Po Zjavie
W działach: Konwenty | Odsłony: 9Powoli siadam do napisania relacji ze Zjavy dla działu konwentowego - takim obciążeniem renty feudalnej obdarowała mnie Jade przy wejściu na konwent. Wczoraj jeszcze pewnie, ze względu na panel feministyczny, moje sprawozdanie byłoby bardziej emocjonalne i złośliwe. :) W ramach opadania kolejnych złych fluidów, nawiążę do zwykłej tradycji pokonwentowych podziękowań.
Dziękuję organizatorom i Gżdaczom za to, że ten konwent się odbył. Poświęciliście swój czas, żeby inni dobrze się bawili. Bóg zapłać.
Dziękuję wszystkim, którzy postanowili poświęcić swój czas na moje punkty programu. Gdyby ktoś zechciał się podzielić uwagami, odnośnie tego, co mu się podobało, co nie wypaliło i nad czym powinienem pracować, chętnie się zapoznam :)
Dziękuję Jade za zorganizowanie herbatki pokonwentowej.
Dziękuję Wędrowyczowi za podjęcie tematu powstania styczniowego w RPG. Mam nadzieję, że doczekamy się artykułu, zgodnie z zapowiedziami.
Dziękuję tym, których miałem okazję wreszcie poznać na żywo: T-manowi, Hastourowi, Ignacji, a także i Taidze, choć w tym ostatnim wypadku tylko na "prawdziwym horrorze"... Ale za to w jakim stylu :)
Dziękuję osobom, które w sumie widuję tylko na konwentach, zwłaszcza Hajdamace i Squidowi. Fajnie było Was znowu spotkać. :)
Dziękuję Elm0wi i Staszkowi za to, że pokazali mi "7 cudów świata". Gra jest super. :)
Salantorowi nie dziękuję, bo nie lubi powstań, "bo tak". :P
Dziękuję Petrze, Ysabell i Prozacowi-Mozambiqowi za ich świadectwo, które utwierdza mnie w obranych przeze mnie poglądach. :)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia gdzieś w przestrzeni. :)