» Blog » Polska Akademia Dzieci prosi o pomoc!
16-02-2012 23:46

Polska Akademia Dzieci prosi o pomoc!

Odsłony: 7

Cześć,
przepraszam, że zamieszczam tu ten apel, ale dotknęło mnie to osobiście i po prostu w głowie mi się to nie mieści.

Polska Akademia Dzieci od 2 lat (a od 3 licząc Gdański Uniwersytet Dziecięcy) organizuje bezpłatnie dla kilku tysięcy dzieci wykłady naukowe, podczas których każde dziecko ma możliwość zaprezentować innym swoje pasje, rozwijają się też naukowo, gdyż co miesiąc na 13 uczelniach w całej Polsce wykłady specjalnie dla maluchów wygłaszają także nauczyciele akademiccy. Zaczynaliśmy na UG i tu odbywały się największe wykłady (co miesiąc dla 600 dzieci z całego województwa pomorskiego). Cały projekt od zawsze robiony jest całkowicie za darmo przy pomocy kilkudziesięciu wolontariuszy i pełnej współpracy takich uczelni jak UJ, UG, PG, GUMed, UKW, UW... Naszą ideą jest, by każde dziecko w Polsce miało możliwość uczestniczenia w darmowych zajęciach na wyższych uczelniach, by mogło rozwijać swoje pasje.
Dziś dostaliśmy olbrzymi cios.
Dziekan Wydziału Nauk Społecznych oraz Rektor Uniwersytetu Gdańskiego w czwartek 16.02.2012 zażądali, by w ciągu 2 tygodni zapłacić za użytkowanie sali na cele kolejnego wykładu, który odbędzie się jutro, tj. w piątek 17.02.2012. Ile? 2755,20 zł. Nie jesteśmy w stanie z dnia na dzień poinformować 600 dzieci, że ze względu na pazerność i fochy władz uczelni (fochy są głównie o to, że nie robimy tego projektu już tylko na UG) wykład się nie odbędzie. 17.02.2012 odbędzie się ostatni wykład Polskiej akademii Dzieci na UG, jednak musimy zapłacić władzom uczelni za wykorzystanie sali, która przez ostatnie 3 lata była udostępniana nam darmowo. PAD działa w całości w oparciu o wolontariat i dobrą wolę wielu ludzi, dlatego też nie posiadamy żadnych środków, by zapłacić UG. Dlatego też proszę Was, jeśli jesteście w stanie jakkolwiek pomóc naszemu projektowi - pomóżcie. Liczy się wszystko - wsparcie finansowe, dobre słowo, nagłośnienie sprawy czy nawet puszczenie tego apelu dalej. Gdyby ktoś z Was chciał przekazać chociaż złotówkę - numer konta znajdziecie tu: http://akademiadzieci.wordpress.com/dzialalnosc/statut/

Z góry dziękuję za każdą pomoc i pozdrawiam,
Mariusz "Mario" Majchrowski,
Polska Akademia Dzieci.

Komentarze


Scobin
   
Ocena:
+2
Jeżeli warto dać na jakiś cel kilka złotych, to na ten – na pewno. Po pierwsze: dlatego, że mamy tu ludzi, którzy od dawna bezinteresownie robią coś dla innych. Po drugie: dlatego, że polska nauka tego potrzebuje. Brzmi patetycznie? Cóż, czasami właśnie tak brzmi prawda. :-) Dlatego z chęcią dołożyłem swoją cegiełkę, a i pozostałych do tego zachęcam!
17-02-2012 00:54
dzemeuksis
   
Ocena:
+3
Po wielokrotnej redakcji i ostatecznym usunięciu słów na pe, cha, de i ka....

Palantów wymień z imienia i nazwiska. Ja rozumiem, że dla uczelni to są koszty, za które może oczekiwać wynagrodzenia. Ale informowanie o tym w przededniu wykładu na 600 osób, to już zwyczajne kur..., ups..., to bardzo zły i haniebny postępek. Nie wiem z resztą, czy zgodny z prawem, bo w zasadzie jest to wymuszenie.

Zrobicie to raz, będziecie musieli zrobić drugi raz i następny. Odwołajcie wszystko (tak, wiem, że za późno) a przybyłym, odprawionym z kwitkiem uczestnikom rozdawajcie ulotki z imieniem nazwiskiem i jakimś kontaktem do osób za to odpowiedzialnych (są to osoby publiczne, więc to nie jest niezgodne z prawem), żeby dzieci i ich rodzice mogli wyrazić swą wdzięczność i podziw dla dokonań tych osób na polu krzewienia nauki (która, przypomnijmy, jest konstytucyjnie ponoć bezpłatna) i żeby sławili ich imiona wszem i wobec, jak Polska długa i szeroka.

Dobra, wiem, że tak się nie da, bo większość i tak nie wiedziałaby o co chodzi i całe odium spadło by na Akademię.

Dlatego dorzucam cegiełkę.

Jednocześnie proszę Was o nie odpuszczenie i w związku z tym:
1. nagłośnienie sprawy w mediach dużego zasięgu (dzwońcie po redakcjach, skala projektu jest taka, że na pewno znajdą się chętni podjąć temat),
2. sprawdzenie, czy nie ma podstaw prawnych, by zażądać zwrotu tej opłaty (ze względu na zbyt późne poinformowanie o obowiązku jej wniesienia), a jeśli są, to użycie ich.

EDIT: Wrzuć tego newsa na stronę Akademii, bo linkowanie w tej sprawie do Polteru nie wygląda profesjonalnie i nie wzbudza zaufania.
17-02-2012 08:06
Bielow
   
Ocena:
0
Moja cegiełka też już poszła. Dzem ładnie to podsumował. Ja od siebie polecam brukowiec "super express". Raz zgłaszałem tam pewną sprawę i dziennikarze byli wniebowzięci. Świetnym sposobem jest też powiadomienie pana Janusza Weissa - on kocha takie sprawy.

Mykam do pracy. I trzymam kciuki.
17-02-2012 13:21
Mario_ZT
   
Ocena:
+3
Moi Drodzy, po raz kolejny dzięki Wam można powiedzieć, że Internet to potęga! W kilka godzin akcja tak bardzo się rozniosła, że uzbieraliśmy ponad 500 złotych, zebraliśmy dobre słowo i bardzo konkretną pomoc u wielu osób. Głosy niezadowolenia doszły nawet do władz uczelni - 2 godziny przed wykładem otrzymaliśmy telefon od kanclerza UG z informacją, że "wyjątkowo uzyskaliśmy zgodę na rabat" i do zapłacenia mamy "jedyne" 200 zł. Dzięki Wam jesteśmy w stanie opłacić ostatni niestety wykład Polskiej Akademii Dzieci na UG. Już próbujemy poprzenosić naszych młodych studentów na inne uczelnie, by przez żenujące zachowanie władz uczelni nie musiały rezygnować z rozwijania swych pasji.
Wiecie co? Fajnie, że są jeszcze ludzie, którym chce się robić coś dobrego dla innych.
17-02-2012 22:46
Scobin
   
Ocena:
0
To może jeszcze jedna myśl z mojej strony na koniec. Mimo wszystko chyba szkoda by było, gdyby te trzy lata darmowego udostępniania sali poszły całkowicie w niepamięć, nawet jeżeli uniwersytet miał z tego jakieś pośrednie korzyści (w rodzaju reklamy, jasnego PR-u).

Oczywiście nie zmienia to tego, że rozumiem (lub przynajmniej staram się zrozumieć) Waszą sytuację i nie namawiam Was w żaden sposób do powrotu na UG.
18-02-2012 01:24

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.