Patrze i nie wierzę
Odsłony: 346Jeszcze jakiś czas temu to był portal pobieżnie choć zajmujący się tematem fantastyki a teraz nagle widzę że trzeba się bić w pierś za bycie RPG-owcem. To w sumie nie nowina tylko przyczyna względnie „nowa” (bo nie wałkowana od 20 lat) gwałty na sesjach.
Nie twierdze arbitralnie że zjawisko jako takie nigdy i nigdzie nie miało miejsca, sądzę za to że jest raczej zjawiskiem marginalnym a reakcja jest nieproporcjonalna do jego skali. Uważam że nasze hobby niszowe i mało znane w tym kraju znów będzie rozpatrywane przez pryzmat patologii które są udziałem pojedynczych jednostek. Kiedyś był to satanizm i okultyzm teraz będzie to seksizm i przemoc seksualna. Czy przyklejanie łatki całemu środowisku ze względu na patologie jednostek jest uczciwe? Nie sądzę.
Co do szumu wokół reklamy Pyrkonu (tej z wanną) to czy różni się ona w znaczącym stopniu od reklam czy wideoklipów które widujemy na co dzień w telewizji żeby reakcja którą wywołała mogła być autentyczna. Szczerze mówiąc nie sądze.
Podsumowując: apeluje o zachowanie(lub odzyskanie) rozsądku ludzi po obu stronach wirtualnej barykady.