» Recenzje » Requiem dla lalek - Cezary Zbierzchowski

Requiem dla lalek - Cezary Zbierzchowski

Requiem dla lalek - Cezary Zbierzchowski
Cezary Zbierzchowski dotychczas publikował w czasopismach oraz antologiach. Jego najbardziej znany utwór, Moneta, ukazał się w zbiorze Bez bohatera, natomiast Płonąc od środka pojawił się w antologii Nowe idzie.

Debiutancki zbiór ośmiu opowiadań tego pisarza, Requiem dla lalek, można łatwo przegapić na półce w księgarni. Niepozorna okładka ginie w zalewie grafik bardziej przykuwających uwagę czytelnika. Także mała czcionka i szorstki papier nie są zbyt zachęcające. Poza tym, częste przesunięcia daty wydania sprawiły, że ten debiut przeszedł prawie bez echa. Szkoda, że temu Kopciuszkowi nie zorganizowano stosownego balu – to duża strata dla czytelnika.

Requiem dla lalek różni się w od lekkich antologii, czy zbiorów opowiadań, które pojawiły się ostatnio na naszym rynku. Tej książki nie czyta się w tramwaju, lecz w zaciszu własnego domu, przy herbacie, doświadczając głębokiej refleksji.

Pierwsze opowiadanie, będące zarazem debiutem autora, Innego nie będzie, doskonale obrazuje specyfikę opowiadań Zbierzchowskiego. Autor opisuje w nim dość niezwykłą apokalipsę, nie mającą zbyt wiele wspólnego z biblijną wizją. Na świecie nie pojawił się Antychryst, brakowało anielskich trąb, nie było nawet katastrofy, która zmiotłaby ludzkość z powierzchni ziemi. Apokalipsa była bardzo cicha, gdyż dokonała się w ludzkich wnętrzach – Bóg opuścił świat wraz z garstką wybranych, a resztkę ludzkości pozostawia i skazuje na pustą, szarą i samotną egzystencję.

Innego nie będzie, można potraktować jako swoiste preludium do pozostałych utworów oraz do świata, stworzonego przez autora – miasta Ramma i jego okolic. Właśnie tam rozgrywa się fabuła każdego z opowiadań. Jest to alternatywna wizja naszej współczesnej rzeczywistości, w której można napotkać mnóstwo zagadek, tajemnic i zjawisk nadprzyrodzonych. Tym nieprzyjaznym światem włada bezwzględna i przygnębiająca rzeczywistość. Jednak czytelnik niewiele dowiaduje się o tym miejscu, gdyż autor nie podaje mu informacji na tacy. Dopiero w trakcie lektury pojawiają się pewne szczegóły, które zebrane razem, tworzą niejasny i ponury obraz miasta Ramma.

Najwięcej informacji o nim uzyskuje się w trakcie lektury tytułowego opowiadania Requiem dla lalek. Jest to zarazem najdłuższy utwór w zbiorze, który można właściwie uznać za mikropowieść. Głównym bohaterem jest Tristan, kierowca taksówki i dealer narkotykowy. Sam jest uzależniony od Pytii, bardzo silnego specyfiku, dzięki któremu potrafi widzieć przyszłość. Niestety Tristan czasem traci przez tę używkę kontakt z rzeczywistością. Jego oczyma czytelnik poznaje ponurą ponury świat wykreowany przez Zbierzchowskiego. Jest to także najbardziej "dickowskie" z opowiadań tego pisarza: atmosfera niepewności, nieliniowa fabuła oraz podobieństwa fabularne (narkotyki) to zaledwie kilka nawiązań do autora Bladerunnera.

Zbierzychowski sięga jednak po różne podgatunki science fictionBezludzie to historia rozgrywająca się w postapokaliptycznej scenerii, w Limfie szklanki pojawiają się wątki cyberpunkowe, a Bestiariusz to horror. Bardzo ciekawym utworem ze względu na niecodzienną strukturę jest Moneta. W połowie tego opowiadania czas akcji zaczyna biec wstecz, ku początkowi tekstu. To opowiadanie porusza również problem samobójstwa oraz prawa człowieka do pozbawienia się życia. Autor stroni od komentarza i pozwala historii mówić za siebie. Właśnie ta oszczędność zrobiła na mnie duże wrażenie.

Bohaterowie opowiadań Zbierzchowskiego są – jak sam autor przyznaje – ludźmi zagubionymi, słabymi i okaleczonymi. Postacie, gnębione przez własne problemy i demony, stają się zabawkami tajemniczych sił, których natura i cele są niezrozumiałe dla człowieka. Ten schemat jest zauważalny w Miejscu na drodze, gdzie następuje konfrontacja bohaterów z istotami z innej planety. Autor nie wyjaśnia wszystkiego i pozostawia wiele kwestii otwartych. Doskonałym przykładem tego zabiegu jest Mr Fiction – bohaterowie zostali wysłani na opuszczoną stację kosmiczną w nieznanym celu. Czytelnik nie dowiaduje się wiele na temat tej wyprawy, jedynie obserwując zachowania i reakcje bohaterów jest w stanie wysnuć jakieś wnioski. Jednak, czy będą one słuszne pozostaje kwestią otwartą.

Żaden utwór nie wyróżnia mocno się pod względem kompozycyjnym, poza wspomnianą wcześniej Monetą. Charakterystyczne dla autora są chaotyczna narracja, nieliniowa fabuła, która czasem schodzi na dalszy plan oraz otwarte zakończenie. To ostatnie to wada wcześniejszych tekstów Zbierzchowskiego (paradoksalnie poza debiutanckim Innego nie będzie), gdyż kończą się one nieco bezbarwnie i wydaje się, że sprawdziłyby się lepiej jako wstępy do dłuższych opowieści. W najnowszych opowiadaniach (Requiem dla lalek, Mr Fiction) zakończenia są bardziej przemyślane i dopracowane. Można zauważyć wyraźny skok jakościowy oraz ewolucję pióra tego pisarza.

Cóż mogę dodać na koniec? Ten zbiór opowiadań zrobił na mnie duże wrażenie. Jest świeżym powiewem oryginalności na naszym rodzimym rynku, gdzie coraz trudniej uświadczyć powieść, napisaną przez polskiego autora, która nie powielałaby znanych i ogranych schematów. Wadą Requiem dla lalek jest nierówny poziom zaprezentowanych opowiadań. Nie napotkałam podczas lektury utworu rażąco słabego. Warto jednak zagłębić się w ten zbiór, aby odkryć literackie skarby ukryte głęboko pod niepozorną okładką.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8.5
Ocena użytkowników
Średnia z 5 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Requiem dla lalek
Autor: Cezary Zbierzchowski
Wydawca: Fantasmagoricon
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 29 października 2008
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka
Format: 125 x 190 mm
Seria wydawnicza: Odmienne Stany Fantastyki
ISBN-13: 978-83-925540-2-8
Cena: 29,90 zł



Czytaj również

Requiem dla lalek - Cezary Zbierzchowski
Lektura jako wyzwanie
- recenzja
Requiem dla lalek - Cezary Zbierzchowski
Odżywcza nutka dekadentyzmu
- recenzja
Distortion
Kosmiczna kawaleria w Iraku
- recenzja
Distortion
- fragment

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.