Przegląd zaczniemy od serwisu o astronomii AstroNEWS, który napisał o sondzie Voyager - podobno wczoraj się zatrzymała. Możemy przeczytać:
Obsługa naziemna była zaskoczona widząc to, co stało się z sondą. Wynik pomiarów analizowano dwukrotnie i za każdym razem uzyskiwano ten sam wynik - sonda jest nieruchoma względem Słońca (porusza się względem Ziemi, gdyż nasza planeta obiega Słońce).
Wezwani przez NASA astronomowie i fizycy szybko przeanalizowali problem i stwierdzili, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zjawiska jest uderzenie przez sondę w sferę gwiazd stałych. Voyager 1 dotarł więc do krańca Wszechświata!
Redaktorzy serwisu podają też wytłumaczenie tego niezwykłego zjawiska:
Jednak starożytni mylili się raczej co do budowy sfery [krańca Wszechświata, gwiazd stałych - dop. red.]. Gdyby była kryształowa, była ciałem stałym, Voyager uderzyłby w nią i rozbił się. Prędkość rzędu 15 kilometrów na sekundę nie dawałaby mu żadnych szans. Zamiast tego obserwowaliśmy powolne hamowanie aż do zatrzymania się. Najprawdopodobniej sfera gwiazd stałych przypomina bardzo miękką gąbkę. Sonda dotknęła jej kilka lat temu, powodowała jej uginanie a jednocześnie zmniejszanie prędkości (rosnąca energia potencjalna sprężystości napiętej gąbki zmniejszała energię kinetyczną sondy).
Czas pokaże co stanie się teraz. Być może Voyager w momencie zatrzymania zahaczył o coś lub z niewielką prędkością wbił się w twardszy materiał znajdujący się za gąbką. W takim przypadku może pozostać w tym miejscu na zawsze. Jeśli jednak tak się nie stało, z czasem gąbka może "odbić" sondę w kierunku centrum Układu Słonecznego (mała jest szansa, że wceluje w Ziemię).
Badania trwają. Na razie Voyager 1 zdaje się być nieruchomy. Obsługa naziemna pilnie obserwuje też zachowanie drugiej z bliźniaczych sond Voyager. Dzięki niej być może uda się ustalić dokładny kształt tego, co na razie nazywa się "sferą" gwiazd stałych.
Prawda jest taka: Wystrzelone w 1977 roku sondy Voyager 1 i 2 miały za zadanie zbadanie największych planet Układu Słonecznego: Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna. Zawdzięczamy im wiele pasjonujących odkryć. Obecnie obie sondy znajdują się na krańcach naszego układu planetarnego. Wszyscy wiemy, że układ planetarny nie kończy Wszechświata, a dodatkowo przypomina nam o tym serwis AstroNEWS.
Fantastyczny serwis Valkiria Network oprócz zmiany oprawy (mamy nadzieję, że to nie jest NoVa Valkiria) zaserwował wiele nieprawdziwych informacji.
Redaktor naczelny Valkirii, Admirał ARTUT, podał na przykład taką ciekawostkę:
W najnowszym numerze tygodnika "Pani Domu" ukazał się obszerny artykuł na temat twórczości Andrzeja Pilipiuka. Autor opowiada o pracy nad kolejnymi powieściami z cyklu "Pan Samochodzik". Mistrz nieśmiało przemyca także kilka słów na temat sympatycznego staruszka "zwalczającego zło i występek".
Oprócz tego admirał podaje najnowsze sensacyjne wiadomości ze świata gier fabularnych:
Wydawnictwo Portal potwierdziło odkupienie licencji na drugą edycję gry fabularnej Wiedźmin od Maga. Już na Gwiazdkę Ignacy Trzewiczek zapowiada pojawienie się drugiej edycji gry.
Z eRPeGów żartowali też inni:
Wczoraj wieczorem (czyli w dzień czasu za Wielką Wodą) w liście do fanów i graczy szefowie HDI poinformowali o zamknięciu linii Gasnących Słońc.... Umarł naprawdę dobry system :(
Gry planszowe wracjają do łask:
Popularna gra planszowa [Gra o tron, dop. red.] na motywach powieści G. Martina doczekała się wreszcie polskiej wersji językowej. Tłumaczenia podjął się Tomasz Z. Majkowski. Wydawca, Kuźnia Gier zapowiada premierę na Dracool.
Żartowano też z konwnetów:
Jak podaje serwis Nowa Gildia, konwent fantastyki Teleport odbędzie się jednak w Gdańsku. Zapowiadaną lokalizacją miał być pierwotnie Wrocław. Data imprezy pozostaje bez zmian: 30 czerwca - 3 lipca.
Valkiria wzięła się też za film:
Polska wersja filmu "Gwiezdne Wojny - Zemsta Sithów" dostępna będzie w kinach wyłącznie w wersji z dubbingiem. W rozwinięciu wieści lista osób, które użyczyły głosów bohaterom. (za:) StarWars.PL
Ten dowcip łatwo zweryfikować choćby w naszym serwisie - zaledwie kilka dni temu podaliśmy zupełnie inną informację, a do tego prawdziwą. Trzeba jednak przyznać, że redaktorzy Valkrii naprawdę postarali się o wiele, wiele żartów.
