Poltergeist: Polterświąteczna organizacja

No wreszcie dałem lajka kamulcowi . Dopisz jeszcze delikatną uwagę by nie dawać syfu w rodzaju kserówek, dem, płyt z CDA i innego badziewia.

Przerzucam fragment mej wypowiedzi spod Tyldomymena z propozycjami:

Nie wiem, Kamulcowi zaproponowałem coś na mechaniźmie licytacji dzisiaj - jak ktoś rzuci gifta, to niech inni wrzucają swoje propozycje co za to oddadzą do puli na kolejny prezent. 

Albo zróbcie jakiś "cennik gamblowy" - stara płytka z CD Action to jeden Gambel, książka fantastyczna w dobrym stanie to 10 gambli, pod do znanego erpega albo limitka gry komputerowej z gadżetami to 100 gambli,  itd. Wrzucam grę za 100 gambli, nich ktoś wrzuci do puli coś równoważnego.

Albo, jeśli inaczej się nie da, niech ludzie wymieniają się w parach - oddam MERPa, chcę za to Savage Worlds, ewentualnie inne prpozycje. Bez wspólnej puli, tylko wymiana i gwarancja, że każda ze stron wie co daje i dostaje w zamian.

I tu jeszcze edit:

mechanizm licytacji - darczyńca sam ocenia, która z propozycji jest najbardziej wartościowa jako równoważna za jego prezent, i daje go wskazanemu licytantowi.

cennik - oczywiście ma służyć tylko jako przewodnik dla darczyńców, by wiedzieli, czy ich propozycja spotka się z równoważnym prezentem. Cennik zapewne chętnie pomoże ustalić społeczność.

@Tyldodymomen

Płyty z CDA akurat miewają pełne wersje gier, które posiadają realną wartość i szansę kogoś ucieszyć. Kserówki i dema jak dla mnie można wykluczyć, ale nie wiem, czy ta zasada jest potrzebna. W zeszłym roku było to tylko kilka z ponad 600 pozycji, a w końcu nikt nie zmusza, by się po nie zgłaszać.

@Z Enterprise

Albo zróbcie jakiś "cennik gamblowy" - stara płytka z CD Action to jeden Gambel, książka fantastyczna w dobrym stanie to 10 gambli, pod do znanego erpega albo limitka gry komputerowej z gadżetami to 100 gambli,  itd. Wrzucam grę za 100 gambli, nich ktoś wrzuci do puli coś równoważnego.

Albo byłoby to kompletnie oderwane od realnej wartości, albo wymagałoby to multum zachodu i obliczeń. W praktyce prezent jest tyle warty, na ile obdarowany się z niego ucieszy.

Albo, jeśli inaczej się nie da, niech ludzie wymieniają się w parach - oddam MERPa, chcę za to Savage Worlds, ewentualnie inne prpozycje. Bez wspólnej puli, tylko wymiana i gwarancja, że każda ze stron wie co daje i dostaje w zamian.

Do prowadzenia barteru są w sieci wyspecjalizowane strony. Nie widzę związku z dawaniem prezentów.

 jak ktoś rzuci gifta, to niech inni wrzucają swoje propozycje co za to oddadzą do puli na kolejny prezent. 

darczyńca sam ocenia, która z propozycji jest najbardziej wartościowa jako równoważna za jego prezent, i daje go wskazanemu licytantowi.

Jeżeli rzeczy dostaje się dorzucając coś do akcji, ci którzy dorzucą poza tym mechanizmem, nie będą mogli nic dostać. Może i ktoś się na to zdecyduje na taki altruizm, ale fantów pierwotnie będzie mało, bo ludzie będą jednak trzymali, by móc coś samemu dostać. Mało fantów oznacza, że niewiele osób coś dla siebie dojrzy, więc zgłoszenia będą sporadyczne. Do tego nim do akcji dojdą nowe fanty, każdorazowo trzeba będzie czekać na wyłonienie tego, kto dostanie prezent.

Ja proszę o zostawienie płyt cda. Nadal chętnie wymienię swoje strzelanki na stare przygodowki.

albo wymagałoby to multum zachodu i obliczeń

Oj biedny miś. To nic nie róbcie, przecież tak jak jest, jest dobrze i nie trzeba nic robić. Zapytaj jednak najpierw Drakera, jak dużo wejść generują polterświęta i ile kosztuje pracy i zachodu wygenerowanie takiego ruchu. 

@Kamulec

Kserówki i dema jak dla mnie można wykluczyć, ale nie wiem, czy ta zasada jest potrzebna.

Kserówki widziałem u jednej osoby, ale dema Carcassone oferowały co najmniej trzy osoby.

Albo byłoby to kompletnie oderwane od realnej wartości, albo wymagałoby to multum zachodu i obliczeń. W praktyce prezent jest tyle warty, na ile obdarowany się z niego ucieszy.

