Prosiacek X
Dziś, zamiast recenzji komiksu, chcielibyśmy podzielić się z wami listem, który przekazał nam wydawca komiksu Prosiacek X, kultura gniewu. List przysłał na adres oficyny pan Henryk, działkowiec spod Wrocławia. Pisownia oryginalna.
"Warszawa, 25 maja 2012 roku
Do wydawnictwa kupa gniewu,
Ja nie wiem kto to jest ten Prosiak (informacja o autorze komiksu znajduje się m.in. na skrzydełku okładki – przyp.red.), ale to co robi to jest proszę państwa antypolskie! Wnuk przyniósł do domu jakieś szpargały i patrzę, a tu orzeł nasz z godła opluwany (panu Henrykowi zapewne chodzi o okładkę komiksu, na której widnieje biały prosiak ze skrzydłami nietoperza, ubrany w błazeńską czapkę na czerwonym, niejednolitym tle – przyp.red.).
Zajrzałem do środka i co on tam wypisuje, i jak niewyraźnie na początku we wstępie, że niby Cichopek i Mroczkowie to źli aktorzy?! Że pochód głupoty trwa w narodzie? A to ja mam za stare oczy, żeby to wszystko wyczytać tam, ale policja nie pije jak w tych pana Prosiaka bohomazach, ani nie jest homoseksualna! (panu Henrykowi chodzi zapewne o historyjkę Korzenie i żart graficzny HWDP – przyp.red.) I jak on śmiał Matkę Polkę obrażać?! To jest symbol nasz polski, na który pluć nie wolno i rodziny znieważać! Pluć na encykliki się zachciało też, tak?! Papież się nie podoba? A już jak można naszego Ojca Dyrektora w to wszystko mieszać i Matkę Boską, to nie wiem… Przecież to dobry człowiek, ojciec Tadeusz, co buduje za nasze ciężko zarobione datki potęgę Kościoła. Ten pan Prosiak atakuje też naszą młodzież cudną, ogoloną na łyso i zadbaną, co Śląskowi kibicuje, jakby nie było, miszczowi Polski! I jeszcze jak temu panu Likwidatora nie wstyd rysować? Przecież to bezideowiec jakiś jest i morderca. To on stoi za Smoleńskim zamachem, to nawet ten cały Dąbrowski się przyznał przecież, że o tym wie (est to oczywista aluzja do albumu Likwidator: prawda smoleńska. Biały komiks (suplement do białej księgi) – przyp. red. )! Na krzyż go i ich wszystkich!
I pan Prosiak to zmyśla strasznie, bo jak nie ma telewizora w domu, to jak on zna Familiadę i inne rzeczy z telewizji?! To jest mistyfikacja i obrzydlistwo te kłamstwa, które on rozsiewa. Jak w naszym katolickim kraju można być takim antyklerykałem?
Pan Prosiak to należy do grupy wandali niszczących najcenniejsze dziedzictwa kultury: literaturę i sztuki piękne. Co więcej, niszczących z cynizmem intelekt młodych ludzi, jak każdy rysownik komiksów! Nie ma dyplomu akademii i w ogóle to jest nielegalne, co on rysuje!"
Jak widać, pan Henryk jest groźnym dyskutantem przez wzgląd na szeroką wiedzę, jaką posiada o publikacjach komiksowych, a co też wynika z wnikliwej lektury, której oddaje się w zaciszu swojej podwrocławskiej działeczki. Od redakcji dodamy tylko, że nareszcie ktoś – i mamy na myśli Prosiaka, a nie pana Henryka – tym wszystkim, tymi przysłowiowymi "gwiazdami na lodzie", w odpowiedni sposób się zajął. I skomentował w odpowiedniej formie ów wielki, triumfalny, majestatyczny pochód głupoty. Natomiast wydawca, kultura gniewu, postanowił nic nie komentować.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
"Warszawa, 25 maja 2012 roku
Do wydawnictwa kupa gniewu,
Ja nie wiem kto to jest ten Prosiak (informacja o autorze komiksu znajduje się m.in. na skrzydełku okładki – przyp.red.), ale to co robi to jest proszę państwa antypolskie! Wnuk przyniósł do domu jakieś szpargały i patrzę, a tu orzeł nasz z godła opluwany (panu Henrykowi zapewne chodzi o okładkę komiksu, na której widnieje biały prosiak ze skrzydłami nietoperza, ubrany w błazeńską czapkę na czerwonym, niejednolitym tle – przyp.red.).
