Powrót z hibernatora - Głębia Przestrzeni

Witam brać (i siostrzaność) erpegową po paru latach przymusowej hibernacji.

Tak to jest, gdy na dalekie wyprawy człowiek się wybiera, a statek się psuje i nie ma jak wrócić. Szczęście wielkie, że lodówka sprawna i do czasu ratunku utrzymać przy życiu pozwoliła... Dopiero po powrocie, wyszperałem w datasferach ciekawy zbiór porad - Podręcznik pioniera. Ha, gdybym tylko wcześniej to miał, to miast ryzykować kilka lat w zamrażalniku, trochę lepiej bym sobie może poradził?

Wiecie, że istnieje aż osiemnaście sposobów na zgromadzenie wody skalistej pustyni? Ja też nie wiedziałem, chociaż ta wiedza na niewiele by się zdała pewnie. Co innego mgławice, pyły kosmiczne i inne cholerstwo próżniowe. Nie każdy ma statek co ostrzeże przed wszystkim co naokoło lata, ja nie miałem. Gdybym wtedy wiedział, że w takich układach jak HKLm14b, lepiej omijać tę, no – płaszczyznę ekliptyki, gdzie miała powstać parę milionów lat temu planeta (ale coś jej nie wyszło pewnie), to gorący pył nie zatkałby mi wylotów silników.

Mogło zresztą być gorzej, jakbym trafił na jakąś planetę z niezdatną atmosferą, albo gdzie żyją kosmiczne bestie? Teraz, z Podręcznikiem Pioniera takie rzeczy mi niestraszne. Niech tylko w stoczni naprawią mi statek, to zaraz wyruszam na Obrzeże szukać wrażeń!

--

Tak, po kilku latach, Podręcznik Pioniera jest naprawdę na ukończeniu. Pierwszy (jak na razie!) dodatek do systemu Głębia Przestrzeni, skupia się głównie na zagadnieniach eksploracji kosmosu, szczególnie w tej małej, indywidualnej skali.

Znajdzie się tam trochę historii pierwszych pionierów – tych, co kolonizowali Marsa i najbliższe systemy gwiezdne, a także jak to wygląda w czasach obecnych.

Omówione są różne typy planet (jak na przykład lodowe, wulkaniczne, terminatora itp.) – jak na nich sobie radzić, czego się spodziewać i ile można na nich zarobić.

Lista sprzętu poszerzona została o dziesiątki przydatnych urządzeń w eksploracji kosmicznej pustki i skrajnie nieprzyjaznych planet – specjalne kombinezony, uniproduktory, osłony radiacyjne itp.

Kilkanaście specyficznych planet dostało dokładne opisy, dzięki czemu można wprowadzić do gry taką Machinarię, na której nie udał się eksperyment automatycznej kolonizacji, albo Sagitarię, gdzie biegają bestie większe od ziemskich dinozaurów.

Nie tylko ludzie posiadają perki – statki także. Legendy krążące o niezniszczalnych fregatach, czy okrętach kierowanych przez esperów, gdzie każdy kto wejdzie na pokład czuje niepokój – mają teraz odzwierciedlenie w mechanice.

Dla pilotów opisano kilka manewrów nie do końca legalnych, lecz sprawdzających się na rubieżach galaktyki.

I wiele innych ciekawych rzeczy dla kosmicznych odkrywców. 

Kiedy? W tym roku. Więcej detali - za jakiś czas :)