» Wieści » Przedsprzedaż ICONS Steve'a Kensona

Przedsprzedaż ICONS Steve'a Kensona

|

Przedsprzedaż ICONS Steve'a Kensona
Adamant Entertainment ogłosiło prrzedsprzedaż nowej gry Steve'a Kensona (m.in. Mutants & Masterminds). Superbohaterskie ICONS zostanie wydane w czerwcu. Pakiet zawiera sporo materiałów bonusowych, w tym przygodę napisaną przez autora gry i dodatkowe materiały graficzne.
Źródło: Adamant Entertainment
Tagi: Adamant Entertainment | ICONS | Mutants & Masterminds | Steve Kenson


Czytaj również

Komentarze


~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+6
"Preorder ICONS Steve'a Kensona"

"ogłosiło preorder nowej gry"

"Preorder zawiera sporo materiałów"

Kilka uwag:

Po pierwsze, wyraz pre-order ma w języku potocznym ładny polski odpowiednik: przedsprzedaż. A skoro tak, nie ma po co używać angielskiego zamiennika. No, chyba że dla szpanu, ale tu rysuje się następna kwestia.

Po drugie, posługując się obcym słowem, warto znać jego znaczenie. Gdyby autor wieści wiedział, co znaczy słowo pre-order, nie napisałby: "Preorder zawiera sporo materiałów bonusowych", bo znaczy to, tyle co "Przedsprzedaż zawiera sporo materiałów bonusowych...". Taki błąd nazywa się błędem hipostazowania. Innymi słowy, pre-order to nie to samo, co pre-order package.

Po trzecie, mam pytanie: czy ktoś moderuje te wieści? Redaktor, który opublikował newsa, jest wart autora.
23-02-2010 23:08
nid
   
Ocena:
+2
Chciałbym móc przejąć się tym co piszesz.
23-02-2010 23:57
Andman
   
Ocena:
+1
Ach te pre-ordery. Na Polterze można zwrócić uwagę pod notką, na Gildii wiszą i kłują w oczy.
24-02-2010 07:46
Kot
    @hallucyon
Ocena:
+3
Jeśli już bawimy się w językowy purytanizm (nie będę budził Godwina), to nie "bonusowych" a "dodatkowych", lub w ostateczności "gratisowych" (chociaż to mylące). "Bonusowy" to takie samo wtrącanie (spolszczonych z grubsza) terminów obcojęzycznych, co "preorder".
A po drugie - ton twojej wypowiedzi jest arogancki i obraźliwy dla autora wieści i moderatora z powodu jakiegoś drobnego potknięcia językowego nie do wychwycenia dla przeciętnego czytelnika (bez OCD, czy skończonej polonistyki oczywiście). Czyli kolejna odsłona "ten zły Polter". Nie daje zły Polter wieści użytkowników (czy też właściwie - użytkownicy nie wrzucają takowych), to krzyczeć. Daje wieści użytkowników - krzyczeć, bo zły użytkownik złego Poltera napisał "preorder".

A tak na poważnie: Pretensje o "preordery", "bonusy" i całą resztę proszę zgłaszać tutaj.
24-02-2010 10:28
Andman
   
Ocena:
0
Zdanie hallucyona "Redaktor, który opublikował newsa, jest wart autora" uważam za niepotrzebne, ale, do jasnej ciasnej, ktoś mógłby tego preordera na przedsprzedaż zmienić.
24-02-2010 11:29
Gol
   
Ocena:
0
Pre-order jednak bardzo razi w oczy :]
24-02-2010 13:04
~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
MacKotek napisał:

jakiegoś drobnego potknięcia językowego nie do wychwycenia dla przeciętnego czytelnika (bez OCD, czy skończonej polonistyki oczywiście)

Użycie obcego słowa pre-order w pisanym po polsku tekście jest "nie do wychwycenia dla przeciętnego czytelnika"? Ty chyba uważasz "przeciętnego czytelnika" serwisu za skończonego głupka.

Czyli kolejna odsłona "ten zły Polter". Nie daje zły Polter wieści użytkowników (czy też właściwie - użytkownicy nie wrzucają takowych), to krzyczeć.

Nie mieszaj mnie, proszę, w jakąś wojenkę, którą toczysz, jako redaktor, z przeciwnikami serwisu. Gdybym chciał w niej wziąć udział, napisałbym, że prowadzony przez Ciebie dział świeci pustkami.

Ja jedynie staram się, by na łamach portalu nie kaleczono (w drastyczny sposób) rodzimego języka. Jednym to zwisa (np. nidowi), innym nie (np. mnie) i w ten sposób w przyrodzie jest zachowana równowaga.

A tak na poważnie: Pretensje o "preordery", "bonusy" i całą resztę proszę zgłaszać tutaj.

Oni akurat dbają o polszczyznę i chwała im za to.
24-02-2010 20:17
Andman
   
Ocena:
0
Jak widzę nikt preordera nie usunął. Czym to spowodowane? Lenistwem, niechęcią, ignorancją?
Redaktorze MacKotek, odpowiedz, proszę.
24-02-2010 21:58
~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wygląda na to, że nie doczekasz się odpowiedzi, Andmanie.

Ja natomiast odpuszczam sobie i z dniem dzisiejszym przestaję zwracać uwagę na błędy językowe pojawiające się na łamach serwisu. Niech piszą, jak chcą.
25-02-2010 20:33
~Aure

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Daj spokój, Hall, bo teraz to reprezentujesz poziom tych, którzy na Ciebie naskakują.

To, że on strzela fochy i szuka w Tobie zbrodniarza narodu spod herbu Niezależni, nie zmienia faktu, że dla wielu osób Twoje komentarze są bardzo przydatne i zwracają uwagę nie tylko redakcji (a przynajmniej pamiętam, że redakcja parę razy się do nich odniosła) ale też i szarych userów, jak np. ja.

Takie fanaberie jak "jeden mnie nie uszanował to ja wszystkich mam w dupie" są, sorry, na poziomie moim. ; ) (Choć ja raczej skreślam całą grupę, nie bacząc na niedobitki, które sobie nie zasłużyły.) Chcesz być chyba mądrzejszy ode mnie? No, bądź.
25-02-2010 21:26
Kot
   
Ocena:
0
Po pierwsze, poprawione, bo słuszne. Nie będę się tłumaczył i odpowiadał na pytania"dlaczego dopiero teraz".
Po drugie, jak przeczytasz moją wypowiedź, nie znajdziesz negowania słuszności uwag Hallucyona, co najwyżej ich bagatelizowanie.
Moje uwagi odnosiły się do tonu w jakim komentarz został napisany, bo jakkolwiek nie miałby racji, to jednak nie wypada ich pisać w stylu określanym mianem "bobrów wojny".
Zbrodniarzy, to szukać mogą po dziś dzień agenci MOSADu w brazylijskiej dżungli. Mnie tam "niezależni" (nie ma ludzi niezależnych - sami są zależni od "niezależnej" blogosfery), czy jacykolwiek inni nie interesują, póki nie pchają mi się z flejmami i bluzgami na Kaer.
26-02-2010 10:51
Andman
   
Ocena:
0
Dzięki, MacKotek. Uratowałeś honor serwisu.
26-02-2010 11:48

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.