[Raport] Testy Soul9

Raport zaczynam od podziękowania osobie dzięki, której dziś mogłem przetestować sporą część systemu. Ninetongues dzięki ci za udostępnienie swojej mechaniki oraz karty postaci. Bez Ciebie pewnie prowadził bym dziś jakiś mainstreamowy system. Według obietnicy jak napisze coś sensownego dostaniesz to.

 

W sesji uczestniczyły 4 osoby:

 - Ja jako MG.
 - Chomik grający Asperii Blood archetype – obierzyświat o imieniu Walker.
 - Stypa grający Ghostem Essence archetype – pyromanta o imieniu Duch.
 - Monika przyglądająca się naszym poczynaniom jako widownia.

 

Sesja rozgrywała się w Cesarstwie Goblinoidów, w górskim więzieniu. Nasi bohaterowie zostali wtrąceni do niego dosłownie za chodzenie. Mijał piąty dzień uwięzienia, gdy dowiedzieli się o egzekucji. Jako ostatnie życzenie dostali porządny posiłek z sztućcami. Walker otworzył drzwi wykałaczkami, ponieważ pałeczki były za duże. Duch wywołał deszcz meteorytów by zdobyć trochę na czasie i odciągnąć strażników od hałasu. Zburzył tym samym bramę, jeden z bloków więziennych oraz kawałek muru. Po otwarciu celi przeszukali pobliską strażnicę, zabrali broń i pancerze Uruków (o wiele dla nich za duże). W tym momencie był suspens ponieważ nie wiedzieli czy biec na dach i szukać ścieżki w góry, czy biec na plac, gdzie czekało kilkunastu Uruków. Grzesiek powiedział, że za oknem wisi lina, ja się zgodziłem. Zeszli na apelplac, gdzie zielonoskórzy gasili pożar, nie przejmując się więźniami. Nasi bohaterowie udali się w stronę kwater oficerskich, gdzie spotkali swoich katów. Walka trwała krótko, dla postaci zakończona stratą kilku punktów defensywy, która niewiele im zaszkodziła. Niewiele po walce udali się na mur, gdzie zostali zauważeni przez kuszników. Uciekając z powodu dystansu dzielącego ich oberwali kilkoma bełtami – Asperii lekka rana na plecach, a Ghost miał rozszczepioną lewą kość ramieniową i lekką ranę na głowie. Zabarykadowali się w jednej z wież na murach, na szczęście pustej, gdzie szybko podleczyli rany dzięki zdolnością Walkera. Kusznicy, którzy ich gonili, zostali zabici przez zaskoczenie – między ich uderzeniami gracze usunęli barykadę, powodując ich upadek i szybko zabili. Kolejnym celem była wieża z której wyszli Urukowie, znajdująca się bliżej ściany gór. Biegnąc w tamtym kierunku zaskoczył ich klawisz, który przyniósł im wieść o egzekucji, wraz z czterema kolegami. Jak huragan i nie zatrzymując się w wierzy biegli dalej do kolejnej. By spowolnić pościg Duch wezwał ścianę ognia na drodze prześladowców. Wbiegli w kozi róg. Jednak wykorzystując motyw Legolasa z Helmowego Jaru, zjechali na tarczach znów na plac. Decyzja ta była spowodowana niemożnością szybkiej wspinaczki po ścianie i bezpiecznej drogi w dół, poza fort. Wypatrzyli jednak ścieżkę prowadzącą z ich bloku w góry. Czym prędzej się tam udali. Tak, urukowie ich nie zauważyli dalej przejęci zniszczeniem swojej twierdzy. Na drodze na 4 kondygnacji spotkali 3 klawiszy. W przeciągu 3 sekund zostali spopieleni przez pyromantę. Gracze myśleli, że to koniec, jednak pościg był tylko kilka metrów od nich cały czas. Wbiegli na półkę skalną, pokrytą lodem. Gdy zostali zmuszeni do walki z przeciwnikami, przez warunki środowiska (lód, mróz, śnieg i biegli bez butów) zjechali na tyłku w stronę prześladowców. Duch przesadził i rozbił się dopiero o przywódce klawiszów, a Walker dzięki techniką zrzucił pozostałą czwórkę w przepaść. Ghost nie miał tyle szczęścia, siepacz odrąbał mu lewą rękę w kilku sekundach i był nieprzytomny. Asperii jednak szybko przyparł uruka do ściany (zbił mu defensywę do 0), wziął go w niewolę i uratował kumpla.

 

Sesja zaliczona do udanych. Gracze zostali nagrodzeni 1 poziomem repki plus dodatkowo 5 punktami reputacji (tutejsze expy). Jak widać sesja była epicka – mimo, ze postaci były tworzone bez dodatkowych kości. Jedynym minusem, który wytknęli mi gracze była mała epickość walki, najdłuższe starcie – z katami, trwało ledwo 4 rundy.

 

Prace nad Soul9 na bieżący czas:

 - naprawa epickości walki
 - poprawienie defensywy (mało, trzeba na nią rzucać co chwilę)

 

Informacja o mechanice na stronie Infusion - tutaj.