskwiera natężenie pomysłów zdradzających brak przemyślanego planu całej fabuły jeszcze na etapie pracy nad wcześniejszymi tomami oraz eksploatowanie schematów. Wątek ojca może i miał pogłębić uczucie nieprzyjaznego świata, ale w gruncie rzeczy niewiele wniósł. Do tego dochodzi jeszcze grupa młodzieży pod przywództwem księdza przekonanego, że spełnia wolę bożą, krwawo walczących ze złymi ludźmi. Obecność fanatycznego kapłana, zrzuty żywności w rejony nie do odratowania (zwłaszcza gdy zrzucający przyznają, że w ich regionie sytuacja nie wygląda lepiej) oraz heroiczna ucieczka jednej z postaci – zważywszy na jej stan fizyczny – sprzed nosa profesjonalnej armii zadają kłam realizmowi komiksowej wizji. Chauzy raz operuje typowymi schematami dla postkatastroficznych fabuł, a innym razem nie zważa na logikę działań podejmowanych przez ocalałych. Survivalowy charakter pierwszych dwóch tomów gdzieś się rozmył.

Ostatecznie Chauzy nie zdecydował się na doprowadzenie do końca wszystkich wątków i chociaż ten słodko-gorzki finał ma swój urok, to w zbyt dużym stopniu jawi się jako urwany. Jak na skromną liczbę wątków, na których oparto fabułę, zaskakująco dużo tu niedopowiedzeń i domykania opowieści jakby bez wcześniejszego planu. Chauzy rozsmakował się w prezentowaniu zniszczonego świata, aczkolwiek ciągłe wędrówki na tle malowniczych plansz zupełnie zdominowały serię i to głównie dla tych obrazów warto sprawdzić Resztę świata.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


5.0
Ocena recenzenta
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Reszta świata #4: Piekło
Scenariusz: Jean Christophe Chauzy
Rysunki: Jean Christophe Chauzy
Seria: Reszta świata, Non Stop Comics
Wydawca: Wydawnictwo Sonia Draga, Non Stop Comics
Data wydania: 5 maja 2021
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Liczba stron: 120
Format: 233x312 mm
Oprawa: twarda
Druk: kolorowy
ISBN: 9788382300321
Cena: 61,90 zł
Tytuł oryginalny: Le reste du monde #4: Les enfers



Czytaj również

Reszta świata #3: Granice
Wędrówka nigdy się nie kończy
- recenzja
Reszta świata #2: Świat nazajutrz
Wędrówka po zniszczonym świecie
- recenzja
Fukushima
Historia 5 dni walki
- recenzja
Die #2: Podzielona grupa
W życiu i grach bardzo dużo zależy od decyzji
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.