22-10-2012 18:41
Proste tricki erpegowe
W działach: misz-masz | Odsłony: 36
Czyli pomysły tak proste, że każdy by na nie kiedyś wpadł, ale po co czekać na kiedyś :)
1. K3
Jeśli często używacie na sesji k6 jako k3, to można łatwo „wyprodukować” k3 żeby nie zastanawiać się przez te 0,0005 sekundy nad wynikiem. Przepis jest bardzo prosty: Bierzemy białą k6 z tych po 80gr/szt. i zamalowujemy korektorem w pędzelku (albo z gąbką) niepotrzebne oczka.
2. Identyfikatory [autorem jest ktoś z Master-Minda, bodajże Paralaktyczny]
Pamiętam, jak przez pewien czas kolega grający ludzkiego maga zamiast zwracać się do pozostałych postaci po imieniu mówił: do mojej postaci per Elfie, do postaci kolegi ‘Człowieku’, a do postaci mojej siostry (człowiek) ‘Kobieto’.
Jeśli ciężko zapamiętać Wam imiona współtowarzyszy na sesji, możecie załatwić sobie plastikowe identyfikatory (widziałem na Allegro po 1,35 zł/szt.), żeby zapisać tam imię postaci i ewentualnie jakiś portret. Gdyby połączyć ten pomysł z „kartą drużyny” Trzewiczka (na środku stołu leży kartka, na której sjest napisane, że do rozwiązań siłowych najlepsza jest postać X, do rozmawiania postać Y, do skradania jeszcze inna itd.), można napisać na plakietce „Cześć, jestem … i jestem dobry w …”
3. rzuty kością w Excelu
Formuła na wynik rzutu pojedynczą kością: "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*X;0)", gdzie "X" należy zastąpić adresem komórki określającym rodzaj kości (np. "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*A1;0)"), albo po prostu wstawić na sztywno rodzaj kości (np. "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*7;0)" – k7).
4. PD dla MG
Jeśli nie ma stałego MG, to postaci osób, które czasami GMują, a czasami uczestniczą jako gracze, będą prawdopodobnie słabiej rozwinięte niż postaci graczy nie bywających MG. MG zwykle napracuje się najbardziej, więc dobrze byłoby odzwierciedlić to w PD (Średnia z ocen wystawianych przez graczy). Żeby zachęcić Graczy do prowadzenia, można ustalić, że MG powinien dostawać jakieś 20% więcej PD.
5. PD dla Graczy
Konkretnie PD dla graczy, a nie postaci – to odzwierciedla już mój osobisty pogląd na granie: Według mnie, to nie postać powinna się napracować na sesji (np. ubijaniem potworków), tylko Gracz (opisem jak te potworki postać ubija i za pomocą jakiej taktyki), dlatego myślę, że PD nie powinno się przyznawać na konkretną postać, tylko dawać Graczowi do rozdysponowania pomiędzy postaci, które prowadzi.
Poza tym, jeśli gracz ma dwie postaci, a których jedna ma 56 PD niewykorzystanych, druga 77PD, a rozwinięcie czegoś kosztuje 100PD, to dlaczego tych wartości nie dodać?
Drugi przykład – Rincewind ze Świata Dysku. Jako postać praktycznie nie rozwija swoich umiejętności, bo przestałby być Rincewindem. Dlaczego więc PD, które otrzymuje gracz prowadzący postać wzorowaną na Rincewindzie nie miałyby wspomóc rozwoju innych postaci gracza?
6. Zliczanie amunicji
Jednym sposobem jest używanie w tym celu znaczników/ żetonów/ patyczków, które gracz otrzymuje na początku sesji w ilości równej swoim zapasom amunicji. Wystrzelony pocisk (strzała/ granat/ shuriken), to jeden żeton oddany MG – dzięki temu łatwiej pamiętać o możliwości odzyskiwania niektórych rodzajów amunicji.
Drugim sposobem (wg mnie prostszym) jest zaznaczanie kreskami ile pocisków zostało wystrzelonych do górnego limitu wyznaczonego przez zapas amunicji. (Odzyskane pociski można ewentualnie dodawać do górnego limitu.) Porządki w tych wyliczeniach można odłożyć na przykład do czasu wizyty w sklepie:
|||| |||| || /max 16
Dlaczego tak? – Ponieważ ludzie z natury łatwiej i szybciej dodają niż odejmują. Jeśli zatem w mechanice, którą stosujecie jest możliwość zastąpienia odejmowania dodawaniem (np. zamiast „ile zdrowia mi zostało” na „Jak bardzo oberwałem”), to zachęcam, by przestawić się na dodawanie.
Jeśli macie w zanadrzu jakieś tricki okołoerpegowe (bez silenia się na jakąkolwiek rewolucyjność, ambitność, czy trzy akapity tekstu), którymi chcielibyście się podzielić, to zapraszam :)
1. K3
Jeśli często używacie na sesji k6 jako k3, to można łatwo „wyprodukować” k3 żeby nie zastanawiać się przez te 0,0005 sekundy nad wynikiem. Przepis jest bardzo prosty: Bierzemy białą k6 z tych po 80gr/szt. i zamalowujemy korektorem w pędzelku (albo z gąbką) niepotrzebne oczka.