Zajrzałem do środka i co on tam wypisuje, i jak niewyraźnie na początku we wstępie, że niby Cichopek i Mroczkowie to źli aktorzy?! Że pochód głupoty trwa w narodzie? A to ja mam za stare oczy, żeby to wszystko wyczytać tam, ale policja nie pije jak w tych pana Prosiaka bohomazach, ani nie jest homoseksualna! (panu Henrykowi chodzi zapewne o historyjkę Korzenie i żart graficzny HWDP – przyp.red.) I jak on śmiał Matkę Polkę obrażać?! To jest symbol nasz polski, na który pluć nie wolno i rodziny znieważać! Pluć na encykliki się zachciało też, tak?! Papież się nie podoba? A już jak można naszego Ojca Dyrektora w to wszystko mieszać i Matkę Boską, to nie wiem… Przecież to dobry człowiek, ojciec Tadeusz, co buduje za nasze ciężko zarobione datki potęgę Kościoła. Ten pan Prosiak atakuje też naszą młodzież cudną, ogoloną na łyso i zadbaną, co Śląskowi kibicuje, jakby nie było, miszczowi Polski! I jeszcze jak temu panu Likwidatora nie wstyd rysować? Przecież to bezideowiec jakiś jest i morderca. To on stoi za Smoleńskim zamachem, to nawet ten cały Dąbrowski się przyznał przecież, że o tym wie (est to oczywista aluzja do albumu Likwidator: prawda smoleńska. Biały komiks (suplement do białej księgi) – przyp. red. )! Na krzyż go i ich wszystkich!
I pan Prosiak to zmyśla strasznie, bo jak nie ma telewizora w domu, to jak on zna Familiadę i inne rzeczy z telewizji?! To jest mistyfikacja i obrzydlistwo te kłamstwa, które on rozsiewa. Jak w naszym katolickim kraju można być takim antyklerykałem?
Pan Prosiak to należy do grupy wandali niszczących najcenniejsze dziedzictwa kultury: literaturę i sztuki piękne. Co więcej, niszczących z cynizmem intelekt młodych ludzi, jak każdy rysownik komiksów! Nie ma dyplomu akademii i w ogóle to jest nielegalne, co on rysuje!"
Jak widać, pan Henryk jest groźnym dyskutantem przez wzgląd na szeroką wiedzę, jaką posiada o publikacjach komiksowych, a co też wynika z wnikliwej lektury, której oddaje się w zaciszu swojej podwrocławskiej działeczki. Od redakcji dodamy tylko, że nareszcie ktoś – i mamy na myśli Prosiaka, a nie pana Henryka – tym wszystkim, tymi przysłowiowymi "gwiazdami na lodzie", w odpowiedni sposób się zajął. I skomentował w odpowiedniej formie ów wielki, triumfalny, majestatyczny pochód głupoty. Natomiast wydawca, kultura gniewu, postanowił nic nie komentować.
Galeria
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Prosiacek X
Scenariusz: Krzysztof Owedyk
Rysunki: Krzysztof Owedyk
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: maj 2012
Liczba stron: 100
Format: A4
Oprawa: kolorowa, miękka ze srzydełkami
Druk: czarno-biały
Cena: 44,90 zł
Scenariusz: Krzysztof Owedyk
Rysunki: Krzysztof Owedyk
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: maj 2012
Liczba stron: 100
Format: A4
Oprawa: kolorowa, miękka ze srzydełkami
Druk: czarno-biały
Cena: 44,90 zł
Tagi:
Prosiacek X | Krzysztof Owedyk