» Blog » Przegląd mojej biblioteczki szachowej
02-05-2016 19:39

Przegląd mojej biblioteczki szachowej

W działach: planszówki, szachy | Odsłony: 312

O książkach szachowych. Przegląd mojej biblioteczki.


Pewnie niejeden z Was myślał kiedyś, jaki jest sens kupowania książek szachowych. Ja tak myślałem - po co kupować, przecież w szachach wystarczy myśleć. Tak niby jest. Ale jak powiedział kiedyś jeden z moich autorytetów szachowych - don't forget about the economy of forces (nie zapominaj o ekonomii sił). Po co rozkminiać coś, co już zostało rozkminione (poza własną satysfakcją, a i to nie zawsze?)? I kiedyś myślałem, że książki są nieprzydatne, aż do czasu, gdy dostałem w prezencie książkę o treningu szachowym. Wtedy zmieniłem zdanie. Żeby się rozwijać, trzeba mieć plan. Plan treningowy. Gdy trenowałem do maratonu - miałem plan. Czemu by nie mieć planu ucząc się grać w szachy? Książki mogą być pomocą w realizacji planu, pomagają się rozwijać a czasami także tworzyć plany rozwoju. Naprawdę.

No to teraz podam Wam krótkie opisy książek które posiadam:

  1. 1. V. Vukovic "Sztuka ataku" - absolutny top topów. Książki, która nie pozwoli Wam zapomnieć, po co się gra w szachy (po co się gra?). Przedstawi aspekty strategiczne, taktyczne i psychologiczne. ATAK, ATAK, ATAK. Uwaga. Na początku, po początkowej podnietce, gdy pewnie parę razy przegracie, pewnie zrozumiecie, że trzeba atakować ale nie na pałę (ale odkrycie:P).
  2. A. Kotow "Graj jak arcymistrz". Dobra książka. Omawia ocenę pozycji, plany gry. Mogę polecić średniozaawansowanym graczom.
  3. Max Euwe " Ocena pozycji i planowanie". Dobra książka. Na przykładach obrazuje, czemu któraś pozycja jest lepsza, a która gorsza. W innych publikacjach wygląda to tak, że jest opis 15 posunięć i napisano - białe stoją lepiej. Ale czemu stoją lepiej? Tego już się nie dowiesz z tych "mądrych książek" (a z książki Euwe się dowiesz).
  4. Anatol Łokasto "Nauka gry w szachy dla początkujących i zaawansowanych" - moja pierwsza książka szachowa, jeszcze z czasów studiów. W sumie w niczym mi nie pomogła, ale może trafiłem na nią w złym momencie. Muszę do niej jeszcze kiedyś wrócić, to może podam Wam więcej informacji.
  5. M. Dworecki, A. Jusupow "Metody treningu szachowego" - to moja prawie pierwsza książka szachowa, która zainspirowała mnie do podjęcia prób stworzenia planu treningowego dla siebie samego. Przez to ma dużego plusa :). Ale ogólnie, jest to książka dla osób, które uczą innych.
  6. David Norwood "Graj lepiej w szachy" - niezła książka dla początkujących - dużo obrazków, pisana po "amerykańsku" - czyli dla ludzi (w przeciwieństwie do części książek Rosjan, których czytając masz wrażenie, że oni się chwalą jak dużo wiedzą lub jadą po swoich konkurentach szachowych :) ). Kilka naprawdę fajnych zagadeczek szachowych (niekoniecznie praktycznych, ale wymagających myślenia). Na pewno dobre dla świeżych graczy i młodszych odbiorców.
  7. Giffard "Szachy - Lekcje z mistrzem" - całkiem niezła książka na początek. Jej ogromną zaletą jest dużo tekstów, które wprost mówią, jak grać (pamiętaj - jak zwykle, nie są to sztywne zasady, zawsze analizuj sytuację na bieżąco).
  8. Paweł Dobrinecki  - zadania taktyczne. Najważniejsza książka w mojej karierze. Pierwszy raz ją zobaczyłem, to zapytałem - "kto to przerobi (pareset zadań taktycznych pod rząd)? Przecież to jest niezgodne z jakimikolwiek metodologiami nauczania - można z nudów umrzeć!" Zmieniłem zdanie, gdy zacząłem te zadania przerabiać. Wciągają, jak bagno. Nie można przestać. A co ważne, z każdą setką rozwiązanych zadań moja siła gry widocznie rosła. Polecam, polecam, polecam. I uwaga - myślę, że jak nie wiesz jaki jest najlepszy ruch, to siedź do upadłego. Zaglądanie do rozwiązania nie pomoże Ci zwiększyć swojej siły gry. Mój rekord to 2 tygodnie na jedno zadanie (oczywiście nie bez przerwy).
  9. A. Bielawski, A. Michalczyszyn "Nowoczesne końcówki" - beznadzieja. Przegląd głupich ruchów w końcówkach, a potem np. tekst- trzeba było grać tak a nie inaczej i wygrana partia. Może będzie dobre na wyższym poziomie. 
  10. L. Poługajewski, J. Damski "Sztuka obrony" - średnia. Przede wszystkim dlatego, że nie przedstawiono przebiegu partii, która prowadziłaby do opisu obrony, która powinna nastąpić. Owszem, przedstawia motywy obronne, ale nie pozwala uniknąć błędów, które do tej obrony nas zmuszają (wystarczyłoby podać w 3 linijkach początkowe ruchy moim zdaniem; może jest do zrobienia poprzez wykorzystanie sieci i baz danych do przejrzenia początków tych partii, ale nie po to się kupuję książkę, aby potem siedzieć przed kompem).
  11. J. Konikowski "Szybkie zwycięstwa" - średnioprzydatna książka. Zawiera kilkadziesiąt/set zadań taktycznych do rozwiązania, które powstały po kilkunastu pierwszych posunięciach. Naszym zadaniem jest znalezienie rozwiązania, które pozwoli uzyskać przewagę lub wygrać. Może po prostu dla mnie jest za trudna?
  12. A. Panczenko. "Gra końcowa w teorii i praktyce". 2 tomy. Jestem w połowie pierwszego. Całkiem niezła pozycja, przedstawia typowe (i nie tylko) końcówki, czyli jak się ruszać, jak opracować plan. Na tym etapie (przeczytana do połowy, bez dogłębnych analiz i przechodzenia przez omówione przykłady np. z Chessmasterem) już mi parę razy pomogła.
  13. Karpov, Kaliniczenko, "Partia Hiszpańska". Przegląd kilkudziesięciu/kilkuset partii hiszpańskich. Na pewno nie na początek (brakuje podstaw podstaw), ale z czasem może się przydać. 
  14. "Eksperci przeciwko sycylijskiej" (kilku autorów) - nieprzydatna - przegląd debiutów dla białych w partii sycylijskiej - może być przydatne na najwyższym poziomie, teraz - zupełnie nic nie wnosi.

Właśnie zdałem sobie sprawę ile tego mam :)

 

PS. Standardowo link do innych szachowych wpisów na polterze.

1
Notka polecana przez: Karriari
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.