Pan na Trzecim Klinie
Artykuły
O tym, jak ratowaliśmy jednorożca
02-07-2008 10:08 | Ewa 'senmara' Markowska | Komentarze: 1
Było to wiosną, ledwo stopniały śniegi i kaczeńce rozkwitły nad strumykiem. Przyszedł z miasta, odziany w gruby, skórzany płaszcz z rogatymi naszyciami na ramionach i szerokoskrzydły kapelusz kryjący siwe długie włosy zwieszające się w strączkach przy twarzy.
- Mnie on tam na kupca nie wygląda ̵...