Pamiętnik: porządki

Zaczynamy!

Autor:

Rozpoczął się coroczny, jesienny cykl konwentowy, a wraz z nim rozpoczyna się ostatnia faza promocji Monastyru. Ostatnie miesiące to czas wyciszenia i pracy nad grą, ostudzenia emocji i oczekiwań, które sięgnęły niespodziewanego poziomu. Dyskusje i pyskówki związane z promocją gry i publikacją kolejnych Pamiętników fatalnie działały na proces twórczy. Kąśliwe komentarze ludzi złośliwych i wrogo nastawionych do Monastyru potrafiły przegonić wenę na dobre dwa, czy trtzy tygodnie. Cała para szła w internet.
Dlatego się wycofaliśmy. Michał wcześniej, ja kilka tygodni po nim. Zniknęliśmy na pół roku. O grze przycichło, zniknęły złośliwości i bezproduktywne debaty. Odbudowaliśmy się i wróciliśmy do gry, przez kolejne tygodnie domykając poszczególne kwestie i sprawy. Monastyr jest gotowy - teraz spisujemy wszystko na czysto, przepisujemy notatki i zapiski, graficy zaś robią już ilustracje na czysto. Skońzcył się czas szkicowania i tworzenia, zaczął się proces produkcji.
Teraz, kiedy premiera gry jest już naprawdę blisko rozpoczynamy właściwą promocję gry. W najbliższych trzech miesiącach odwiedzimy Częstochowę, Wrocław, Kraków i Lublin - są to potężne ośrodki fanów RPG, a na każdy z konwentów tam się odbywających przygotowaliśmy duże, rozbudowane prezentacje gry - Ci z was, którzy byli na tegorocznym Dracoolu doskonale wiedzą o co chodzi. Na tych spotkaniach jest muzyka, nastrój i dużo czasu, bowiem organizatorzy zapewniają nam minium dwie godziny czasu z możliwością pozostania w sali tak długo, jak zechcą uczestnicy. Na tegorocznym Dracoolu prezentacja trwała ponad cztery godziny, a później jeszcze długo dyskutowaliśmy. Dzięki tym spotkaniom dowiecie się więcej o Monastyrze niż z tysiąca Pamiętników. Odpowiadamy na pytania, prezentujemy świat, pokazujemy jak działa mechanika. Pokazujemy Monastyr na żywo.
Nie wszyscy z Was mogą udać się na jeden z tych czterech dużych konwentów. Dlatego wracają Pamiętniki. To ostatnia seria Pamiętników - będą nieco inne, od tych, które ukazywały się dotychczas. Nie będę pisał o tym, jak gra powstaje, o tym, jakie mamy pomysły, czy co właśnie rozważamy. Teraz już czas na dokładne informacje i odpowiedź na pytanie jaki Monastyr jest. Faza pomysłów i kreacji jest przecież zakończona, więc nie będę pisał o pomysłach, lecz o gotowych rozwiazaniach. Tak, w Monastyrze jest krzyż, nie, w Monastyrze nie ma elfów, tak, Monastyr jest na 3k20, nie, w Monastyrze nie ma toporów.
Najbliższe trzy miesiące to dla nas czas, by zaprezentować Wam Monastyr. Do tej pory pisaliśmy o naszych planach, wizjach, marzeniach. Pokazaliśmy klimat gry i nastrój jaki towarzyszył nam podczas prac. Teraz czas pokazać do czego nas doprowadziły marzenia i plany i pokazać jak wygląda gra po dwóch latach pracy. Wielu z was ma mieszane uczucia. Klimat kusi, zapowiedzi buńczuczne, lecz jak to wygląda w praktyce? Jak ostatecznie wygląda Monastyr?
To właśnie zadanie na najbliższe trzy miesiące. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by w grudniu każda zainteresowana Monastyrem osoba mogła podjąć tą najważniejszą decyzję - czy chce grać w Monastyr, czy jednak nie.
Oprócz tego, przygotowaliśmy promocję gry w Gwiezdnym Piracie i w sklepach RPG. Pojawią się fragmenty podręcznika, pojawi się opowiadanie, pojawią się niezwykłe grafiki. Trafią do Waszych rąk już niebawem.
Tymczasem jutro pierwszy z nowych Pamiętników.