17-07-2020 22:54
Relacje z kampanii w Burning Wheel
Odsłony: 96Skoro Polter jest znów reanimowany, podzielę się raportami z sesji jakie urosły na moim blogu, a dotyczą one faktycznie gry fabularnej jaką jest Burning Wheel. Tak, to ta gra o wiele lepsza niż te dedeczki czy warhammery!
Dwie kampanie:
- Burning Dwarven Fortress: inspirowane grą Dwarf Fortress, kampania w zakładanie osady-twierdzy na nawiedzonym przez tajemnicze bestie pograniczu (przełęczy) pomiędzy budzącym się ze snu krasnoludzkim Górującym Królestwem a ludzkim Imperium Wielkiej Rzeki. Póki co mamy za sobą 15 sesji (piętnasta sesja zostanie spisana niedługo. Protagoniści to: Grimm, kapitan garnizonu twierdzy Lielivarti, Thermyr, Twórczyni-W-Żelazie ze swoją lokalną gildią oraz Tobul, (jeszcze) przywódca Lielivarti oraz karczmarz.
- Bracia Witalijscy: Co prawda tylko 5 sesji, ale to wciąż była próba podjęcia tematu piractwa bałtyckiego w latach 1394-1398, kiedy to Vitalienbruder siali zamęt po całym Morzu Wschodnim, na których to koalicja Królowej Małgorzaty (to ta co utworzyła unię kalmarską), Hanzy oraz Zakonu Krzyżackiego musiałą później [historycznie] odbijac Visby w 1398 roku.
Raporty te nie są jakimś typowym fanfikiem pretekstowo nazwanym "raportem z sesji" – to autentyczne sprawozdanie detal po detalu co zdarzyło się na sesji, na co turlano i dlaczego, i tak dalej.