» Wieści » Postępy trzeciej edycji WFRP

Postępy trzeciej edycji WFRP

|

Postępy trzeciej edycji WFRP
Nadchodząca edycja WFRP przynosi ze sobą nowe narzędzia. W najnowszym tekście zamieszczonym na stronie FFG poznajemy kolejne z nich - miernik postępu oraz kilka jego zastosowań.

Przejdź dalej: Postępy trzeciej edycji WFRP

Źródło: Fantasy Flight Games
Tagi: FFG | Fantasy Flight Games | Warhammer | wfrp 3 ed


Czytaj również

Komentarze


Repek
    No...
Ocena:
+2
...to jest dopiero planszówkowe.

Pozdrówka
21-09-2009 16:11
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+10
Niestety. Tym bardziej niestety, że tak naprawdę nie jest to nic, czego nie można spokojnie zapisywać na kartce albo oznaczać czymkolwiek zastępującym counterki.

Zamiast zapisywać, ile racji żywnościowych zużyli bohaterowie w trakcie drogi przez góry, oznaczamy to na specjalnym mierniku - przerost formy nad treścią taki, że szkoda gadać.

Można tylko mieć nadzieję, że inne warhammerowe nowinki, jakie zaserwują nam twórcy trzeciej edycji będą bardziej użyteczne.
21-09-2009 16:20
Vukodlak
    ...
Ocena:
+1
Ja naprawdę rozumiem wybryki D&D 4.0, gdzie bez siatki, figurek i kart z mocami ciężko się połapać w aktualnej sytuacji podczas "encounteru". Tam te bajery rzeczywiście ułatwiają życie. To wydaje mi się tylko kolejnym gadżetem, który zwiększy cenę boxa, zajmie więcej miejsca na stole i generalnie będzie odwracać uwagę od innych rzeczy. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to gratuluję produktu, który zdaje się spełniać dotychczas pokładane w nim nadzieje...

Mnie tylko szkoda grafik, bo wyglądają świetnie (szczególnie ta główna - czysty Warhammer Online ;>), ale raczej nie nacieszę nimi oka. Bo czy jest sens kupowanie czegoś tylko dla ładnych obrazków? Mam nadzieję, że wydadzą album. Wezmę w ciemno.
21-09-2009 16:46
Karczmarz
    Hmmm
Ocena:
0
Fakt, że przerost formy nad treścią ale gdyby to był tylko miły dodatek - why not? Jedyne co martwi to to, że w tych artykułach w zasadzie nie ma już mięsa a to co było wygląda hmm ubogo a już zaczynają się pierdółki (dystans, miernik..), czyżby naprawdę nie było już więcej wartych opisania elementów?

Sam miernik nawet jeśli zupełnie zastępowalny mi tam się przyda (a na pewno nie zaszkodzi). Ostatnio coraz częściej na sesjach stosuję zasadę, że aby coś się udało potrzeba uzyskać ileś tam sukcesów w teście a test można powtarzać co jakiś czas (np. aby rozszyfrować magiczną księgę musisz uzyskać 5 sukcesów w teście czytania i pisania i w ciągu dnia możesz wykonać 2 testy) - miernik do tego jak znalazł.
21-09-2009 17:06
~iN mEdiA reS

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+7
Warhammer Offline się szykuje
21-09-2009 17:16
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+4
@ Karczmarz

Tylko zamiast takiego miernika można spokojnie zastosować cokolwiek innego. Jakiekolwiek znaczniki, które gracze mogą sobie sami zorganizować, a które nie będą podnosić ceny zestawu podstawowego. Wiem, że to drobiazg, ale cztając ten tekst od razu zastanawiam się, ile właśnie takich zbytecznych drobiazgów będzie w sumie w pudle za sto dolców, a jaką część elementów (poza, rzecz jasna, podręcznikami i kostkami) stanowić będą rzeczy naprawdę potrzebne.
21-09-2009 17:23
~Ramel niezalogowany

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Kurde, a mnie ten przyklad cos strasznie przypomina. Strasznie. Moze bez tego trackera, ale reszte jakbym juz gdzies widzial.
21-09-2009 17:52
~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
Bleee...

