» Blog » Pathfinder
15-08-2008 22:47

Pathfinder

W działach: RPG | Odsłony: 15

Nie ma nic fajniejszego od dużej, złożonej przygody - mówiłem nieraz moim graczom. W kategorii produktów RPGowych od jakiegoś czasu duże kampanie (przez D&D4 określane mianem superprzygód), gdzie można sobie poszaleć były na moim osobistym #1, jako że głównie mistrzowałem. Wiem, że nie uda mi się poprowadzić np. Return to Temple of Elemental Evil, ale mogę wyciągnąć kawałek takich lochów czy odrębną misję, czy pomysł. Ciekawe, że powyżej pewnej ilości stron większość przygód przechodzi poza liniowość - im więcej tekstu, tym więcej rzeczy do roboty. Większość takich przygód ma w sobie opisy miejsc, opisy fajnych BN, i jedyną rzeczą której zwykle nie mają - są mapki. Nawet nie chodzi o walkę (chociaż o to też) - ale lepiej wyobrazić sobie Ogród Cykad z obrazkiem. Czy jest więc coś fajniejszego od stustronicowego modułu? Kampania kilku stustronicowych modułów, z mapkami i przepięknymi ilustracjami, osadzona w fajnym, przygodowym świecie. Na przykład Pathfinder. Przyznam się bez bicia - na razie znam tylko półtorej przygody z serii, ale to co widzę jest wystarczająco fajne bym chciał poprowadzić całą kampanię. Pierwsza przygoda zaczyna się od obrony miasta przed atakiem goblinów. Wydaje się to standardem (tak, jakby każda fabuła w RPG musiała być odkrywcza), ale wbrew pozorom coś więcej stoi za atakiem, a ponadto gobliny są świetnie opisane, jako rasa małych pokurczowatych szaleńców. Im dalej w głąb kampanii, tym widać fajne, nowatorskie podejście do standardowych przeciwników. Ot, choćby dość ważny NPC - aasimar, który uważa swoje pochodzenie za skazę i próbuje się go pozbyć. Albo niby standardowy irytujący przydupas z pierwszej przygody okazuje się być... Zresztą nieważne. Jeśli podoba ci się Eberron, spodoba ci się Pathfinder. Dlaczego? Do tej pory mówiłem tylko o Adventure Path, ale Pathfinder to także świat i mechanika. Na temat tej ostatniej nie będę się wypowiadał (bo widziałem trochę przeróbek oryginalnego d20 i rzeczy w rodzaju łał, wiedza bardów jest w końcu sprecyzowana nie robią na mnie już wrażenia *) za to świat... No dobra, też jest pulp fantasy. Pathfinder Society to grupa (oczywiście kierowana przez tajną mafię) zajmująca się badaniem starożytnych ruin, odnajdywaniem skarbów i sporządzaniem map. Co więcej, właśnie w formacie raportów tegoż towarzystwa sporządzono opowiadanka wprowadzające w świat. Szczerze mówiąc, naprawdę brzmi to znajomo (Xen'drik, Korranberg Chronicle, klasa Extreme explorer). Nie ma jednak nowych ras ani nowych sposobów magii. Świat...Trudno mi mówić o świecie jako całości (dlaczego? bo nie widziałem mapy), ale ma w sobie kilka ładnych elementów. W Ankh-Morpork tego świata (bo każdy świat ma swoje Ankh-Morpork), jest sobie taki kamień strzeżony przez lochy, potwory i pułapki. Kto przejdzie te próby, zjednoczy się z kamieniem, ma szansę na zostanie bogiem. Obecnie martwy bóg opiekuńczy ludzkiej rasy tak osiągnął boskość... A innym bogiem jest... jedno z moich ulubionych bóstw w RPGach od tej pory - Cayden Cailean. Wielu próbowało osiągnąć boskość dla władzy, dla mocy magicznej czy dla żądzy wiedzy. Cailean zrobił to bo założył się po pijaku że to zrobi. Nie jest to superodkrywczy produkt, który może zmienić RPG na wieki**, ale solidna (i przepięknie ilustrowana) gra RPG. Nie wiem czy kupię grę Pathfinder, ale jeśli będzie na tyle dobra co przygody...
  • Należy przeczytać ten wtręt tonem zblazowanego arystokraty.
** Skłamałem. Pathfinder najprawdopodobniej zastąpi OGL 3.5, i może sporo namieszać, o ile zmiany w GSL 4e nie będą tylko pobieżne - innymi słowy o ile licencja nie będzie faktycznie dwustronna.

Komentarze


Ifryt
   
Ocena:
0
Pathfinder Society to bardziej masoneria niż mafia - w końcu jej poszczególne oddziały nazywają się Lożami. :D

A mapka całego świata nie jest trudna do wygooglania. :)
18-08-2008 19:01
EmperorShard
   
Ocena:
0
Hmmm, północna cześć mapy jest bardzo podobna do Faerunu.
26-08-2008 18:31
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
0
Innymi słowy - kolejna wariacja na temat Ziemi, a konkretniej Europy. Sam zaś setting, podobnie jak mechanika... Cóż, zapowiada się ciekawie - może być zabawnie.
27-08-2008 11:51

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.