» Pluto #04

Pluto #04

Dodał: Lech 'El Tejon' Juda

Pluto #04
9
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Pluto #04
Scenariusz: Naoki Urasawa, Osamu Tezuka
Rysunki: Naoki Urasawa
Wydawca: Hanami
Data wydania: grudzień 2011
Liczba stron: 200
Format: 150x210 mm
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Cena: 31,40 zł

Czy maszyna może czuć? Czy może jej być przykro, gdy straci kogoś bliskiego? Czy ma sumienie i czy jest zdolna zabić? Autorzy PLUTO już niejednokrotnie stawiali przed czytelnikami te pytania, ale z tomu na tom nabierają one nowego wydźwięku. Oprócz samych uczuć robotów w serii ważną rolę grają również ludzkie zachowania wobec mechanicznych stworzeń. Ludzie, jak Profesor Ochanomizu, są w stanie z zapałem próbować reanimować sztucznego psa. Inni - z zimną krwią zatłuc człowiekokształtną maszynę. 

Rozwój technologiczny zawsze niesie ze sobą zmiany społeczne i ekonomiczne. Pojawia się zapotrzebowanie na nowych specjalistów, ale jednocześnie niektóre zawody zanikają. Maszyny ułatwiają życie jednym, ale koszt ich pracy bywa niższa niż ludzi, przez co niektórzy tracą zatrudnienie. Dlatego też sytuacja robotów w świecie PLUTO przypomina tę, w jakiej znajdują się imigranci w naszej rzeczywistości. Są tanią siłą roboczą, która nie zawsze jest traktowana na równi z resztą społeczeństwa. Niektórzy cieszą się z ich obecności, ale są i tacy, którzy szczerze ich nienawidzą.

Pluto to opowieść bazująca na jednym z najbardziej znanych dzieł Osamu Tezuki - Atom Żelaznoręki, współczesnej historii Pinokia, w której rolę drewnianego chłopca odgrywa robot. Tytułowy Atom stał się popkulturową ikoną. Na całym świecie można kupić różne gadżety z nim związane, a w Hollywood wyprodukowano film bazujący na jego przygodach. Jednak to nie on jest głównym bohaterem Pluto. Historia skupia się na postaciach drugoplanowych, głównie robotach zastanawiających się nad swoim człowieczeństwem, efektem czego jest opowieść duchem bliższa Łowcy Androidów niż bajce pt. Pinokio.

*  *  *

Atom Żelaznoręki to jedno z nieśmiertelnych dzieł japońskiej sztuki komiksowej, stworzone przez nieodżałowanego mistrza Osamu Tezukę, którego zawsze podziwiałem. Dzieło porywa pokolenia czytelników od momentu powstania w 1950 roku do dziś. Praca nad Pluto była dla mnie okazją, aby tchnąć nowego ducha w komiks Atom Żelaznoręki: Największy robot na Ziemi, utwór, który wzruszał mnie, gdy byłem dzieckiem.

Naoki Urasawa

Po śmierci Osamu Tezuki nie ma japońskiej mangi. Był Leonardem Da Vincim, Goethem i Dostojewskim świata komiksu. Naoki Urasawa i ja nie chcieliśmy, aby osiągnięcia Tezuki odeszły w niepamięć, dlatego w 2003 roku, w okrągłą rocznicę urodzin głównego bohatera, z jego sztandarowego dzieła - Atoma Żelaznorękiego, stworzyliśmy remake epizodu pod tytułem: Największy robot na Ziemi.

Jakim człowiekiem był Osamu Tezuka? Co takiego chciał przekazać?

Tym, których zainteresował Pluto, polecam też pozostałe komiksy Osamu Tezuki.

Takashi Nagasaki

Źródło: Strona Hanami

Tagi: Pluto | Pluto #04 | Osamu Tezuka | Naoki Urasawa


Czytaj również

Do Adolfów #2
Wojna już bez lukru
- recenzja
Do Adolfów #1
Cukier, miód, Holocaust
- recenzja
Monster #4
Dowód na istnienie Johana
- recenzja
Monster #2
Poszukiwania potwora
- recenzja
Monster #1
Czy każde ludzkie życie warte jest tyle samo?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.