2. Identyfikatory [autorem jest ktoś z Master-Minda, bodajże Paralaktyczny]
Pamiętam, jak przez pewien czas kolega grający ludzkiego maga zamiast zwracać się do pozostałych postaci po imieniu mówił: do mojej postaci per Elfie, do postaci kolegi ‘Człowieku’, a do postaci mojej siostry (człowiek) ‘Kobieto’.
Jeśli ciężko zapamiętać Wam imiona współtowarzyszy na sesji, możecie załatwić sobie plastikowe identyfikatory (widziałem na Allegro po 1,35 zł/szt.), żeby zapisać tam imię postaci i ewentualnie jakiś portret. Gdyby połączyć ten pomysł z „kartą drużyny” Trzewiczka (na środku stołu leży kartka, na której sjest napisane, że do rozwiązań siłowych najlepsza jest postać X, do rozmawiania postać Y, do skradania jeszcze inna itd.), można napisać na plakietce „Cześć, jestem … i jestem dobry w …”
3. rzuty kością w Excelu
Formuła na wynik rzutu pojedynczą kością: "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*X;0)", gdzie "X" należy zastąpić adresem komórki określającym rodzaj kości (np. "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*A1;0)"), albo po prostu wstawić na sztywno rodzaj kości (np. "= ZAOKR.GÓRA(LOS()*7;0)" – k7).
4. PD dla MG
Jeśli nie ma stałego MG, to postaci osób, które czasami GMują, a czasami uczestniczą jako gracze, będą prawdopodobnie słabiej rozwinięte niż postaci graczy nie bywających MG. MG zwykle napracuje się najbardziej, więc dobrze byłoby odzwierciedlić to w PD (Średnia z ocen wystawianych przez graczy). Żeby zachęcić Graczy do prowadzenia, można ustalić, że MG powinien dostawać jakieś 20% więcej PD.
5. PD dla Graczy
Konkretnie PD dla graczy, a nie postaci – to odzwierciedla już mój osobisty pogląd na granie: Według mnie, to nie postać powinna się napracować na sesji (np. ubijaniem potworków), tylko Gracz (opisem jak te potworki postać ubija i za pomocą jakiej taktyki), dlatego myślę, że PD nie powinno się przyznawać na konkretną postać, tylko dawać Graczowi do rozdysponowania pomiędzy postaci, które prowadzi.
Poza tym, jeśli gracz ma dwie postaci, a których jedna ma 56 PD niewykorzystanych, druga 77PD, a rozwinięcie czegoś kosztuje 100PD, to dlaczego tych wartości nie dodać?
Drugi przykład – Rincewind ze Świata Dysku. Jako postać praktycznie nie rozwija swoich umiejętności, bo przestałby być Rincewindem. Dlaczego więc PD, które otrzymuje gracz prowadzący postać wzorowaną na Rincewindzie nie miałyby wspomóc rozwoju innych postaci gracza?
6. Zliczanie amunicji
Jednym sposobem jest używanie w tym celu znaczników/ żetonów/ patyczków, które gracz otrzymuje na początku sesji w ilości równej swoim zapasom amunicji. Wystrzelony pocisk (strzała/ granat/ shuriken), to jeden żeton oddany MG – dzięki temu łatwiej pamiętać o możliwości odzyskiwania niektórych rodzajów amunicji.
Drugim sposobem (wg mnie prostszym) jest zaznaczanie kreskami ile pocisków zostało wystrzelonych do górnego limitu wyznaczonego przez zapas amunicji. (Odzyskane pociski można ewentualnie dodawać do górnego limitu.) Porządki w tych wyliczeniach można odłożyć na przykład do czasu wizyty w sklepie:
|||| |||| || /max 16
Dlaczego tak? – Ponieważ ludzie z natury łatwiej i szybciej dodają niż odejmują. Jeśli zatem w mechanice, którą stosujecie jest możliwość zastąpienia odejmowania dodawaniem (np. zamiast „ile zdrowia mi zostało” na „Jak bardzo oberwałem”), to zachęcam, by przestawić się na dodawanie.
Jeśli macie w zanadrzu jakieś tricki okołoerpegowe (bez silenia się na jakąkolwiek rewolucyjność, ambitność, czy trzy akapity tekstu), którymi chcielibyście się podzielić, to zapraszam :)
21
Notka polecana przez: AdamWaskiewicz, Aesandill, Alamo, Aravial Nalambar, banracy, DezerterRPG, dzemeuksis, etcposzukiwacz, Gotlib, Ifryt, innsmouth, kbender, nerv0, Ninetongues, Petersburg, Senthe, Shevu, Siman, Siriel, Szponer, Tyldodymomen
Poleć innym tę notkę