(To niewątpliwie najbardziej merytoryczna wypowiedź, jaką kiedykolwiek zamieściłem na Polterze).
21-09-2009 20:06
Tei-chan
    Ciekawe!
Ocena:
+6
Ciekawi mnie dlaczego jak wysłałem newsa na temat tego wpisu FFG w sobotę nie ukazał się on na stronie, a dzisiaj pojawia się, bo ktoś inny napisał. Jestem zły, bo na temat tych wieści pisałem do serwisu już w sobotę około 9/10 rano tylko moderator strony mnie olał..
Po co w takim razie starać się i wysyłać wieści do serwisu skoro ktoś je olewa. Więcej żadnych nie napiszę, bo wygląda na to iż mija się to z celem.

A teraz komentarz do tego Dziennika projektanta, nie wprowadził nic nowego. To wszystko można przeprowadzić i bez tego tych puzzli. Jak na razie to najgorszy wpis jeśli chodzi o WFRP 3ed.
21-09-2009 23:12
Repek
    @Tei-chan
Ocena:
+1
Hm, szczerze mówiąc nie widziałem Twojego newsa w panelu. Tak niestety bywa, że czasem jakiś news przepadnie, przemiał jest duży, więc to nic osobistego. :)

Pozdrówka
22-09-2009 00:23
Krishakh
    @Tei-chan
Ocena:
0
Nie łam się Tei-chan, dobre niusy zawsze w cenie!
Ten akurat, biorąc pod uwagę czego dotyczy, nie jest akurat taki dobry, ale na pewno potrzebny. ;)
Nie słabnij w entuzjazmie!
22-09-2009 09:29
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@repek
Jak to nius przepadnie? Niusy sa jak okruszki ktore wpadaja miedzy kamienie? To co golebie wydziobia to warte uwagi, a reszta idzie tam gdzie diabel nie zerka? Troche tylko po tym widac jak sie traktuje uzytkownikow... zreszta i podobnie jak sie moderatorom lekka reka kasuje blogi juzeruf i nawet im sie nie chce napisac maila "bo blog byl za pikantny" tylko latwiej przeciez przylepic eHtyietke [zombie-robot-ninja-troll]
22-09-2009 15:49
Repek
    @Tylda anonim
Ocena:
0
Raczej złośliwość rzeczy martwych. Nikt intencjonalnie nie kasuje dobrych newsów.

Pozdrawiam
22-09-2009 15:52
~Tylda aminowa

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale jak to zlosliwosc rzeczy martwych? Serwis nawala (w sensie oprogramowania)? Zgloszone niusy nie wpadaja tam gdzie powinny tylko wyciekaja bokiem? Czy to moze niesolidnosc redaktorow-od-niusowych ze przepuszczaja te niusy przez palce? A skoro kolega powyzej mowil ze niusa wrzucil to czemu jego nie zawisl na stronie, bledy ortograficzne mial, nie byl po polsku napisany, nie mial (polskich znakow jak ten post ktory zaraz pewnie wyleci bo rozmowa pod niusem nt jego niewrzucenia jest niedozwolona i jest jawnym wykroczeniem na WASZEJ niusosferze)? Ja sie pytam dlaczego, nie ze zlosliwosci tylko czystej ciekawosci.

22-09-2009 15:59
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
Niestety wygląda na to, że tak - a na znalezienie błędów w kodzie i ich naprawienie potrzebaby więcej czasu, niż osoba (zwracam uwagę na liczbę pojedynczą) która się tym zajmuje, mogłaby poświęcić. Po prostu czasem nadesłany news nie dociera do moderacji.
22-09-2009 16:11
Repek
    @Tylda-anonim
Ocena:
0
Odpowiem wprost: nie wiem, dlaczego nie zawisł.

Czasem może być to wina skryptu. Zdarza się np., że zmoderowany news dostaje datę 1970 roku i go nie widać. Ktoś mógł też go skasować przypadkowo. Przez moderację w ciągu doby przewija się naprawdę sporo newsów i niestety raz na kilkaset tak się zdarza.

Newsy Tei-Chana przecież normalnie lecą bez problemu, więc to przypadkowa sytuacja i nie ma co się tu doszukiwać drugiego dna.

Pozdrawiam
22-09-2009 16:14

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.