Pan Whicher w Warszawie - Agnieszka Chodkowska-Gyurics, Tomasz Bochiński

Englishman in Warsaw

Autor: Jakub 'Qbuś' Nowak

Pan Whicher w Warszawie - Agnieszka Chodkowska-Gyurics, Tomasz Bochiński
Czasem bywa tak, że wystarczy kilka ogólnych informacji o książce, żeby przyciągnąć odbiorcę. Warszawa w przededniu Powstania Styczniowego, seria brutalnych morderstw, napięcia polityczne oraz wmieszany w tę sytuację inspektor ze Scotland Yardu to mieszanka, która zwróci uwagę wielu czytelników. Miłośnicy kryminałów i powieści historycznych na pewno są już bliscy wybiegnięcia do księgarni. Pierwsze wrażenia często jednak bywają mylne, a potencjalnie atrakcyjne połączenie może okazać się bardzo przeciętne.

____________________________


Początkiem powieści jest historyczna wizyta Jacka Whichera w Warszawie. Szacowny inspektor został zaproszony przez carskie władze, aby pomóc w tworzeniu wydziału, którego głównym zadaniem było wyłapywanie polskich spiskowców. Fikcją literacką jest natomiast druga misja powierzona bohaterowi – odnalezienie zaginionej arystokracji. W tym zadaniu Whicherowi ma pomagać Mikołaj Czernyszewski, miejscowy policjant, który zajmuje się sprawą brutalnych mordów dokonywanych na Polakach. Gdy dodamy do tego uwarunkowania historyczne, to otrzymamy "ciekawe czasy" niczym ze znanej chińskiej klątwy.

I właśnie to historyczne tło stanowi najmocniejszą stronę powieści. Nawet bez czytania posłowia, w którym autorzy przedstawiają część perypetii badawczych, czuć dbałość o szczegóły autorskiego duetu. Od rozkładu pociągów, przez opisy zwyczajów, po aktualnie używaną broń palną – historyczna dokładność dodaje wiarygodności fabule, a czytelnikowi pozwala odczuć klimat tamtej Warszawy. Podobnym celom służą wplatane gdzieniegdzie fragmenty ukazujące poczynania obu frakcji polskich powstańców, które prezentują takie osoby jak Leopold Kronenberg czy Józef Ignacy Kraszewski. Pan Whicher w Warszawie to doskonały przykład na to, że historię da się ukazać w sposób żywy i ciekawy.

Można niestety odnieść wrażenie, że cała ta drobiazgowość i dbałość o szczegóły negatywnie odbija się na innych elementach. Największą bolączką powieści jest to, że nie wzbudza ona zbyt wielu emocji. To o tyle paradoksalne, że na zdrowy rozum powinno być na odwrót - toczące się w czasach politycznego napięcia perypetie Whichera i Czernyszewskiego pełne są niebezpieczeństw oraz niespodzianek. Niespieszną akcję obserwuje się z zainteresowaniem, ale bez skoków ciśnienia. Podobna przypadłość dotyczy także postaci. Wydawać by się mogło, że porywczy Rosjanin ze słabością do płci pięknej oraz flegmatyczny Anglik stroniący od kobiet stworzą oryginalny duet. Tak się jednak nie stało. Brakuje między nimi chemii, nic nie iskrzy. Na plus można za to zaliczyć możliwość spojrzenia na Warszawę (oraz Polaków) oczami wyspiarza.

Pan Whicher w Warszawie to powieść, którą ciężko ocenić jednoznacznie. Mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że jest to lepsza książka historyczna niżeli powieść. Historyczna pedantyczność duetu autorów oraz dobrze dobrany moment polskich dziejów wzbudzają duże zainteresowanie. W parze nie idzie jednak ekscytacja – flegmatyczna natura inspektora Whichera chyba nieco za bardzo udzieliła się autorom. Z czystym sumieniem można polecić tę powieść każdemu amatorowi historii, lecz miłośnicy książek detektywistycznych mogą poczuć się rozczarowani.