Otóż nie. Nie widzę powodu dla którego traktować tak samo gównogierki z CDA których wartość jest mniejsza niż przesyłka pocztowa i podręczniki do erpegów czy jakąś dobrą literaturę fantasy. Jeśli system będzie premiował dawanie czegoś sensownego a nie odpadów z gazetek to będzie ich mniej. Mechanizm gamblowy służyłby redakcji do wartościowania prezentów - sam mówiłeś że jak ktoś mało daje a dużo bierze to go upominacie na PW- robiąc "cennik" łatwo będzie obiektywnie ocenić ile powinien dorzucić. Ludzie nie są głupi - tak jak pisał zigzak, jeśli widzą że można być bezczelnym to nie mają powodu by dzielić się czymś wartościowym.

Pisałeś już o tym w regulaminie - popieram OBLIGATORYJNĄ zasadę że darczyńca wybiera komu daje prezent.

Zapytaj jednak najpierw Drakera, jak dużo wejść generują polterświęta i ile kosztuje pracy i zachodu wygenerowanie takiego ruchu.

Ty tak na serio? Więc odpowiem: Polterświęta mają pomijalny wpływ na statystyki serwisu. Konkretniej: liczba odsłon zeszłorocznej edycji od dnia jej rozpoczęcia do dzisiaj jest niższa niż dzienna liczba odsłon serwisu.

Gower, zamiast trollować i wymyślać usprawiedliwienia dla Kamulca, lepiej pomyśl, jak naprawić polterświęta.

@Z Enterprise
Nie trolluję. Rzucasz niczym niepopartymi spekulacjami, więc – jako osoba mająca dostęp do pełnych statystyk serwisu – prostuję Twoje błędne przypuszczenia.

Czuje sie wywołany do tablicy albowiem JA w jednej z edycji obdarowalem kogos unikalna kserówką. Obdarowany dziekował i prosił o  jeszcze. Pewnie udawał... ;)

Rozumiem że w tym roku zamierzasz wrzucić mapy ze swoich lochów które ręcznie kolorowałeś za młodu Aniele ?

No nie wiem... To autentyczne UNIKATY. RARE! Ktos musialby wrzucic do puli conajmniej Only War albo Age of Sigmar podstawke... 

Albo zróbcie jakiś "cennik gamblowy" - stara płytka z CD Action to jeden Gambel, książka fantastyczna w dobrym stanie to 10 gambli, pod do znanego erpega albo limitka gry komputerowej z gadżetami to 100 gambli,  itd. Wrzucam grę za 100 gambli, nich ktoś wrzuci do puli coś równoważnego.

Chcąc kupić gry, które mam na jeden starej płytce z CD action, musiałbym zapłacić 25 zł plus koszt przesyłki.

Czemu podręcznik do D&D 3.0 ma mieć taką samą wartość, co podręcznik do D&D 5?

Edycja kolekcjonerska gry może kosztować od 20 do 500 zł. Ale gra może być stara i nieatrakcyjna. Albo stara i wciąż atrakcyjna, bo dostępna wyłącznie na gog za sporo euro.

_____________

Wg ceneo Dragon Age: Początek można kupić najtaniej za 25 zł plus przesyłka. Ja kupiłem parę lat temu za 10 zł, ale w międzyczasie była okresowo dostępna na Origin też za darmo. Niektórzy kupili ją, gdy kosztowała stówę. Ile warta jest ta gra? A może jeszcze uwzględniać, że nieraz będzie trzeba wysłać paczkę, a nieraz można na tym zaoszczędzić? 

Takie dokładne obliczenia są nierealne, gdyż zbyt czasochłonne, zaś system kategoryzowania na wysokim poziomie ogólności nijak nie odda realnej wartości.

_____________

Zgadzam się, że poszczególne prezenty mają różną wartość, często jeden większą niż kilka innych, ale by brać to pod uwagę nie trzeba każdej rzeczy przypisywać metki z ceną.

Ja mam trochę książek, których chętnie bym się pozbył w zamian miałbym miejsce na półkach. Ale z drugiej strony... może lepiej oddać je do biblioteki? Szybciej będzie...

Mam do oddania kolekcje WSZYSTKICH podów i dodatków do wfrp1 ed i 2 ed oraz roczniki MiM, Warpstone Magazin. W zamian poproszę 8 tysiecy takich ładnych monet 1 złotowych... ;)

Sprzedałeś się aniele, straciłem szacunek :c

Aleee o szo choodzi jakby? Teraz jestem Warhammerowcem Czterdziestkowcem! Precz z Sigmarem - fałszywym bałwanem! Chwała Wiekuistemu Imperatorowi! ;)

Ja tam jakimś wielkim polterowiczem nie jestem, ale wycena wydaje mi się słabym pomysłem. Jedna rzecz może mieć różną wartość dla każdego. Więc najlepsza wydaje mi się zasada "bierz tyle ile możesz dać" pilnowana przez adminów poprzez miłe wiadomości PW ;)

Mam wrażenie, że tylko dwóm osobom nie psuje obecna forma polterświąt. Pomysł że to obdarowujący wybiera komu odda prezent jest dobry, w takim przypadku sam może sprawdzić czy osoby które chciały by go otrzymać dały też coś ciekawego od siebie i "zasłużyły" na upominek od mikołaja :) Według własnego sumienia.

Odwracając argument - mam wrażenie że tylko agrafka popiera dawanie śmieci jako prezentów.