» Blog » Progeny RPG - cała prawda (the making of)
05-04-2012 23:25

Progeny RPG - cała prawda (the making of)

Odsłony: 11

Komentarze


38850

Użytkownik niezarejestrowany
    @bohomaz
Ocena:
+2

Przyjmuję co powiedziałeś, nie będę się kłócił i udowadniał że jest inaczej niż ty czujesz. Po prostu nie sądziłem, że może to być odebrane aż tak poważnie i z takimi serio argumentami. Gdyby tak było, notka w życiu nie powstałaby w takiej formie.
07-04-2012 01:09
banracy
   
Ocena:
+3
"Po pierwsze, ostatnio trochę powiewało nudą na Polterze, żadnych fajnych flejmów, żadnych powalających dyskusji, żadnych przełomów. Tak więc pierwszym powodem było rozkręcenie trochę ducha flejmu w narodzie, i ten cel został osiągnięty."

Ty wiesz, że celowe rozkręcanie flama drogą mystifikacji i ściemniania to podręcznikowy przykład ordynarnego trollingu?


"Po trzecie, zwykle pojawia się sporo pomysłów typu - mam pomysł, coś napisałem, chciałbym coś zrobic... zwykle odbija się to o ścianę milczenia. Stwierdziłem, że jeśli dodam trochę tajemnicy, hype będzie większy. Był."

W dawnych reklamowano produkt poprzez akcentowanie zalet, potem to się stało nieskuteczne i powstaw viral marketing, teraz Rol i zigzak stworzyli nowego mutanta troll-marketing. Swoją drogą ciekawe, że sam nie wierzysz, że twoje RPG się samo obroni, a chcesz żeby ludzie uwierzyli.
07-04-2012 02:30
Malaggar
   
Ocena:
+2
Zigzak, lubię Cię, jesteś generalnie porządne trolliszcze, ale ludziska mają trochę racji - swoim polter style marketingiem przekształciłeś swojego potencjalnie ciekawego rpga w dymiącego kupsztala.
07-04-2012 02:58
Nuriel
   
Ocena:
+1
Jest sens robić aż taki flejm o jakąś nieistniejącą indiasową autorkę? (nie mylić z indyjską autorką - wersji a'la Bollywood chyba się nie przewiduje? ;))
07-04-2012 10:45
   
Ocena:
+2
Jeju, system fajny.
07-04-2012 11:00
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Banracy - jasne że wiem! :) tylko już abstrahując od intencji tworzenia takich notek - uważam że porządny flejm, ale taki "pozytywny" ma dobry wplyw na poltera.
Intencje też mają znaczenie - np trudno obrażać się na komika Grimdarka, gdy parodiuje "przeciętnego forumowicza" - niby trollowanie, ale odbierane pozytywnie. Po drugiej strone skali mamy teksty w stylu recki Savage Worlds by ROL. Pisane z ewidentną złośliwością, hejterskie i trollujące itd.
Ogólnie - uważam że w prowokowaniu dyskusji/flejmu nie ma nic złego (patrz avatar) - złe mogą być pobudki, dla których się to robi. Oraz złe wykonanie. I być może tak został ten projekt Progeny odebrany - zapewniam jednak, że intencje miałem jak najlepsze, tzn pozytywne - wobec czytelnikow. To nie bylo - "zrobię was wszystkich w konia", to było - "stwórzmy legendę, ludzie będą mieli tajemnicę do zastanawiania się". Cóż, nie ze wszystkimi się udało, wykonanie też najwidoczniej w niektórych wypadkach zawiodło.
Pytasz, czemu założyłem że w ten sposób ktoś się bardziej zainteresuje, a w klasyczny - "robię autorkę" nie. Widzę wiele pomysłów, które pojawiają się na blogosferze - czasem ciekawych, czasem nawet bardziej niż ciekawych, które podoba się kilku osobom ze stałego TWA, ktos rzuci komcia że fajne, ale zaraz pojawiają się głosy w stylu - "e, Kazik już to zrobił i to lepiej, bo ja lubie Kazika", albo "ja bym to zrobił lepiej", albo "to jest głupie i cię nie lubię". Stwierdziłem że nie chcę się chandryczyć o "gaming quality" tej gry z paroma "ekspertami" - dlatego przedstawilem to jako produkt gotowy, pradawny i skonczony. Dzięki temu ludzie mogli stwierdzic - podoba sie lub nie, a nie mogli dyskutować z samą grą. I to sie tez udało.

No, ale pal to licho. Wyszło jak wyszło, za zamieszanie wszystkich przepraszam.

Edit - Nurielu, świetny pomysł z tym Bollywood! Dodaję! :)( choć wogole sie na tym nie znam, ale jako inspirację można podać)
07-04-2012 11:09
banracy
   
Ocena:
+1
Prowokowanie kłótni dla samej kłótni jest tylko i wyłącznie marnowaniem czasu wszystkich uczestniczących. Jeśli reklamujesz system jako fałszywy stary system to miej przynajmniej prawdziwy nowy system i opublikuj coś z niego w czasie kłótni.
07-04-2012 13:15
kbender
   
Ocena:
+2
"Dzięki temu ludzie mogli stwierdzic - podoba sie lub nie, a nie mogli dyskutować z samą grą. I to sie tez udało."

