» Blog » Rayman
04-04-2012 21:38

Rayman

Odsłony: 3

Rayman

INFO:

Gatunek:Platformówka 2D

Firma:Ubisoft

Rok Produkcji:1995 r. (PAL:1995 r.)

Platforma:PSX

Liczba graczy:1

Muzyka : 8/10

Grafika : 6/10

Długość gry : 10/10

Grywalność (miód) : 8/10

Klimat : 8/10

Fabuła : 6/10

Filmiki FMV (ilość/jakość) : 1/6/10

Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 8/10

Rozbudowanie : 8/10

Poziom trudności : 10/10

Ocena:8/10

Miejsce na liście:50 +/-

GŁÓWNE POSTACIE:

Rayman

 

 

Recenzja:

 

        Rayman to dość stara produkcja z PSX. Pozycja ta opowiada o tytułowym bohaterze, który musi uratować dużo „stworków”. Być może chłopki od Croca zapożyczyli sobie ten pomysł właśnie od Raymana, kto wie? ;)


Mimo, iż gra jest 2D i graficznie nie prezentuje się najlepiej (choć kolorów tu mnóstwo), to zaskakuje dużą grywalnością. Mamy tu sporo leveli, które są wykonane naprawdę na wysokim poziomie. Wszelkie krainy które przyjdzie nam zwiedzić zachwycają nie tylko soczystą kolorystyką, lecz także oryginalnością i niezwykłymi pomysłami. Świat „muzyczny” oraz „artystyczny” to wystarczający dowód na nietypowość tutejszych leveli.


Muzyka tym razem prezentuje się bardzo dobrze, ścieżki pasują do gry i potrafią wprawić w klimat otaczający kolorowe krainy, po których nasz bohater będzie się poruszał. Bajerów także nie brakuje, gdyż Rayman będzie nabywał nowe zdolności podczas wędrówki, takie jak latanie „uszami” czy bieg. Wszystkie te atrybuty pomagają nam w pokonywaniu kolejnych etapów, a także pomagają w odnajdywaniu klatek z owymi stworkami. Bo ukryte są one czasem strasznie i ciężko tu z ich odnalezieniem.   


Przeciwników jest sporo, więc tym bym się nie martwił. Mnóstwo tu jakiś śmiesznych, infantylnych stworków z wybałuszonymi oczkami, uczłowieczonych zwierząt czy choćby chodzących instrumentów muzycznych. Jak więc widać jednym z głównych atutów gry jest jej humor, gdyż niektóre akcje Raymana i jego paczki potrafią rozbawić na całego (np. walka z wielgachnym komarem, przebierającym wielkimi oczkami:). Gra posiada jednak potworny minus występujący nie raz w starszych pozycjach z PSX-a: jest strasznie trudna! Spora część leveli (oprócz paru początkowych) może sprawić sporo problemów z ich ukończeniem. 


Po za tym gra jest bardzo trafiona i sprawia wiele frajdy i jeżeli lubisz Old-scoolowe gierki, to Rayman jest dla ciebie pozycją wymarzoną. A biorąc pod uwagę infantylność oraz humor w niej zawarty, czy też ilości kolorów i fajnej muzy, Rayman okazuje się bezkonkurencyjny wśród innych tego typu platformerów 2D. Polecam.

 


ULUBIONE POSTACIE:

Rayman - Jest śmieszny i fajnie wygląda. No i dziwny jest trochę (w jednym kawałku to on nie jest hłehłe :)

Wielki komar - Fajnie przebiera oczkami. :)

 

TOP 7 OST:

1. Where Could It Be

2. Sliding All The Way Down

3. Music Fun

4. I Am So Happy

5. Deep in The Caves

6. Deep in The Forest

7. Finding a Way Outta Here

 

PLUSY:

+ Humor!!

+ Ilość leveli. Zabawy tu sporo

+ Old School!

+ Klimat dzięki fajnej muzyce

+ Dużo, duuużo kolorów! :)

 

MINUSY:

- Niesamowity trud!! Przegieli z tym

- Mało postaci

- „Dziwne ruchy” Raymana sprawiają że bardzo łatwo o skuche

- Nie dla graczy „nowoczesnych”. Nie oszukujmy się, gra wygląda bardziej na gierke z Gameboya ;)

 

SCREENY:

 

 

 

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


   
Ocena:
0
Grafika niezła
05-04-2012 15:15
~Kasztelan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Gra jest miodna i wymagająca, a przez to satysfakcjonująca tylko nie mogę wybaczyć jej absurdalne schowanie klatek ze stworkami (elektrony zdaje się), a odnalezienie wszystkich jest wymagane do ukończenia gry. To plus rzadko rozstawione checkpointy i ograniczona liczba żyć zmienia fajne wyzwanie w mordęgę i frustracje.
05-04-2012 17:46
~Kasztelan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Gra jest miodna i wymagająca, a przez to satysfakcjonująca tylko nie mogę wybaczyć jej absurdalne schowanie klatek ze stworkami (elektrony zdaje się), a odnalezienie wszystkich jest wymagane do ukończenia gry. To plus rzadko rozstawione checkpointy i ograniczona liczba żyć zmienia fajne wyzwanie w mordęgę i frustracje.
05-04-2012 19:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.