Również Nowa Gildia zaserwowała kilka dowcipów. Na przykład:
Naukowcy z Uniwersytetu Środowego z Częstochowy opublikowali nową fenomenalną pracę, która podważa ogólnie przyjętą prawdę - Bitwa pod Grunwaldem odbyła się w 1411 r. a nie, jak dotychczas sądzono, 1410 r. Szczegóły podamy wkrótce.
W tym samym serwisie przeczytać możemy nowe wiadomości z coraz bardziej popularnego rynku gier planszowych:
Okazało się, że polski rynek planszówek rozwija się tak dynamicznie, że zainteresował się tym największy światowy potentat: Wizards of the Coast. Firma ta właśnie przejęła Galaktę i Kuźnię Gier, dodatkowo są prowadzone rozmowy z Firmą Gołębiewski. Jeżeli zakończą się one pozytywnie to Wizardsi praktycznie uzyskają monopol w Polsce.
Nowa Gildia podaje również najnowsze informacje o grach fabularnych:
Po trwających pół roku negocjacjach, Wydawnictwo Steve Jackson Games oficjalnie potwierdziło, że wykupi prawa do gry RPG "Bakemono". Gra zostanie dostosowana do mechaniki GURPS 4th Ed. Podręcznik ukaże się równocześnie w wersji polskiej i angielskiej. Premiera planowana jest na 30 czerwca tego roku.
Chociaż życzymy jak najlepiej polskim autorom, nie tylko fantastyki, to niestety wątpimy w wiadomość:
Znany, polski twórca horrorów Łukasz Orbitowski, nie mogąc porozumieć się z rodzimymi wydawcami, postanowił spróbować szczęścia za oceanem. Dziś już wiemy, że książki Łukasza będą ukazywać się nakładem wydawnictwa Donald M. Grant Publisher, Inc., znanego między innymi z "twardookładkowych" wydań prozy Stephena Kinga. Autorowi serdecznie gratulujemy.
Również mniejsze serwisy nie mogły odpuścić sobie okazji do drobnego oszukania czytelników. Inny świat podał na przykład taką informację:
Peter Jackson zamierza nakręcić "Hobbita" w ... Polsce !!! Tak !!! Za plan filmowy posłużą mu tereny Polski Południowej, a dokładnie Park Narodowy Gór Stołowych oraz Sowiogórski Park Krajobrazowy. Jackson został namówiony przez swojego kolegę po fachu - Andrewa Adamsona (Shrek), który niedawno odwiedził nasz kraj.
Podobnie zażartowała "Gazeta olsztyńska" - jako dowód przedstawiono nawet zdjęcia marszałka z Keanu Reevsem, który zwiedzał Olsztyn - według redakcji w okolicach tego miasta mają powstać kolejne części serii "Matrix".
Ciekawie pożartował sobie serwis Dard po prostu kopiując newsy ze wszystkich możliwych serwisów, te prawdziwe, jak i te nie do końca poważne.
To nie koniec planszówkowych wieści, serwis Gry-planszowe.pl podał taką oto informację:
Jak się dowiedzieliśmy, firma Fantasy Flight Games - jeden z największych amerykańskich wydawców gier planszowych - planuje otworzyć swój oddział w Polsce! Krajowa placówka ma się zajmować wydawaniem polskojęzycznych wersji gier największych hitów FFG. Na początek planowana jest na jesień tego roku premiera "Gry o Tron", której okładkę firma przedstawiła wczoraj na konferencji prasowej w Warszawie. Przewidywana cena detaliczna to 99.95 zł a planowany nakład 10,000 egzemplarzy...
Także Stopklatka pozwoliła sobie na mały żarcik:
Polacy współtworzą efekty specjalne do "Wojny światów" Stevena Spielberga. W firmie Platige Image trwają ostatnie prace nad kilkoma efektami specjalnymi do realizowanej przez Stevena Spielberga "Wojny światów". Dobrze poinformowane źródła mówią, że reżyser jest bardzo zadowolony z pracy Polaków.
Nasza redakcja zamieściła na głównej stronie dwie nieprawdziwe informacje. Ciekawe jak Wam się podobały?
Polska premiera SW E3 przełożona. Polska premiera Zemsty Sithów została przesunięta o 2 miesiące i odbędzie się 20 lipca. Dystrybutor wytłumaczył swoją decyzję koniecznością renegocjacji umowy z siecią kin IMAX, gdzie również będą wyświetlane nowe "Gwiezdne Wojny".
Rekord odwiedzin. W związku z niezwykle dynamicznym rozwojem naszego serwisu jutro pobijemy kolejny rekord odwiedzin. Dziękujemy naszym czytelnikom, to dzięki Wam ten serwis jest jednym z największych vortali o fantastyce.
Te dwie informacje wymyśliliśmy. Choć właściwie z rekordem odwiedzin to nigdy nic nie wiadomo. Ostatnie dwa miesiące to bardzo, bardzo dobry okres dla naszego serwisu, za co dziękujemy.
Niektóre działy naszego serwisu także zamieściły swoje, tematyczne, dowcipy. Zapraszam do ich poszukania. Kto z Was odróżni żart od prawdziwych informacji?
Jeżeli znaleźliście równie zabawne dowcipy zapraszam do podzielenia się nimi z naszymi czytelnikami w komentarzach.