Udało się, bo rozmowa o grze po 15 komenatrzach zamieniła się w flejm o prawdziwości systemu. W pewnym momencie kilka osób stwierdziło, "o co wam chodzi". Bo ewidentnie nie chodzilo o dyskusje nad fajnością pomysłu.

zigzaku, pomysł na system masz dobry, pomysł na reklame nienajgorszy, ale nie dziw się, żę ludzie się wkurzają, gdy brniesz w zaparte w kłamstwo. Bo w momencie gdy zaczynasz fabrykować nieistniejące dowody i wdajesz się w ostrą sprzeczkę, gdy zbliżasz się do obrazy paralaktycznego, który, jak się okazuje, miał rację, to wszsytko obraca się przeciwko Tobie i w odbiorze użytkowników z niegroźnego fejka zmenia sie w kłamstwo.

EDIT: Żeby nie było, sam pomysł na system nadal mi się podoba i czekam na przesyłkę. Z niecierpliwością ;)
07-04-2012 13:24
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kbender - w kwestii wszystkiego masz rację, oprócz dwóch spraw - brnięcia w kłamstwo i obrażania paralaktycznego.
To znaczy tak - fabrykowania "dowodów" (ktore i tak miały zostac wkrotce rozwiane) nie uznaję za kłamstwo - bardziej za handouty, podtrzymujące iluzję. Przy okazji źle sfabrykowane i dające możliwość dalszego dochodzenia. Zagadka została rozwiązana, i bardzo dobrze. Gdyby nie została, mielibyście przed oczami powyzszy tekst i tak.
Co zaś do "obrażania" paralaktycznego - zauważ proszę, że paralaktyczny od jakiegoś już czasu atakuje moje notki czy wypowiedzi, niezaleznie od tego o czym są. Także sposób w jaki to robi nie jest jakis szczegolnie kulturalny czy uprzejmy. Racja nie ma tutaj nic do tego. Ogolnie - nie wykazuje "dobrej woli" a jedynie dla wlasnej satysfakcji kwestionuje to co robię, często z jakąś fanatyczną pieczołowitością wyszukując słabych punktów. Zrobił to i tym razem, rzucając oskarżeniami na prawo i lewo, waląc teksty w stylu "radzę zignorować, zwykły trolling" - nie mając jeszcze ku temu dowodów. Kiedy ludzie nie posłuchali, to sie zacietrzewił i zaczął grzebac, zeby tylko udowodnic że ma rację. To że akurat w tym przypadku miał, nie było żadnym powodem, by stosować ataki personalne i obrażać mnie. O obrażaniu ludzi tekstami w stylu "nie przystaję do skarlałej rasy" już nie wspomnę.
I bez paralaktycznego byście się wszystkiego dowiedzieli, zresztą w paru punktach się pomylił, ale to nic, bo z inkwizytorską zaciekłoscią wymyślał uzasadnienia - w koncu na cos trafił. Nic nie było odrysowywane od ołówka - on go widział. Wszystko robiłem w rękawiczkach, zeby nie zostawic plam potu na papierze - paralaktyczny go widział. Widział bo chcial widzieć, chciał uwalić za wszelką cenę, obrażając przy okazji.
Ja zwykle jestem dosc dlugo spokojny i tolerancyjny wobec takich postaw, ale jeśli ktoś zaczyna mnie obrażać i się czepiać i robi to notorycznie - w pewnym momencie przegina.
07-04-2012 14:57
37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
nie mając jeszcze ku temu dowodów
Tekst, który parafrazujesz, pojawił się pod wskazaniem, iż zastosowano font (lub podróbkę) z 1991, gdy napisałeś, że książeczkę wydano w 1989. Poza tym, nie musisz przyznawać się do trollowania, by miało ono miejsce.

O obrażaniu ludzi tekstami w stylu "nie przystaję do skarlałej rasy" już nie wspomnę.
Wow. Teraz jeszcze rasistę ze mnie zrobisz? Nie parafrazuj moich słów, proszę.

Proponuję zigzaku przestać myśleć, że Cię prześladuję. Może wtedy magicznie przestanę, a moje posty nie będą widzeniem tego, co widzieć chcę, a zwykłymi uwagami? Proponuję również, byś dał sobie spokój z tematem i wykorzystał energię na pracę nad systemem, który zapowiedziałeś.

Oraz, żeby było jasne. Nie obrażam się na Ciebie zigzaku. Wpadłeś na pomysł, który wymagał dopracowania (stworzenia materiałów, które można przedstawić) jak i dobrej kontroli sytuacji. W jednym jak i drugim przypadku Ci nie wyszło, a thread potoczył się w wiadomym kierunku. Kiepsko, że idąc w zaparte posunąłeś się nie tylko do pewnych słów, ale również na sam koniec jeszcze próbowałeś chociaż na chwilę przekonać część osób, że jednak historia jest prawdziwa i wykorzystałeś do tego KFC. Trudno. Ale temat już przebrzmiał, wypowiedziało się wiele osób, można trochę spuścić z tonu i nie prowokować kolejnego flejma. Czego sobie i Tobie życzę :)
07-04-2012 15:15
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Sorry, mialo być "grupy", faktycznie, nie "rasy" mój błąd.
07-04-2012 16:01
Garrecisko
   
Ocena:
+2
Gratsy zigzak, dobra wkręta, w dodatku ciekawy motyw z testowaniem swojego pomysłu, taki test AB w komciach. Co nie zmienia faktu, że Ciebie nie podejrzewałem o taki pattern ;) A teraz spełniaj swój polterowy obowiązek napisania tego systemu, bo smaku narobiłeś!
07-04-2012 19:35
Cooperator Veritatis
   
Ocena:
+2
Zważywszy na fakt, że nie dałem się nabrać, nie czuję się specjalnie oburzony :) Jakbyś szukał testerów, to się odezwij, jakaś kampania rozpoczynająca się za późnych Partów/wczesnych Sasanidów byłaby na pewno fajnym początkiem generacji. :)
07-04-2012 20:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.