24-07-2007 12:07
Prawdziwe historie ze Starego Świata
W działach: Szuflada | Odsłony: 10
Niziołek z Krainy Zgromadzenia
pochłonął kiedyś tyle jedzenia
że PĘKŁ Z WIELKIM HUKIEM!
przysięgam na lutnie
szczątki były nie do znalezienia
***
Krasnolud z twierdzy Karak-a-Karak
potrafił zabić sto troli naraz
olbrzymów nie bał się wcale
litrami pił wódkę, ale
przy żonie stawał się grzeczny zaraz
***
Elfi kupiec z Marienburga
Sprzedał mi sto metrów sznurka
zapłaciłem mało
lecz się okazało
że ten sznur to jest wiewiórka
***
Znajomy stolarz z Nuln
był uparty jak muł
i mówię wam
pracując sam
z trocin zbudował stół
***
Był kiedyś kapłan Ulryka
co ciągle kichał i kichał
tak mocno że mógł
łatwo zwalić z nóg
niejednego przeciwnika
***
Pewna hrabina z Altodrfu
zwalcza Chaos, tak dla sportu
w tropieniu Slanesza*
ponoć jest najlepsza
ściga go w swym letnim dworku
*Slanesz = Slaanesh i tej wersji się trzymajmy :).
pochłonął kiedyś tyle jedzenia
że PĘKŁ Z WIELKIM HUKIEM!
przysięgam na lutnie
szczątki były nie do znalezienia
***
Krasnolud z twierdzy Karak-a-Karak
potrafił zabić sto troli naraz
olbrzymów nie bał się wcale
litrami pił wódkę, ale
przy żonie stawał się grzeczny zaraz
***
Elfi kupiec z Marienburga
Sprzedał mi sto metrów sznurka
zapłaciłem mało
lecz się okazało
że ten sznur to jest wiewiórka
***
Znajomy stolarz z Nuln
był uparty jak muł
i mówię wam
pracując sam
z trocin zbudował stół
***
Był kiedyś kapłan Ulryka
co ciągle kichał i kichał
tak mocno że mógł
łatwo zwalić z nóg
niejednego przeciwnika
***
Pewna hrabina z Altodrfu
zwalcza Chaos, tak dla sportu
w tropieniu Slanesza*
ponoć jest najlepsza
ściga go w swym letnim dworku
*Slanesz = Slaanesh i tej wersji się trzymajmy :).