Parafia - Role Priest Game
Odsłony: 1206Przeglądając w Empiku stoisko z prasą katolicką (tzn. oficjalnie "polityczno-społeczną", a w praktyce religijną ze wskazaniem na katolicką, bo gazetka o Dalajlamie też się załapała), zwróciłem uwagę na numer 7/8 czasopisma dla ministrantów "Króluj nam Chryste" - a konkretnie na widniejącą na okładce wzmiankę o "Parafii - Role Priest Game". W środku magazynu znajduje się ośmiostronicowa wkładka (z czego dwie strony to okładki) zawierająca system RPG autorstwa ks. Wojciecha Kowalczyka.
Zaczyna się od krótkiego wyjaśnienia, czym jest RPG - jest ono skrótowe i pobieżne, nie wiem, czy dla osób, które po raz pierwszy zetknęły się z grami fabularnymi będzie ono jasne.
Gracze wcielają się księży katolickich - proboszczów bądź wikarych (co oznacza, że postaci żeńskich nie da się tworzyć - czekam na krzyki o dyskryminacji). Tworzenie postaci sprowadza się do określenia 4 cech: Wiara, Miłość Bliźniego, Siła, Zręczność, przy czym znaczenie mechaniczne mają tylko te dwie ostatnie wartości, dwie pierwsze gracz określa wedle uznania i w zasadzie mają znaczenie jedynie fabularne. Ponadto gracz wybiera hobby swojego kapłana - postać automatycznie zdaje testy w dziedzinie związanej z hobby. Gracze są zachęceni do głębszego opisania postaci - dlaczego wierzysz w Boga? Dlaczego jesteś katolikiem? Dlaczego księdzem? Czy miałeś jakiś kryzys wiary itd.
Parametry parafii (bogactwo, stopień pobożności itd.) określa się rzutem k6 - nie ma to przełożenia na mechanikę.
Nie zauważyłem, aby był przewidziany rozwój postaci i zdobywanie poziomów.
Podręcznik zawiera jednozdaniowe pomysły na przygody, np. "bierzecie udział w przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży", "w czasie rekolekcji w pobliżu kościoła kręci się diler, a macie za mało ministrantów żeby przypilnować dzieci", "w czasie spowiedzi penitent ujawnia, że jest mordercą".
Mechanika opiera się na testach za pomocą kości 12-ściennej. I tu taka uwaga - czemu twórcy prostych minisystemów uparcie opierają mechanikę na niestardowych kościach? K-6 kupisz w każdym kiosku, innej kości nie uświadczysz poza dużymi miastami. Jeśli ktoś zakłada, że jego system jest skierowany do osób, które wcześniej nie grały, albo jeśli ma istnieć możliwość zagrania z niego w marszu, w każdym miejscu, bez przygotowań itd. powinien opierać się na k-6.
Aczkolwiek na dobrą sprawę, mechanika jest pomijalna. Założenia są takie, że gracze będą raczej zmagali się z problemami organizatorskimi, teologicznymi i moralnymi, a tego ona nie obejmuje, więc clue rozgrywki będzie stanowić storytelling.
Oprócz zasad broszurka zawiera kartę postaci - oddzielną dla gracz i MG ("Dziekana"). Pomysł, aby gracz i MG prowadzili oddzielną kartę dla tej samej postaci brzmi intrygująco, aczkolwiek autor za bardzo nie wyjaśnia, co ma z tego wynikać - pada propozycja, aby gracz i MG oddzielnie oceniali wartość Wiary postaci, ale skoro Wiara i tak nie ma przełożenia na mechanikę... No chyba, że chodzi o wymiar dydaktyczny - na koniec gry MG wyjasnia "widzisz, Ty sobie wpisałeś Wiarę na 12, a ja Wiarę Twojej postaci oceniam na 2, bo dokonała czynów niegodnych katolika".
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie wiem, czy broszurka nadaje się do wprowadzenia do RPG nowych osób (targetem są ministranci), z drugiej, dla doświadczonych graczy za wiele z niej nie wynika - pomysł grania katolickim księdzem jest ciekawy, ale nie trzeba do tego specjalnego systemu, no chyba, żeby jakoś szczególnie wspierał on granie taką postacią, zawierał istotne informacje nt życia duchownego, organizacji Kościoła oraz rozwiązania mechaniczne oddające te prawidła... A tego Parafia nie czyni.
Z drugiej strony, cieszy mnie to, że ksiądz Kowalczyk pomaga popularyzować RPG w środowiskach katolickich. Może choć odrobinę pomoże to w poprawie wizerunku RPG, które często jest traktowane wręcz jako forma satanizmu, czy tzw. "okultyzmu".
W samym czasopiśmie jest też jednostronicowy artykuł o Parafii i grach RPG w ogólności - gry fabularne prezentowane są raczej w pozytywnym świetle, jako ciekawa rozrywka, alternatywa wobec gier komputerowych itd., aczkolwiek nie ma informacji o jakichś konkretnych systemach poza Parafią.
W sumie - sympatyczna inicjatywa, ale raczej w kategoriach ciekawostki. Gdyby ktoś chciał jednak bliżej zainteresować się Parafią, to "Króluj nam Chryste" kosztuje 5 zł. Nie wiem, czy jest dostępny poza EMPiK-ami.
EDIT:
Niestety, mam wrażenie, że broszurę przygotowano dosyć niedbale. Np. jest w niej napisane, że można rozdzielić pomiędzy Siłę a Zręczność 3 punkty.... maksymalnie 4 punkty na jedną cechę. Może coś źle rozumiem, ale tak to wygląda.