» Blog » Paradyzja - przygoda SF do Głębi Przestrzeni
12-08-2011 22:29

Paradyzja - przygoda SF do Głębi Przestrzeni

W działach: Głębia Przestrzeni, RPG, SF | Odsłony: 40

Paradyzja - przygoda SF do Głębi Przestrzeni
Od jakiegoś czasu, chodziło mi po głowie, by spisać kilka przygód które prowadziłem w swojej autorce - Głębi Przestrzeni.

Oto jedna z nich: http://glebiaprzestrzeni.pl/pliki/Paradyzja.pdf

http://glebiaprzestrzeni.pl/pliki/ParadyzjaLight.pdf

Paradyzja jest nową kolonią, tak nową, że właściwie jeszcze nie założoną. Koloniści czekają w hibernatorach, aż ekipa techniczna zbuduje im pierwsze miasteczko, ci z kolei mają własne problemy związane z podziałem władzy....

Nagłe pojawienie się graczy może zmienić bieg nadchodzących wydarzeń. Czy zwiążą się z frakcją robotników? A może jednak będą wspierać administrację Federacji? W tle dzieją się także inne wydarzenia, w które mogą zostać zaangażowani.

Przygoda nie jest linearna, gracze mają pełną swobodę działań. Ze względu na dużą otwartość i wiele możliwości, raczej wskazana jest dla średnio doświadczonej ekipy.

Dla ułatwienia, załączyłem do pliku przykładowe trzy postacie. Jak ktoś woli zrobić własne, może użyć w tym celu wersji demo Głębi Przestrzeni (link: http://glebiaprzestrzeni.pl/pliki/Glebia_Przestrzeni_v_0_95.pdf )

Zapraszam do ściągania i komentowania :)

Komentarze


Albiorix
   
Ocena:
0
Ha, fajna przygoda i całkiem przypomina to co kombinowałem do własnego systemu (tylko że ze strony spiskujących władz).
13-08-2011 00:31
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Brakuje mi wykorzystania efektu Coriolisa.
13-08-2011 10:12
Albiorix
   
Ocena:
0
Ja bym natomiast całkowicie liniowy początek z awarią silnika skokowego zmienił na wprowadzenie, goły opis. "Zepsuły wam się silniki i wylądowaliście w takiej kolonii. Zaczynamy przygodę." To uczciwiej niż wrzucać na początku przygody kolejkę i udawać że gracze mają na coś wpływ. Bo jeśli mają to co, może ktoś wiezie w plecaku akurat zapasowy silnik skokowy albo miał w bagażach osobisty zbiornik hibernacyjny z własnym zasilaniem? Albo cokolwiek.
13-08-2011 11:22
38280

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tło jest zbyt ciemne, co utrudnia lekturę o uniemożliwieniu ekonomicznego druku nie wspominając. Poza tym gratuluję obszernej przygody do systemu.
13-08-2011 11:24
Indoctrine
   
Ocena:
+1
@~
Ha, nie za bardzo do zastosowania w takich okolicznościach :) Paradyzja to tylko nawiązanie wszak, a nie adaptacja ;)

@Albiorix
Ja prowadziłem to tak, że mówiłem graczom na początku, że uczestniczą w fabularyzowanym wstępie :) To zależy od tego kto jak woli, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to opisowo.
Zapasowego silnika raczej nie będzie mieć, bo to duże bydle ;) Oczywiście, przygoda musi być zawsze modyfikowana pod drużynę. Ta była zazwyczaj one-shotem konwentowym, więc było prościej :)

@Drone1
Hmm, może to wina ustawień monitora, u mnie było w miarę czytelne (na FoxReaderze, na Adobr gorzej). Co do druku, to może i racja, wrzucę potem wersję Light jak czasu starczy. Dzięki za opinię :)
13-08-2011 12:26
jasisz
   
Ocena:
0
Mam ciągle Głębię Przestrzeni na mailu, nawet pamiętam, ale niestety czeka na lepsze czasy, kiedy będę mógł ją w końcu przeczytać!
Pozdrawiam ;)
13-08-2011 21:16
Indoctrine
   
Ocena:
0
Mały update: zgodnie z sugestią Drone'a, zrobiłem wersję z bardzo jasnymi tłami. To już nie powinno przedstawiać problemów w druku ;)
14-08-2011 12:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.