» Blog » Polterprzygody
14-01-2014 11:03

Polterprzygody

W działach: Plane przedstawia, Dzikie Pomysły, fandom, Polter, RPG, sesje | Odsłony: 303

Polterprzygody

Moi drodzy!

W chwili odpoczynku między poważnymi projektami usiadłem przed laptopem i popełniłem głupotkę, oczywiście nie pierwszą w życiu i nie ostatnią.

W poniższe przygody można grać szeregowymi użytkownikami Poltera lub strzegącymi go superbohaterami czerpiącymi moc z polterpunktów i pozdrówek. A może flejmów? Może cała polterowa trollerka jest podsycana z cieni przez Tajemniczego Zbawcę, który dzięki niej stworzył broniącą nas wszystkich Ligę Fantastycznych?

By wybrać przygodę, czytaj je aż znajdziesz taką, którą Ci się podoba lub rzuć k4:

1 – Na Polterze loguje się użytkownik Porywacz i popełnia notkę blogową „Nie wchodź tu!”. Reakcja Użytkowników jest łatwa do przewidzenia, ale nikt nie wie, co właściwie notka zawiera – każdy, kto ją otworzy faktycznie zostaje natychmiast porwany. Drużyna – nieliczni, którzy oparli się pokusie lub nie internet im się zepsuł, gdy zaczął się ten obłęd – musi ustalić, kim jest Porywacz i odzyskać jego ofiary. Jedynymi wskazówkami są dane z jego profilu: urodzony w 1921, zamieszkały w Freie Stadt Danzig (Wolnym Mieście Gdańsk). Czyżby nekronazista ukryty na Pomorzu?

2 -  Nowy redaktor naczelny zaczyna swą kadencję od wstrząsającego oświadczenia: ugnie się pod wieloletnią presją użytkowników i założy dział randki.polter.pl, nie potrafi jednak żyć ze świadomością zrobienia tego i za trzy godziny się zabije. Internet kiepsko nadaje się do negocjowania z desperatami, więc trzeba dotrzeć do niego osobiście i wyperswadować mu ten obłęd! Co może nie było by trudne gdyby nie to, że autor Reptyliona ujawnia się i robi wszystko, by postaciom się nie udało. Nie z nienawiści bynajmniej – po prostu po śmierci nowego rednacza do tej roli przynajmniej na chwilę wróci Repek i Reptylion zachowa rację bytu.

3 – Przez fandom lotem błyskawicy niesie się wstrząsająca wieść: Polterpłód wnet się urodzi! Nikt nie wie, jakie właściwie będą konsekwencje, ale osoby zasłużone dla serwisu są atakowane przez ninja wysłanych przez rpg.net, EN World i inne duże zagraniczne fora. Wydaje się więc, że po wyjściu z długoletniej inkubacji symbol Poltera uczyni portal fantastyczną potęgą na skalę światową.

4 – Zachwycony tą notką Użytkownik daje mi napiwek większy, niż jest w stanie. Zamiast jednak poinformować go, że nie ma dość sztonów Polter istotnie przekazuje ogromną ilość wirtualnej waluty na moje konto, nadwyżkę generując z siły życiowej pechowego entuzjasty. Nieszczęśnik dosłownie usycha na oczach rodziny, a ja, ogłupiały nowo zdobytym bogactwem, rozsyłam jego życiodajne żetony po wszystkich możliwych aukcjach i podobających mi się notkach. W ciągu kilku godzin trzeba wezwać do Internetu wszystkich, których obdarowałem, i przekonać ich do zwrócenia sztonów lub będziemy mieć (no dobrze, głównie ja) Użytkownika na sumieniu. Zadanie nie jest łatwe, bo wielu z hojnie obdarowanych „wybrało” akurat ten dzień, by zgubić się w lesie, złamać nogę i wylądować w szpitalu, zdzielić komputer młotkiem za kolejną przegraną w League of Legends czy na inne sposoby odciąć się od Internetu.

Komentarze


etcposzukiwacz
   
Ocena:
+2

Dzięki Bogu i władzy ludowej że jest k4 bo tak bym nie wiedział od czego zacząć. I to kusi, i to nęci. Po prostu: Osiołkowi w żłoby dano...

Jak Polter wytrzyma ten wysyp raportów z sesji z tymi przygodami?  Otworzyłeś puszkę Pandory!

14-01-2014 11:44
Aramin.
   
Ocena:
+3

Trójka spodobała mi się najbardziej, jedynka też dobra, a w zasadzie to wszystkie. Można pograć na zlocie ;p

14-01-2014 12:04
etcposzukiwacz
   
Ocena:
0

http://polter.pl/Nie-wchodz-tu-b17506

Apokalipsa polterowa rozpoczęła się. Kto uratuje te wszystkie ofiary? Łapcie ukrytego nazistę! (bo na neo to on chyba za stary skoro się urodził w 1921?)   

14-01-2014 15:32
~Znajomy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Z tej strony znajomy Plane'a, nie ważne kto dokładnie. Chciałbym spytać, czy ktoś tu może wie, co się z nim stało, bo poszedł sprawdzić coś na Polterze i nie wrócił.
14-01-2014 16:27
~Inny znajomy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Mam podobny problem, ale z Senthe. Czy ona gdzieś tu pisała, że znika albo wyjeżdża?
14-01-2014 16:31
nerv0
   
Ocena:
0

Dobre. :)

14-01-2014 17:20
mr_mond
   
Ocena:
+4

Gratulacje, udało Ci się sprawić, że nie zajrzałem do notki "Nie wchodź tu" ;).

14-01-2014 22:34
Repek
   
Ocena:
+2

Polterpłód w końcu się wykluje?! To by było! :) Trzeba by winietę zmienić. :)

Pozdro

EDIT: Sztony poszły. Może nie tysiąc, ale na bid wystarczy. :P

15-01-2014 00:37
Z Enterprise
   
Ocena:
+1
"strzegącymi go superbohaterami czerpiącymi moc z polterpunktów i pozdrówek. A może flejmów? Może cała polterowa trollerka jest podsycana z cieni przez Tajemniczego Zbawcę, który dzięki niej stworzył broniącą nas wszystkich Ligę Fantastycznych?"

Oj, nie przesadzajmy, nie jestem żadnym Zbawcą. Za superbohatera też się nie uważam. Jestem tylko zwykłym człowiekiem. Nie siej plotek.

:D
15-01-2014 07:17
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
Zigzak, ale awatar masz w sam raz na logo do pelerynki :) 
15-01-2014 09:00
Z Enterprise
   
Ocena:
0

No wiem... cóż robić?

15-01-2014 17:44
Planetourist
   
Ocena:
+2

Za pomocą swoich supermocy skąpać wrogów Poltera w ogniu internetowej kłótni, najlepiej nucąc przy okazji pioseneczkę o bardzo pasującym tytule, choć melodii - już niekoniecznie.

15-01-2014 19:55
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Zwykle nucę Burn Fire Burn :D

15-01-2014 20:31

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.